Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak jej pomóc?

Polecane posty

Gość gość

Pomożecie? Czuje się głupio na forum dla kobiet. W poniedziałek straciliśmy dziecko. Nie planowane, ale chciane. Nie potrafię pozbierać myśli, ogarnąć się, a teraz najważniejsza jest narzeczona. Jutro wychodzi ze szpitala i naprawdę nie wiem jak jej pomóc. Co robić? Może zaproponować, żeby zamieszkała u mnie, bo żyje na dwa domy. Jak jej pomóc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bądź obok i wspieraj, nic wiecej nie zrobisz. Nie umniejszaj tej tragedii choc pewnie dla mezczyzny nie będzie to nigdy az tak trudne bo to zapewne wczesna ciąża i kobieta ją nosi.. Wspólne mieszkanie.. no jeśli ona tego chce:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyrazy współczucia dla Was. Musisz być dobrym partnerem i mądrym mężczyzną skoro szukasz dla niej wsparcia, sam tego potrzebując. Nie byłam w takiej sytuacji, więc za bardzo nie pomogę. Trzymajcie się mocno, to trudna sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 tydzień, ale już gdzies tam w środku przyzwyczaiłem się do myśli ,,będziesz tatą". Nie wiem czy chce wspólnego mieszkania, takiego na 100%. Tak naprawdę nigdy nie zabrała wszystkich swoich rzeczy od rodziców. Nawet teraz będąc w ciąży ze mną. Niby mieszkała ze mną, ale jednocześnie ciągle żyła na dwa domu. Wiem, że jest jej ciężko wyprowadzić się, bo jest jedynaczką. Ja dam sobie radę, a ona niekoniecznie. Jest delikatna i wrażliwa, ale będzie (ba już gra !) Twardzielke, uśmiechnie się, a emocje będą siedzieć w środku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy musi oszczędzać się po poronieniu? Czego ma unikać, nie robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bądź po prostu dla mniej wsparciem, okaż zrozumienie, troskę. Ja oczekiwałabym przytulenia, zwyczajnie męskiego ramienia, tego uczucia, że stoisz za mną murem. Jeśli jest delikatna i wrażliwa to bądź dla niej po prostu czuły, dobry, nie denerwuj się, potrzymaj za rękę, pobądź z nią w ciszy. Jeśli chce niech się wygada, nie przerywaj, przytul. Nie ma co roztrząsać, trzeba iść do przodu. Fajnie jest mieć prawdziwe męskie wsparcie. Macie siebie, a to najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po przebytym poronieniu zwykle dość szybko dochodzi się do zdrowia fizycznego. Pomocne jest leżenie w łóżku, oszczędzający tryb życia przez kilka dni, unikanie wysiłku fizycznego i stresu. Niektórym kobietom zdarzają się omdlenia ze względu na utratę dużej ilości krwi. Psychika kobiety oswaja się z sytuacją po poronieniu kilka tygodni, miesięcy, czasem nawet rok. Ja myślę, że nie potrzebujesz pomocy. Widać, ze troszczysz się o swoją Kobietę, więc już jesteś dla niej wsparciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej od razu powiedz, że interesuje Cię kiedy zaczniecie się znów bzykać? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś super mezczyzna, naprawdę. Mój mąż nie potrafił się w takiej sytuacji odnaleźć, po prostu pojechał w delegacje i zostawił mnie samą...minęło kilka lat. Teraz wiem, że sam nie potrafił sobie z tym poradzić, ale żal pozostaje. Myślę, że jej potrzeba po prostu Twojej obecności. Zwyczajnie wspólnie się wypłaczcie. Nie mów jej, że będzie dobrze, bo to nie polepszy sprawy. po prostu bądź :-) Naprawdę serdecznie wam współczuję :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 23:13 W*********j c***u!!! Ja rozumiem robić sobie jaja, Hejty, kretynskie poczucie humoru...Ale w takim temacie, w tak ważnej sprawie, drwic z czyjegoś nieszczęścia?! Won szmato ludzka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ale przecież prawdę powiedziała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, że ty i ona czy on tak myśli, od oznacza, że każdy jest taki sam. Myślisz, że meczyzna nie ma uczuć??? Że każdemu zależy tylko na ******iu??? Postaczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej chodzi o to czy mogę zabrać ją do restauracji, kina czy na imprezę, żeby nie myślała za dużo. A jak widzi się narzeczoną w takim stanie to naprawdę nie ma się ochoty na seks, nawet mi przez myśl nie przeszło. Czy taki super? Chyba każdy by tak zrobił, a zresztą to było też moje dziecko, mój obowiązek. Zaraz po poronieniu nie płakała powiedziała tylko ,,Nie ma jej albo jego", przytuliłem ją i dopiero wtedy zaczęła płakać. Była tak roztrzesiona, aż lekarze dali jej środki nasenne. To chyba nie do końca