Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

po burzy wychodzi słońce? kiedy w końcu uśmiechnie się do mnie szczęście?

Polecane posty

Gość gość

Żyje tak żeby nikt przeze mnie nie płakał. Całe życie kladlam uszy po sobie aby tylko nie sprawić komuś przykrości. Wiele złego w moim życiu, ale ja nie zgorzknialam. Nie zrobiłam się wyrahowana swinia nie patrząca na uczucia innych. Kiedy w końcu uśmiechnie się do mnie szczęście? Znikną problemy? Zniknie stres. Mówią, że w życiu raz lepiej raz gorzej dlaczego u mnie jest źle i Jeszcze gorzej...? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre przyjelas sobie wartości i tak trzymaj , i nie rezygnuj. W każdej chwili wszystko może się zmienić , jeżeli wiesz czego chcesz od zycia.Wystarczy później tylko trochę własnej inicjatywy, bo nic samo się nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ps. Tylko podziwiać takich ludzi jak ty i oby było ich najwiecej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie masz, bo ja jednak czuję trochę goryczy. I chociaż uśmiecham się, żartuję, chcę czerpać z życia jak najwięcej, to czasami jest mi tak cholernie przykro, że wartości którymi kieruje się w życiu, są tak mało znaczące dla innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za powyższe wpisy. Ja też mam gorsze dni i jest mi przykro. Już taka naiwna nie jestem jak kiedyś, wiadomo, że jak się sparze jakąś znajomością to jak każdy robię się czujna. Po prostu chciałabym żeby był spokój od nerwów i stresu a najbardziej to żeby w końcu i dla mnie słońce zaswiecilo. Mam 27 lat(ktoś wyżej zapytał)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×