Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie wierzę mu, ale nie znam się na facetach

Polecane posty

Gość gość

i mogę się mylic, na wszelki wypadek podchodzę do sprawy z mega dużym dystansem. A teraz sedno - poznałam męzczyznę, pierwsze spotkanie to było w myślach i w środku jakieś ukłucie (nigdy mi sie to nie zdarza), a on nawet powiedział, ze jak mnie zobaczył to było jak blask... jakoś tak, ale bez zadęcia i przejęcia tylko ot tak rzucił (pomyślałam o! flirciarz) Przez ok.3 miesiące mieliśmy dosyć intensywny kontakt z uwagi na relacje zawodowe, dogadywalismy się świetnie, jesteśmy z jednej gliny. Po projekcie kontakt urwał się zupełnie na prawie 3 miesiace. Zadne z nas nie dązyło do kontaktu chociaz mi czasem przeszła myśl, ze szkoda... ale nie chciałam się wychylac. Żyłam swoim życiem i nagle on dzwoni i ... chce czegoś więcej. Ja tego nei rozumiem. Czy to może być prawdziwe? szczere? Czy to nie jest tak, że albo człowieka trafia od razu i już nie odpuszcza, chce być blisko, przyjaźnic się chociażby? A on tak ni z gruszki ni z pietruszki, najpierw zupełna totalna cisza a teraz nagle chce się spotykac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam, ze nie chodziło o żadną kobietę, bo od 2 lat jest sam (wygadał sie kiedyś przez przypadek)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
che cie wy--ac, chyba ze juz mu dalas? pewnie on po 30 ty 20pare lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że chce cię bzyknąć. Może teraz nie ma akurat kogo, więc tak z braku laku przypomniał sobie o tobie. Gdybyś podobała mu się na serio, to nie czekałby ileś miesięcy nie wiadomo na co, tylko starał by się o ciebie już od pierwszego dnia znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chce! nie gadaliśmy o prywatnych sprawach nawet a co dopiero jakieś romanse i flirty. oboje jesteśmy po 30. teraz widzę, ze trochę za dużo napisałam, chodziło mi tylko o to czy tak się moze komuś zdarzyło, ze było spotkanie, potem długo długo nic i nagle znowu spotkanie i wielkie zauroczenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
""Gdybyś podobała mu się na serio, to nie czekałby ileś miesięcy nie wiadomo na co, tylko starał by się o ciebie już od pierwszego dnia znajomości. " dziekuję, właśnie takich wpisow oczekiwałam. Myslę dokładnie tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze myślisz, gdyby faktycznie był ten blask, gdyby się zauroczyl to nie odpuścilby kontaktu na 3 miesiące! To flirciarz, widać tylko tak powiedział. Wiesz, on nie musi kogoś,, miec", wystarczy że co jakiś czas spotyka się przygodnie z różnymi panienkami a teraz swędzi go p..., nie ma innych opcji to sobie przypomniał o Tobie i pewnie liczy że urobi Cie na seks. Będzie gadał jaki to on Tobą zauroczony...hehe jakoś te 3 miesiące nie tęsknil i nie miał potrzeby kontaktu... Nie bądź głupia. Ja bym mu nie dała szansy. Jesteś jedną z opcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Princessinthesky
Może dopiero teraz nabrał odwagi. Albo podobałaś mu się bardzo, ale kręcił z kimś innym, a teraz jest wolny. Nie analizuje tylko idź na randkę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chodzi od razu o seks, my prawie do samego końca byliśmy na pan-pani, relacje czysto zawodowe, chociaż czuło się w powietrzu jakies dziwne napiecie czy nie wiem jak to nazwac. DObrze się czułam w jego towarzystwie po prostu co mi się bardzo rzadko zdarza,zupełnie jak ze starym znajomym. On też był swobodny, czasem wspominał coś o zyciu prywatnym itp. tak na luzie Ale jestem takeigo zdania, że jak człowieka strzeli piorun to nie ma odwrotu i nie odwraca się plecami na 3 miesiące Nie bardzo mu wierzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, tak myślę, że z drugiej strony to właściwie co ci zależy iść z nim na randkę? Tylko wtedy wyczujesz go, do czego zmierza. W sumie to my przecież nie siedzimy w jego głowie i różnie może być. Musisz tylko po prostu być ostrożna ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz rację, ale te 3 miesiące temu to bym poszła z radością nawet, ale teraz szkoda mi czasu, bo nie czuję w tym szczerości, juz nie i dlatego chciałabym pogadac z kim kto być moze przeżył już taka sytuację i przekonam sie, ze to jest możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podniosę, bo moze dziś jest tu kobietka która ma taką historię za sobą lub pan który mógłby wytłumaczyć to zjawisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość q odpowiedzi
A to nas pytasz? Zapytaj jego. Powiedz, zeby ci wytlumaczyl bo nie rozumiesz jego zachowania. Jestescie dorosli wiec w czym problem. Chcesz teraz przez nastepne tygodnie spekulowac i sie domyslac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne zapytam go a on mi szczerze wszystko powie co ma w głowie. nie wymądrzaj się, nie chcesz rozmawiać to nie rozmawiaj ze mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli z gory zakladasz ze on ci nie da szczerej odpowiedzi to daj sobie z nim spokoj. Moze nie powie ci tego co chcialabys uslyszec ale to juz wylacznie jest twoj problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szry
tak tak, pytaj o porade nienawistne seksistki. rownie dobrze mozesz sie zapytac stalina o to jak zaprowadzic pokoj na swiecie:D a moze zamiast rozkminiac w proznie to sie zapytasz co porabial przez ostatnie 3 miesiace? nie rozumiem, czemu ludziom nie przychodza do glowy proste rozwiazania i wszystko sobie komplikuja, idiotyzm jakis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak tak a najlepiej to przeproś ze śmiałaś zadać pytanie na..FORUM i porozmawiać. popiepszone forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może z czasem jego uczucie się zrodziło i chce spróbować. Bardzo rzadko jest tak, że facet działa natychmiast, wręcz przeciwnie, najpierw się ludzie poznają a czasem dopiero po miesiącach czy latach tworzą zwiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×