Co myslicie o facecie, ktory ciagle mnie testuje?

Może dlatego, że jest po psychologii, nie wiem, ale zadaje mi podchwytliwe, niewygodne pytania. Raz mnie podpuszczał czy zgodzilabym sie na trojkata z drugim facetem, kiedy sie nie zgodzilam i prawie obrazilam juz na niego to się śmiał, ze przeciez w zyciu by mnie nie dal tknąć innemu. Innym razem pytal co sadze o przygodnym seksie Nastepnym razem pytal, czy zwierzam sie kolezankom z naszego zwiazku i opowiadam o naszych klotniach I mase takich pytan tym podobnych.. Czasem boje sie ,ze zle odpowiem tak jak mu sie nie podoba i nie zdam jego "testu" :P

Też studiowałam psychologię i wiesz o czym świadczy jego zachowanie? O z******tych kompleksach ;)

Być może, ale czasami nie wiem co mu odpisać żeby bylo dobrze, czy napisac szczerze czy lepiej nie. Ale mam wrazenie ,ze dla niego to są wlasnie jakies testy żeby mnie sprawdzić czy będę wierna, szczera, czy sama juz nie wiem czemu ma to sluzyc :O

Manipulant nic dobrego cie raczej z nim nie czeka

Normalnych facetów nie było autorko?

I masz rację - facet ma kompleksy więc cały czas podpytuje żeby z jednej strony uspokoić paranoję, a z drugiej złapać cię na "złej" odpowiedzi i móc sobie powiedzieć "HA! Wiedziałem, że tak będzie". Nie trzeba studiować psychologii żeby znać te patologiczny mechanizm bluszczy. Nawet w Strażnikach Galaktyki szop pracz tak robi.

Wiem, ze kiedys jego byla go zraniła, podobno zdradzala bo sam mi to opowiadal, wiec moze z tego sie to wzięło? Nie wiem zreszta :O

I co z tego? Mnie ugryzł kiedys mały piesek, mam teraz kopać wszystkie małe pieski?

Tak tak biedny miś. Najłatwiej zasłaniać się byłą. To że tak mówi nie znaczy że mówi prawdę.

my faceci nauczyliśmy się manipulacji od was. jest taka strona w internecie bracia samcy i tam uczymy się jak wy manipulujecie nami i jak wami manipulować

Nie wiem czy to udana manipulacja kiedy dziewczyna zaczyna się zastanawiać czy ten facet ma wszystkie klepki.

Ty autorko skonczylas psychologie a na kafe o takie rzeczy pytasz??? To chyba nie byla psychologia tylko kurs kroju i szycia!!!

a ty co kończyłaś, że czytać nie umiesz? nie ona kończyła tylko jej facet :D

19:01 miałam napisać to samo ;-) Autorko,spotykałam sie kiedyś z podobnym typkiem. Założę się, że twój książę tak jak tamten na całe otoczenie atrzy krytycznie ale siebie uważa za ideał i wzór cnót. Serio Chcesz całe życie czuć się jak na sprawdzianie z matmy? Ciekawe jak wygląda Wasz seks, dostajesz punkty ? ;-)serio,odpuść. Szkoda zdrowia. On się nie zmieni, będzie tylko gorzej.

A jak dla mnie to facet marzy o sexie grupowym, dlatego pyta. Jak się oburzasz to ci przytakuje, a przetestuj ty jego i spytaj o sex w 3 kącie że cię to kręci i chciałabyś... Powiesz że zartowalas

Tylko, ze te pytania nie dotyczyły tylko seksu grupowego, ale np. pytal czy zwierzam sie kolezankom z naszego zwiazku, a jak odpowiedzialam, ze nie to dopiero powiedzial, ze on kolegom tez nie bo uważa takie coś za karygodne jak ktos sie tym chwali, albo pyta o tego typu rzeczy, wlasnie mam wrazenie, ze tu chodzi o taki test dla mnie, ze on mi w 100% nie ufa. albo raz tez testowal czy klamalam czy nie tzn. zapytal o pewna rzecz ktora juz mu powiedzialam w przeszlosci i sie dopytywal czy napewno

jestem kobietą po 30, wiem mniej wiecej wiem jacy sa ludzie i krotko i wiezle napisze Ci autorko, ze ten koles chce Cie owinac wokol palca, a jednoczesnie w pewnym momencie zrobi Ci co najmniej jedna rzecz, o ktora Cie pytal, jak nie wszystkie. Dobrze ktos napisal wyzej, czy nie bylo normalnych facetow, ze Cie zainteresowal jakis zakompleksiony typek, a moze lubisz takich?;-/

tak przy okazji - możesz być pewna, że jak masz znamie na dupie to jego koledzy nie tylko o tym wiedzą, ale widzieli też zdjęcia

ps. jest chociaz dobry w łózku ten psycholog?

bracia samcy :D wysluchalam kilku audycji autora forum... piekne ma marzenia - kobiety do garow bo inaczej bedzie z nimi bieda... sam nie chce dzieci ale kobietom wpiera gary i dzieci przymusowo. mysli ze jest madry bo przeczytal kilka teorii spiskowych. pewnie mu tylko przysparzam popularnosci.