Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

40latek i niekontrolowane wybuchy złości o byle bzdury

Polecane posty

Gość gość

nie wiem już robić z moim mężem, nie mogę się z nim dogadać. Robi awantury o nic. a kiedy probuje z nim o tym to on sie wszystkiego wypiera i mówi że przecież nic złego nie zrobił. I tak za każdym razem , mam dosyc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szry
moze namow go na jakies tabletki uspokajajce(a chocby i ziolowe), niech pomysli o wlasnych nerwach i nerwach sasiadow ktorzy chcac nie chcac musza sluchac jego wybuchow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kryzys wieku średniego. Albo kochanka na boku. Albo jedno i drugie po prostu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szry
coz za "konstruktywna" rada. a powiedz mi moze DLACZEGO ktokolwiek mialby sie upodabniac do ciebie i "rozchodzic" sie z rzeczywistoscia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szry, mieszkamy w domu jednorodzinnym więc sąsiedzi nic nie słyszą ale córki już tak :( Czasami wybucha w takich sytuacjach że nawet by mi do głowy nie przyszło że tak zareaguje np. umawialiśmy się na randkę (tak, tak, postanowiliśmy się zbliżyć znów do siebie) ja chciałam na 18 bo o 15 kończę pracę a potem musiałam jeszcze załatwić pewne sparwy, no i chciałam się wystroić a on chciał na 16 by wcześniej wrócić bo rano do pracy ma. No i ja upierałam się na 18, on na 16, uperałam się zalotnie, mówiłam różne seksi rzeczy i takie taaam, niby odwzajemnił mój flirt, uśmiechał się i niby takie przekomarzanie aż nagle, krzyknął '16!!!" wyszedł z pokoju jak poparzony trzasnął jednymi i drugimi drzwiani i oczywiście zaczął klnąć. Oczywiscie nigdzie nie poszliśmy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś kryzys kryzysem ale bez przesady :( podejrzema juz jakieś zaburzenia psychiczne :O na kochanke raczej czasu nie ma, bo duzo pracuje i mamy wpsolne konto i żadnych niespodziewanych ubytkow kasy nie ma, a kochanka kosztuje przeciez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochanka kosztuje przeciez X Niekoniecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myslisz że to by kochanka fundowała mojemu mężowi spotkania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze taki nerwowy byl? Może coś się stało w jego życiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co złego faceta sama sobie wybrałaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on ma jakiś problem na głowie o którym nie wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcześniej nie był taki impulsywny, każdy się denerwuje i ja to rozumiem, kazdy może nie miec humoru ale teraz to przechodzi ludzkie pojecie. Sytuacja sprzed kilku godzin: mąż zaczął biegać więc ja jako dobra żona przyszkowałam mu bidon z wodą i jego jakimiś tam witaminkami, daje mu, jak on się nie rzuci na mnie z gębą i k*urwą że jak on to wypije że za dużo wody nalałam, ja w szoku rozpłakałam się od razu. On poszedł biegać a ja wzięłam dzieci i pojechałam do rodziców. nie wyrzymam dłużej z tym człowiekiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cos z nim jest nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na 100 ma kochankę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On w zyciu nie pojdzie do psychologa czy psychiatry, on uważa że zachowuje się ok, nie widzi nic w tym złego. Nie widze wyjscia w tej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie mogliście przełożyć tej randki na inny dzień,kiedy oboje byście mieli wolne następnego dnia? Po co robić coś na siłę? Więcej spontaniczności by się przydało i zrozumienia argumentów drugiej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie widzisz wyjscia to co zrobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to miało być spontaniczne. Nie tak łatwo tak wyrwać się z domu mając pracę, dzieci, dom i psa na głowie. Argumenty argumentami ale dlaczego zawsze musi wyjść na jego? A jak mam inne zdanie to takie cyrki robi. Nie mam pojęcia co robić :O nie wiem do kogo się zwrócić o pomoc. Jego matka mnie nie lubi, zresztą ze wzajemnością a moi rodzice odradzali mi małżeństwo z nim więc do nich tym bardziej nie zwrócę sie po pomoc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może seksu ma za mało ? :) A jak brak seksu to frustracje i niekontrolowane wybuchy złości się pojawiają. Skoro mąż dużo pracuje- musi to jakoś "odreagować". Spróbuj "podkręcić" wasze życie w sypialni i myślę, że wszystko będzie o.k.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nadciśnienie w jajach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seks jest rzadko ale to jego wina, przejeżdża z pracy o 22 i idzie spać bo o 5 trzeba wstać. Może po prostu już go nie pociągam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam 40 lat i chciałbym mieć taką żonę jak Ty Zachowanie mojej jest nieco odmienne i coraz gorzej Rozwód tuż tuż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 39 i mialem tak rok temu Zmienilem pracę ,skonczyły się k..y,nerwy i żona szczęsliwa A tu zaraz kochanka Stres w pracy przenosiłem do domu,rzadko spałem z żoną,bo byłem zmęczony i zwyczajnie mi się niechciało,nie wspomnę o nim;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałeś kochankę? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zajmij się kobieto sobą, traktuj Dżola jak powietrze, ale kulturalnie z uśmiechem i dystansem. Pewnie za miętka jesteś i quasiwampir energetyczny to wyczuł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak duzo pracuje to moze ma kochanke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×