dobrze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak przez głupich facetów, tak właśnie niestety myślę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każdemu chodzi o jedno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 23:28 To tylko współczuć z kim się zadajesz. Ale widzocznie trafił swój na swego. Najwyraźniej nie zaslugujesz na fajnego faceta, odpowiedzialnego, tylko takiego twojego pokroju. nic dziwnego więc ze tak myślisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze właśnie, że jesteś super. Właśnie, że nie każdego mężczyznę stać na to, żeby szukać wsparcia na forum. Nawet jak już kobieta urodzi im dziecko to niestety nie czują się w obowiązku opiekowania się i kobietą i dzieckiem. Jesteś bardzo super, Twoja Kobieta ma szczęście, że ma Ciebie. Czujesz się za nią odpowiedzialny, kiedyś będziesz mądrym ojcem. Ależ fajny facet, no nie dziewczyny? Aż Cię muszę poklepać po ramieniu :) Okaż jej tyle ciepła ile będzie potrzebować. Zrozumienie u drugiej osoby to bardzo wiele. Jesteś super facet. Oczywiście, że możesz ją zabrać w dowolne miejsce. Na imprezę niekoniecznie, ale kino, restauracja? Jak najbardziej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze Możesz oczywiście ja gdzieś zabrać, jednak nie sądzę by ona miała na razie ochotę. Może faktycznie jakiś obiad, spacer, wspólny wyjazd, ale impreza odpada. Ja myślę, że dobrze że dostała środki nasenne, sen jest tu jak lekarstwo, ona bardzo cierpi, zresztą sam widzisz :-( Próbowała być twardą, ale widzi że ma w tobie oparcie, wiec puściły emocje. I wierz mi-nie każdy tak potrafi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No mi sie aż łza w oku zakręciła. Bardzo wam współczuję, bo to strata dla Was obu. To bardzo miłe, że się troszczysz. Taki opiekuńczy powinien być właśnie mężczyzna. Przywróciłeś mi wiarę, ze są jednak mądrzy i odpowiedzialni faceci na tym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś super.Moj mnie w ciąży zostawił wyperł sie dziecka kazał usunąć.a ja wbrew jemu urodziłam moje słoneczko.Zazdroszcze jej takiego partnera ,moj do dzis ma syna w doopie choć minęło 20 l.nawet przed wrogami go nie broni:-(Dbaj o nią.Pozdrawiam.s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie można znaleźć jeszcze takiego fajnego faceta jak Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jednej strony umysł mi podpowiada, żeby nie organizować czasu, ale z drugiej chyba lepiej, żeby coś robiła niż miała siedzieć i rozpamiętywać? Nie wiem. Zanim wróci na studia minie kilka dni czy może nawet tygodni. Dzisiaj grała twardą, hamowała łzy, uśmiechała się, ale była milcząca, spokojna aż za spokojna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem idealny,mam wady (naprawde :)).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jeśli będziesz widział, że jest w miarę dobrej kondycji, to zaproponuj coś, jakieś wyjście, ale nie naciskaj. Może nie być gotowa. Jeśli będzie chciała szybko wrócić na studia-niech to zrobię, zajmie myśli. Jeśli chce być taka "twarda"-niech będzie. Może tak sobie z tym radzi. X Niedawno siostra mojej bratowej poronila i ona wmowila sobie, że to był zarodek, że jeszcze nie dziecko. Tak było jej łatwiej. Teraz znów starają się o dziecko.. X Jesteś cudownie trosmliwy. Musicie być naprawdę szczęśliwa para.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No masz z pewnością wady, każdy je ma :) Ale i tak jesteś super, bo się troszczysz o nią, a dla Ciebie to przecież też trudna sytuacja. Jesteś dojrzały i odpowiedzialny, a to jest podstawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno masz, każdy ma wady. Ale jesteś mężczyzną, o jakim marzy większość kobiet-przede wszystkim wrażliwy i kochający :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jej pomóc? Daj jej do poczytania ten wątek :) Uśmiechnie się jak zobaczy, że Cię chwalą :) Jak Twoja dziewczyna to przeczyta to ja chcę ją pozdrowić i pogratulować oczywiście fajnego mężczyzny, Musi być też fajną kobietą w takim razie :) Dbajcie o siebie i wspierajcie się nawzajem w zdrowiu i w chorobie. Teraz jest Wam ciężko, ale nadejdą też dobre chwile. Po każdej burzy świeci słońce. Po każdej nocy przychodzi dzień. Ależ fajny facet, no ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jakim jesteście wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i on mówi, że nie jest idealny :D Każda kobieta marzy o takim przecież :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×