Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ALE ŻEM SIĘ OBŻARŁ NA KOLACJE AAA

Polecane posty

Gość gość

litr piwa 750 gram klasycznej sałatki jarzynowej paczka chrupek kukurydzianych o smaku orzechowym 150 gram 2 puszki filetów z makreli w sosie pomidorowym po 170g każda wędzona makrela około 300 gramowa jadłem to od 17tej do 20tej powoli powoli aż zeżarłem całość, tera leże obombany jak ten wąż co krowe zeżarł i trawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak byś piwa wypił mniej o połowę inie zjadł tych głupich chrupek tonie było by takiej tragedii i trzeba bylo trochę wczesniej to zjeść bo teraz niestrawności dostaniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak będziesz pierdział to daj znać, lubię wąchać męskie pierdy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eee tam ja tak se co pare dni jem, od wielu lat tak se dogadzam i lubie być taki pełny i nażarty jak wąż po krowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ty jeszcze nie zdechłeś smakosz kaleko?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o przepraszam nie jestem smakoszem, ja jestem żarłokiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a żarłokiem po mamusi czy po tatusiu takie przypadłości zawsze dostaje sie w spadku pokrewnych więc mami czy dadi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oboje lubią zjeść, ale chyba mam to po dziadku on jadł najwięcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem gruba bo mnie stać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gen obżarstwa zawsze ma swoich przodków ale ponoć geny mutują w Oświęcimiu Grubasów nie było jak żeś młody może warto powalczyć o siebie trochę samodyscypiny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś brzuch oznaczał wysoki status materialny, panowie szlachcianie zajadali się kawiorami rybami mięsiwami wszelakimi, chłopstwo też chciało się pokazać i mieć brzuchy ale nie było ich na to stać, więc upychali się kluchami, kluskowali się tak jak gęsi sie kluskuje, sam jeszcze w tych czasach mam wujka któremu się nie przelewa, ojciec zawsze mówi że on jest gruby od kluchów a nie od mięsa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×