zdrada

Pośrednio dotyczy też zdrady, bo zdradą zależy od kultury w jakiej żyjemy, i to wyjaśnia też trochę nierówność zdrady. W naszej kulturze samiec dymacz postrzegany jest pozytywnie kobieta zaś negatywnie.

Nie chodzi o opowiadanie wszystkim o waszym wolnym związku ale o mus ukrywania się. Możesz bezkarnie wyjść z kochankiem i możecie się naturalnie zachowywać, pocałunki przytulenia? Nie. Bo co jak sąsiad zobaczy.

Ewe 14:26 a czy nie jest słabe z całej 20 stronicowej dyskusji wybranie jednego zdania rzuconego niedbale ad hock jako krotki komentarz na bierzaco. Ewcia swoje stanowsko wyłożylem poważnie wczesniej.Pytanie o sens dyskusji? To pytanie po co forum? Myslę że nie każdy jest tu dostatecznie długo jak ty, aby stracić chęć rozmowy dla samej rozmowy. Nie każdego bawią codzienne zabawy emotkami. To tak trudno zrozumieć. ;)

nie ukrywamy przed sąsiadami znajomych z którymi się spotykamy. nie jesteśmy już nastolatkami które obściskują się publicznie. dla nas istotne jest to że żyjemy tak jak chcemy nie zależy nam żeby na cały świat o tym trąbić

Rzeczywiście widać jestem tu na tyle długo, by nie czytać 20 stron ;) Przyznaję, że nie zadałam sobie trudu i że odpowiedziałam na coś, co mi się po prostu rzuciło. Pytanie o sens dyskusji jest jedynie pytaniem o możliwość dojścia do jakichś wniosków, niczym więcej. Złośliwości są zbędne, a "Ewcia" już w ogóle zastanawiająca, nie wydaje mi się, żebyśmy razem jakiegoś "brudzia" pili ;) To mi nasuwa, że pomimo, że nie zadałam sobie trudu, by czytać, rzuciło mi się w oczy coś jeszcze - w stosunku do kobiet tu się wypowiadających próba protekcjonalnego potraktowania nie tylko mnie i postawienia do kąta ;) Zważywszy na okoliczności, mogę się na to tylko protekcjonalnie uśmiechnąć :) I pójść pobawić się emotkami ;) Ukłony zatem ;)

14:41?????? Łoot?

Przykład krajów azjatyckich jako wzór swobody seksualnej z prostytucją nieletnich, którzy są do niej zmuszani mówi wszystko o jej zwolennikach.

a jednak jak to w Polsce "strzyżone ,golone"

Jak widzę są jednostki, którym chora kultura naszego narodu nie ogranicza wolności seksualnej. Jak się chce, to się ma, lub dąży do tego zdąży mieć, a jak nie wie się samemu czego się chce, to się narzeka i krytykuje. To tak w temacie naszych narodowych cech ;)

wiedźma a Ty jaki masz pogląd?:)

Związek do czegoś zobowiązuje. Lojalność wobec drugiej osoby.

dobry wieczór wiedźmo, pisałem na poprzedniej stronie do ciebie

skromna kosetwatystko gupio ci sie przyznac że zostałaś bez argumentów bo i bezludna wyspa cie zagieła i zdrada co acordoon x Sprecyzujmy, argumentów używa się kiedy chce się udowodnić swoją rację. Wyrazilam swoje zdanie na temat prowadzony więc w czym rzecz gościu ? Porozmawiać chcesz czy z nudów trącasz ?

Skromna Ja :) a Kto to?:)

A co konia obchodzi że wóz się wyp/ier/dolił.Co za różnica kto mi wytrzepie ja sobie sam,żona,konkubina,kochanka,czy pani ze znanej strony towarzyskiej.Co kogo obchodzi czy chodzę po plaży nago w stringach czy gaciach do kolan,czy mam fiuta małego czy dużego .It's my live i wszystko jasne

Obchodzi to między innymi sąd przy rozwodzie :D

Nie ma ślubu to jak ma być rozwód takie Pzu

Kutfa zdrada to jak kodeks drogowy niby nakaz jazdy 70km/h a i tak jadą 90 nawet prawo dopuszcza że wyprzedzając możesz na chwile przekroczyć ,a jak władza wyrozumiała to cie pouczy a nie od razu mandat i sąd .No ale na ręcznym:-) też można

Dobry wieczór :) Jeżeli to Ty pisałeś na poprzedniej stronie czy mąż wie, to oczywiście, że wie. Czy on dopuszcza myśl o innym mężczyźnie? Odpowiem tak, rozmawiamy i fantazjujemy o różnych rzeczach. I skąd u Ciebie pomysł, że nie należę do obozu konserwatystów, skoro nie mam wytłumaczenia dla zdrady?

bo konserwatyści wyznają zasadę, że w związku nie ma miejsca dla osób trzecich i nie krytykujesz tych którzy żyją w otwartych związkach. masz otwarty umysł na to co odbiega od przyjętych norm. też mam na temat zdrady takie zdanie jak ty.

Pytanie do Skromnej i reszty pań -czy gdyby wasza najlepsza psiapsiółka zdradziła swojego męża powiedziałybyście to jej mężowi -czy nadal byłaby waszą najlepszą psiapsiółką I adekwatna sytuacja dla mężczyzn.

dla mnie zdrada jest jak robota; jak mało dają to szukam innej ;jest logika?jest

Nie mam psiapsiułek, sama chciałabym wiedzieć

„Gdyby nie była ona sprzeczna z ludzką naturą, stałaby się powszechna.” x Poliamoria nie jest sprzeczna, a monogamia została wymyślona po to, zeby kobiety i ich dzieci miały zapewnione poczucie bezpieczeństwa. Stad instytucja malzenstwa. Było juz o tym w tym temacie. Monogamia jest sztucznie narzucona.

10:36 wczoraj, porównanie zbrodni, zoofilii do zdrady to dla mnie populizm w sensie - „głoszenia chwytliwych, zgodnych z oczekiwaniami większości, demagogicznych” sloganów. Rzeczywiście populizm odnosi sie do polityki, tutaj mało trafnie używałem tego słowa.

„masz zapędy poligamistyczne to wiąż się z babką, która też takie ma, albo nie wiąz się wcale” x To znajdź mi proszę w Polsce takie kobiety, wyzwolone, które mówią o swoich potrzebach. Pisaliśmy tutaj juz o tym. Czy jesli jakaś kobieta jest świetna, to trzeba sie z nią rozstać, bo nie jest az tak wyzwolona? Seks nie jest najważniejszy w związku, piszemy o nim tutaj duzo, bo temat jest o zdradzie... Nie czytałeś tego tematu...

„zdrada to nic innego jak oszustwo. oszustwo w świetle prawa jest czynem karalnym.” x I w Kodeksie Karnym jest paragraf na zdradę partnera w sensie seksualnym? Doucz sie.

„o się dziwisz jeden ddppdpat szuka ciemnej na maila, a drugi chce skończyć pisać opowiadania z jakąś zwolenniczką gwałtów i zdrad smiech.gif” x A ty występujesz tutaj w roli pouczającego faryzeusza, który wie najlepiej co dla kogo jest najlepsze. Nie grzeszysz w życiu? Jestes bez skazy? Pewnie tak, ale na pokaz... Zapewne mieszkasz na wsi lub w mieście do 200-300 tys. mieszkańców, stad taka retoryka :)

Skoro seks w związku nie jest najważniejszy to dlaczego zależy ci na możliwości uprawiania go z wieloma kobietami i prosisz tu każdą o przejście na maila?

Hipokryta :D