Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziewczyny co jest grane?

Polecane posty

Gość gość

Cześć. Mam 25 lat, jestem chłopakiem. Moja dziewczyna ma 27 lat. Jesteśmy razem 3 lata. Czuje sie mega źle. Czuje jakbym miał jakąś depresje. Pierwszy rok był ekstra. Nie mogliśmy sie rozłączyć na godzine. Aż wszyscy dookoła mówili że przesadzamy, albo musimy sie mocno kochać. Od dwóch lat cos sie zmieniło. Nie wiem czemu. Jak wcześniej kochaliśmy sie codziennie, nawet gdy w pokoju obok byli jej rodzice (tak zeby nie słyszeli) tak teraz nawet jak spędzamy weekend poza domem to normą jest ze sie nie kochamy. Robimy to raz w tygodniu, raz na 2 tygodnie, jak uda mi sie ją namówić. Rozmawiałem z nią o tym chyba tysiąc razy i zawsze kończyło sie to kłótnią. Chyba nie powinno tak być. Ogólnie widzę, że jak jest ze mna to na przykład nie weźmie prysznica po powrocie z pracy, woli oglądać seriale, w ostatniej chwili mówi mi, że spędzi wieczór z koleżankami. Mam wrażenie jakbym jej nie interesował. Staram sie ją zabierać często na obiad lub kolacje poza dom, do kina. Na spacery nie lubi chodzić. Co jest nie tak? Czy ta dziewczyna jest jakaś dziwna? Jak z nią pogadać zeby sie nie kłóciła? Czytam inne tematy, a tam dziewczyny piszą, że nawet 10 lat po ślubie kochają się praktycznie codziennie. Próbowałem ja przekonać zeby odstawiła tabletki antykoncepcyjne, ale nie chce. Chociaż brała je od początku i jakoś kiedyś było fajnie. Czego ona chce? Moje życie wyglada teraz tak, ze do 17 pracuje, potem sie widzimy i sie dosłownie z nią nudzę. Aż często nie mam ochoty sie z nią widzieć jak sobie pomyśle ze znowu bedzie jak zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze tylko dodam ze wcześniej była juz w dwóch długich związkach. Moze po prostu ona juz jest psychicznie "stara". Ma 27 lat, ale przeszła w życiu duzo i zachowuje sie jakby miała 37 lat. To jedyne co mi przychodzi do głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie wiem. Ja tak miałam z moim ex. Tylko że wymagał seksu codziennie. Ale nudził się i przestał się starać. Wiem że mnie nie kochał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brawo dla dziewczyny. Olewa autora, a ten biega za nią jak piesek. O to chodzi! Ja pozwoliłam swojemu poczuć się zbyt pewnie i teraz już się nie stara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybacz ale nie rozumiem odpowiedzi. Co mialas? Ze na spotkanie przychodziłaś spocona? Nie umyłaś zębów? Bo tak u mnie jest. Ja ją kocham, ale czuje jakbym był jej obojętny. Piszę ze sie staram, ale mam wrażenie ze jej nie zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj ktoś pisze ze dziewczyna mnie olewa a ja za nią biegam. Też Myslalem ze sobie mnie wychowuje. Ale próbowałem juz ją olać tak samo jak ona mnie i to nie działało. Czy to zły materiał na żonę? Ja nie chce zeby tak było całe życie. Pokochałem ją na 1000%, tak chyba powinna wyglądać miłość. Ale jeśli ona mnie nie kocha i sobie mnie wychowuje to po co? Co jej to daje? Dziewczyny nie lubią sie bzykać? Serio starcza jej raz na 2 tygodnie, żebym jeszcze musiał ją namawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś [22:13 A wiesz czasem warto sprawdzić prawdziwe oblicze faceta i dać mu tzw oddanie.Potem obserwować ..ten co uczciwy jest, wobec uczuć nie będzie debilował.Nie żałuj tego co utraciłaś, to nie było, to!On jeszcze zatęskni za Tobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchajcie mi nie zależy na tym, zeby brać tylko z tego związku. Ja ją po prostu tracę z dnia na dzień coraz bardziej. Mi na niej zależy. Pytałem nie raz czy chce sie rozstać to wtedy sie śmieje, ze jestem głupek jak tak myśle. No ale co sie zmieniło ze po roku stała sie zupełnie inna dla mnie. Nie chce byc pieskiem bo mnie to rani. Chciałbym tylko byc kochanym. Nie chodzi tylko o bzykanie, ale o uwagę wogole. A ja zawsze jestem na drugim planie. A kiedyś tak nie było. A ona u mnie zawsze jest na pierwszym planie. Każdy dzień planuje tak, zeby jej pasowało. Bo nie chce inaczej, chce z nią spędzać jak najwiecej czasu. Nie chce sie spotykać z kolegami nawet bo mi szkoda czasu, wole byc z nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę same dziewczyny odpisały i każda odpowiedz była nie wiadomo o czym. Wy mówicie chyba w innym języku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmowa jest podstawą porozumienia. Nie wiem jak to się stało, że tak się kochaliście, tyle czasu spędzaliście ze sobą a porozumienia brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda rozmowa na ten temat kończy sie kłótnia. Ja jestem otwarty na rozmowy. Chce rozmawiać, ale ona nie chce. Jak juz zacznie sie kłócić to nie moge jej uspokoić choćbym nie wiem co robił. Poprostu kończy sie rozmowa, pokłócimy sie i dalej jest jak było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli trzeba będzie się rozstać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczęłaś pisać na erotyku ;) Bravo:D Tego można było się spodziewać po Tobie .Wiesz że to do Ciebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×