Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

maz nie chce sie kochac

Polecane posty

Gość gość

moj maz po urodzeniu dzieci stracil zainteresowanie mna,w wlasciwie jeszcze w ciazy, potem mial potrzeby raz na 5-6 miesiecy,az wreszcie od 3 lat nic,nie podchodzi do mnie,nie dotyka,nie przytuli.Mowi ze jak chce to moge do niego przyjsc i poprosic.Ale mnie sie nie chce do niego,bo jest wredy. W takim razie on uwaza,ze jest okej,skoro on nie chce i ja nie chce.O co nam chodzi.co ja mam robic.bo ja chce normalnie zyc,dotykac sie przytulac,ale nie jak widze z drugiej strony zimnego faceta ktory nie jest zainteresowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pragnie czyli nie kocha Przykre ale prawdziwe .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadbaj o siebie, wychodz z kolezankami, niech zobaczy Cie radosna i pelna zycia zamiast smutna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak,mam wrazenie a racze jestem pewna ze nie kocha mnie,wiele na to wskazuje. Jest dla mnie niedobry,nie pomaga,krytykuje na kazdym kroku. Gdy jednak chce sie rozejsc,on nie chce,uwaza ze musimy wychowywac razem dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie martw sie- tak jest w wiekszosci polskich małzenstwach. sa dzieci- to trzeba je wychowac i tyle nas laczy.moj mąz tez ma mnie juz gdzies ale ja jego chyba tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za małżeństwa w których mąż nie che kochać się z żoną którą rzekomo kocha? To raczej jakiś dziwny związek w którym są dzieci, i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on nie chce ze mna nawet gadac. Po prostu jestem w domu przedmiotem. Znudzilo mi sie to ale on o rozwodzie nie chce slyszec,bo sa dzieci,wiec musimy byc razem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest pusty związek. Jest w nim tylko obowiązek. To samotność we dwoje.. współczuję. Ile macie lat? W jakim wieku są wasze dzieci? I czy mąż ma koleżanki/ ę..moze w pracy ? Kiedy nastąpiła ta zmiana ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie musicie wiec przestan sie glupio tłumaczyć i zawalać decyzji ma swojego pana. Chcesz rozwodu to go bierzesz, nie chcesz to glupio tłumaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
typowe polskie i pewnie nie tylko polskie malzenstwa, ale wiele osob sie do tego nie przyzna.nawet jak jest seks, to na bank facet fantazjuje o kolezance z prac. A moj mąż? ma kolezanke w pracy i to stad tez nasze problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szry
no jak sama nie chcesz przyjsc do niego, to nie oczekuj ze sie bedzie plaszczyl autorko. czas mija, libido sie zmniejsza, po ciazach tez na pewno nie jestes tak atrakcyjna fizycznie jak przed, wiec musialabys sie nawet w normalnych warunkach choc troche wysilic dla niego. Ale nie, najlepiej jest na rzyci usiasc i marudzic, w koncu jedyny biologiczny cel - urodzenie dzieci - juz osiagnelas, wiec dalas sobie zielone swiatlo na calkowite lenistwo w innych sferach. moze oczekujac cos od meza najpierw postaraj sie sama jakies oczekiwania spelnic, popracowac? bo wyraznie widac po wypowiedzi, ze robisz z siebie zwykla klode.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj tak -robie z siebie zwyklą kłodę,a może jestem kłodą?? zaczęło być zle zaraz po ślubie. Nie zrzucam na niego decyzji,tylko ja jego nie rozwiodę sama bez jego zgody,na siłę też nie dam rady.Dwoje dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.56 jakie problemy? Z powodu tej koleżanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie , ze mu nie pasuje rozwod . Kucharka jest , sprzataczka i praczka tez , alimentow nie musi placic****ewnie ktos na boku . A pomiedzy tym , moze tez troche mysli o dobru dzieci . Jesli ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja autorka: możliwe ze kogoś ma w pracy,bo ma tam koleżankę,myśicie że ....? Kiedyś mu się powiedziało że jesmu wygoda jest najważniejsza i dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pragnie czyli nie kocha Przykre ale prawdziwe . x Brednie. Dalej może kochać, ale żona go już nie pociąga. