Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wychwyt zwrotny wpjertolu od dresów. Jak go zablokować?

Polecane posty

Gość gość

Są jakieś inhibitory?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trza im podrzeć dresy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oni sie wtedy zdenerwują i znajdą cel w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ewentualnie mozna ich ze względu na stałe rytułały i wiele słabości eliminować pojedynczo jest wiele sposobów. wazne jest zeby mieć coś ostrego w okolicach uda jak juz zaliczysz glebe to przystepują do deptania ofiary i zanidbuja obrone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wtedy jest fifty fifty musisz sie liczyc z mozliwością butów na ryj. warto wystawic jakiś duży cel dla sprowokowania nawały artyleryjskiej np plecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale za to masz duże szanse uniknięcia kary za samoobrone. nóz mógł wypaśc ktróemus z nich nikt ci tego nie udowodni. ]załatw se jakis w miare mały z zabkami zeby nie trzeba było kłóc tylko pokaleczyć, przedrzeć sie przez warstwe dresów. celuj po ściegnach albo wbij któremus noża w stope

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak w pozycji " na klęczkach z łapami na głowie uda ci sie któregoś złapać za noge przewrócic i wywołac widoczny krwotok to reszta wymieknie przynajmniej na chwile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gorzej jak nie ale wtedy to juz bez znaczenia bo beda cie chcieli zabic. wtedy celuj po oczach i spiertalaj w jakieś miejsca w których nie moga cie otoczyć w wąskieprzejścia za płot. jak bedą hulali to tnij po łapach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
część znich umie sie bic a nawet zna sztuki walki dlatego nie prubój konfrontacji w ten sposbó. to samobójstwo. musisz sprowokować sytuacje w której wiedzą tyle co ty. tak czy tak dostaniesz w pape z partyzanta lepiej byc nisko niż wyjepać łebem o krawęznik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ważna uwaga przeważnie też dysponuja bronia ostra. ale jak u ciebie jej nie zobaczą i będą czuli że jesteś łatwym celem to jej nie uzyją bo zamiast siedzieć wolą obijać ludziom ryja na ulicyu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego jak jużktóregoś wyeliminujesz to musisz spiertalac żeby rozciągna cstawke. w ostatecznosci dob rym rozawiązaniej są jakieś wysoko położone punkty kioski przystanki. zanim sie wskrobia to dziabniesz paru nastepnych a i skacząc jak sie wspinaja nie ryzykujesz duzo a moze nawet nie zuważa ze jesstes na tyłach. wtedy możesz kłuć nastrępnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w razie ucieczki nie licz na wsparcie w sklepach albo na zatoczonych ulicach. to może działac na twoja niekorzyśc. mogą krzyczeć że jesteś złodziejem albo mieć znajomych z którymi pili albo siedzieli. działaj w trybie odskocz dziabnij odskocz skręć zmień im formacje może wpadną na siebie albo pod saamochód. samochody to twoi przyjaciele \. biegniesz wzduż drogi i skreecasz w dogodnym momencie beda chcieli też skręcic zeby cie nie zgubi c mozre ich co piertolnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mouch braci kiedyś goniła jakaś sfora dziesięciu byczków. brat sie podłozył liderowi pod nogi tamten glebnął ten go zaczał tłuc po ryju reszta doznała traumy i paralizu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale lepiej po prostu obserwuj albo i ch omijaj. jak siie zaczna zbliżać to cie nie zaskoczą. stosuja dosyc prymitywne taktyki. najwazniejsze nie wpasć w panike i nie dać sie zastraszyc. al ubia straszyc. jak ci zacznaa jakies durne gatki które prowadzą do jednej odpowiedzi w stylu jepnąc w ryj? to go wal w bebech któregos. nie dopuśc do zawiązania sie takiego kółka dyskusyjnego:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to działa najczęsciej tak że albo od razu cie łoja albo urządzają przedstawienie napawając sie swoja siła. wtedy jeden mówi reszta podziwia. jak sie czujesz na siłach to możesz spróbować sprowokować solowy pojedynek. nie mówie że musisz sie bic bo i tak cie zleją jak wygrasz ale zrobią ci miejsca i dadzą troche czasu.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak widzisz że sytuacja sie zaostrza np lecą za tobą jakieś koorfy albo innne cwele wyjdź w nocy pomysl przeanalizuj gdzie ich możesz spotkac zaplanuj trase po drodze poukrywaj jakieś noze pręty dzidy nie wiem. poszukaj dogodnych miejsc do ukrycia sie. lepiej jakby cie gonili w nocy mógłbys sie pozbyc towarzystwa raz na zawsze. kilka metrów w jakims ciemnym załuku i jesteś niewidzialny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgorsze jest zaskoczenie szczególnie dla osób które sie codziennie nie zajmuja napiertalaniem po łbach. dlatego rób tak żeby sytuacja sie rozwijała wg twoich założeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gwarantuje ci że nikt nie będzie po nich płakał. oczywiście jakby co nie łax po żadnych szpitalach czy na policje. oni nie lubią jak im sie wchod*******mpetencje. jeszcze ktoś mógłby pomyslec ze są niepotrzebni a to oznacza bezrobocie i kolejnych dresów pod monopolwym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sumie kiedyś sobie chciałem miecz załatwic. bym go w jakiejs dziupli trzymał razem z jakąś straszną maska. role mogłyby sie odwrócić a zanim by wyszli z szoku ściałbym ze dwa łby;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są duże szanse na powodzenie. ale możesz równiez zacząc cwiczyc karate taekwoondo połamac ich wszystkich i byc głównym bohaterem na bloku gdzie siedzą ich znajomi. bedziesz miał okazje zweryfikowac umiejetności typu "kto sie lepiej bije" "kto ma wiekszego kootasa i jaja" itp:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pamiętaj odsiadka nobilituje. jak wyjdziesz bedziesz sie cieszył powszechnynm mirem i poważaniem wśród ludzi:D do czasu aż im braknie na wóde i cie skroją po pijaku na mecie zostawiając na pamiatke pare siniaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale możesz też zrobic inaczej. mozesz zacząc sie im opłacac. np wódka. zakup strzykawke wpiertol jakąś trucizne do środka obiecaj że jutro też bedziesz miał bo np wynosisz babci z zapasów weselnych czy komunijnych. w sumie az tak mnienigdy nikt nie gnebił i wolałbym żeby do tego nie doszło ale jakby co to znajde sposób żeby połozyc ich trupem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kroja cie? przygoyuj sie. z telefonami nie ma problemu. jak bedą chcieli kase przygotuj jakąs pułapke ala musze oddac to i to do lombardu. ja bym ich nawet do domu wpuścił mógłbym ich tam zdźgać pod pretekstem włamania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak to takie dresy typu "jutro rano musze wsatać do pracy daj sie skopać" to cikrzywdy wiekszej nie zrobia. wtedy patrz punkt a . nigdy nie powołuj sie na nikogo i nie strasz znajomościami. nie mów o policji bo to słowo zapalnik. w sumiie jakbys troche poćwiczył klika celnych ciosów na nokaut tez nie zaszkodzi tyle że wtedy masz duże szanse na esklacje konfliktu i przypięcie ci łatki agresora. jak sie zaczna ciebie bać to sie zrobia ostrożni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam tylko paru gości którzy znają jakos tam sztuki walki i ich nie pociągneło w stonr półświatka w którym niekoniecznie chcieli sie znaleźć. juz pomijam prawo które nie lubi ludzi silnych i dbających sami o siebie. to im obniza zyski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×