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.10 Nie wiesz o czym mówisz. Jestem mężem, jest dokładnie tak: nic między nami nie ma oprócz zobowiązania jakim są nasze dzieci. Nie pociąga mnie, nie mam potrzeby bliskości , od dawna czuje że to koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja się zgadzam. Facet nie pożąda to i nie kocha. Nie dotknął cię od takiego czasu to ma kogoś. Albo jest gejem. Sorry,nie ma inaczej. Ja mam podobnie, z tym że on jest dla mnie dobry,ale jeśli chodzi o seks, to widzę że go jakoś nie ciągnie. Nie jest zainteresowany . Nie jestem brzydka, głupia i tak dalej,ale widocznie nie jego w typie i chyba nie ma sensu tego ciągnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak żona nie daje mężowi to jest ok i on nie ma prawa od niej tego wymagać, tylko chodzić w kieracie do usranej śmierci żeby jej niczego nie brakowało... a tutaj odwrotnie, ona biedna pokrzywdzona straszliwie bo ją swędzi i powinna kopnąć go w dopę :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety to pasożyty, myślą tylko o sobie i swoich potrzebach, nawet gdy troszczą się o dzieci to robią to dla siebie bo są ich własnością :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mój mąż (chociaż dzieci nie urodził) nadal się mną interesuje i chce kochać się i mnię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kocham żonę, ale jej już nie pożądam. Opatrzyła mi się przez lata. Ale jej nie zostawię, bo ją kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i taka różnica, facet nadal kocha a baba jak zwierzę kieruje się instynktami bezmyślnie, idzie tam gdzie dają marchewkę :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ty sie zmien pokaz mu swoj seksapil kup cos erotycznego jakis pokaz mu zrob zachec go do siebie zadziała mowie ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie ma to jak siebie samego oszukiwać i usprawiedliwiać przed sobą a prawda jest taka, że nie kocha się żony ale nie odejdzie, bo jeszcze ktoś ją pokocha i co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAsiaŁódź
Wydaje mi się, że jednak już nie kocha, niestety. Mój mąż, jak bylam w ciąży, nie bardo chail sie kochać tak od 5.miesiaca - bał sie zrobic cos dziecku choć mu mowilam, że nic się nie stanie, i też jego "obecność" jak to mówił, krępowala go jakoś :D :D ale okazywal uczucia, całował, tulił, patrzył takim męskim okiem. jak minął mi połóg, to był seks znowu. nie mówię,ż że co noc, bo wiadomo nniemowlę, nowe obowiązki, permanentne niewysypianie się itd. ale seks był. teraz dziecko ma kilka lat, seks jest czasem raz-na dwa tygodnie tylko, a czasem 3 razy w tygodniu ... ale uczucia, przytulanie, łapanie za pośladki (on mnie i ja jego też! jak dzieck onei widzi haah) , trzymanie za ręke na spacerze, czy w kinie ... to jest. razem 11 lat, mieszkamy razem 9, po ślubie 7.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wyżej chwalisz się, czy żalisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Milf czy Kura domowa – czy jedno wyklucza drugie? Czy nie można być przykładną matką, żoną i zarazem ognistą budzącą pożądanie mężczyzn kochanką? Oczywiście, że można. Dowodów na to jest sporo. Przeczytaj artykuł tutaj: http://nocposlubna.pl/milf-kura-domowa/ Już kilku takim kobietom pomogliśmy więc wiem co mówię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie mam ochoty na żonę. Po urodzeniu dziecka zrobił się z niej lump, zero makijażu, nieuczesane włosy, przeważnie chodzi w mojej starej koszulce. I trwa to od półtorej roku. Przy dziecku pomagam jak tylko mogę by miała czas dla siebie, wysyłam na zakupy by się ubrała, to kupi buty prawie męskie i kurteczkę dla małej, ewentualnie spodnie dresowe dla siebie. Średnio przy mojej inicjacji stosunek raz na miesiąc, Od pół roku praktycznie żadnego sexu, zrezygnowałem. Teraz ona niby ma ochotę i od razu pretensje że ja nie chcę. Jej ochota przejawia się w wypowiedzeniu 2 słów "może sex?" Nawet jak mam ochotę i popatrzę na nią to mi opada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×