Dlaczego kochanki żonatych są takie głupie i naiwne?

Byłam dziś z mężem na grobie naszych dziadków, a ta zdesperowana wywłoka stała jakieś 50 metrów dalej schowana za drzewem i obserwowała nas. Później lazła za nami aż do samego domu. Teraz spojrzałam przez okno, a ona dalej tu stoi i gapi się w nasze okna. Wylać jej pomyje na łeb? :D

anna burek to ty?

Nie ja :D

dziś śledziłaś dziś kochanka a teraz warujesz pod jego domem? he he

A ona ci przysięgała wierność,czy on?!

Mężowi wyżej, masz go bliżej:P

Mąż jest za tym, żeby jej wylać te pomyje na łeb, bo ona nie chce się od niego odczepić.

burek powinienes zmodyfikowac przysiege koscielna: slubujemy ci - ja i moj penis - ze bedziemy ci wierni bla bla x a ty aniu zacznij mu dawac mieszac kakao aby sfokusował sie na tobie :D

Jaka Aniu, jaki burek? Ja nie jestem żadna Ania i burka też nie posiadam. Nasz pies jest rasowy i wabi się Grom. :D

Ona dalej stoi i się gapi w nasze okna, a ja z mężem już zbieramy pomyje. Po obiedzie polecą jej wszystkie zlewki na łeb. :D

A jutro on odejdzie do niej, będziesz musiała juz sama zbierać pomyje na nich oboje:P

Brawo, dalej upokórz tę kochanicę męża! Niech więcej nie waży się brukać twego świętego małżeństwa!

irasiad ku.rfo

A w domu wszyscy zdrowi? :-)

Mój mąż nigdzie się nie wybiera, bo ma fajną żonę. Nie pójdzie do frajerki bez godności i szacunku co lata jak wścieła za żonatym facetem, więc śpij spokojnie zdesperowana kochanko żonatego :D

Ależ jeżdżąca zaporożcem twoja zononarzeczona pozbawiona jest godności i czci przecież:P

dziś wytrzeźwiej desperatko albo łykaj leki od psychiatry :D

Ku/rwy co latają jak wściekłe za żonatymi odlicz. :D Jest tu was więcej niż się wydaje i każda jest pewna, ze to o nią chodzi. :D

Twój facet ma\miał kochankę??? I ty go nadal chcesz??? :D

To on mnie chce a nie tą szmatę co za nim lata jak wściekła. :D Przecież to jest mój mąż i ślub wzięliśmy z miłości. Czy to jego wina, że jakaś zdesperowana wywłoka przyczepiła się do jego nogawki? :D

Szczerze? 100 razy wolałabym być kochanką niż zdadzaną żoną. Dlatego, ze jednak jesli zone sie zdradza to cos sie wypalo, napewno w seksie, a czesto i w uczuciach bo moim zdaniem jak sie kocha to jednak sie nie zdradza szczegolnie przez dluzszy czas i nie oszukuje tej osoby. A jednak do kochanki moga sie jakies uczucia pojawic. Choc i jednak i druga " rola" jest moim zdaniem patologiczne, ale juz lepiej byc kochanka, przynajmniej ona o zonie wie, a zona jest oklamywana

Okłamywana to jest głównie kochanka. Okłamuje ją kochanek i ona sama siebie też się okłamuje, ze on się dla niej w końcu rozwiedzie i tak latami żyje ta kochanka w jednym wielkim kłamstwie.

Do kochanki nie ma żadnych uczuć, tylko sam seks. Samo zaspokojenie swojej chęci i tyle. Jak się facet zakocha w kochance to się rozwodzie z żoną. Nie ważne są wtedy kredyty i płaczące buźki dzieci za szyba. Jeśli rozwodu nie bierze, to kochanki nie kocha. Oczywiście musi jej trochę makaronu ponawiac na uszy, że z żoną mu się nie układa, że zotaje dla dzieci i takie pierdzielenie. A te idiotki im wierzą, że to skomplikowane, że tylko one są kochane, że żona jest fe.

One są jak otumanione. Znam jedną, facet od czterech lat ściemnia jej, że z żoną są już jakby obcy dla siebie, a nie bierze rozwodu, bo żona mu nie da.:D A ta kretynka, bo już nie ma na nią innego słowa, mu wierzy. A oni z żoną żyją normalnie. Codzienność, wakacje , święta spędzają z rodziną. Co prawda tej żonie też nie zazdroszczę, mieć takiego fagasa w domu, ale pOki co, to on woli być z żoną niż z kochanką.

brak motywacji, aby osiągnąć sylwetkę twoich marzeń ? 1. zamów pakiet dzik lub pakiet dla kobiet na www.igortreneronline.pl 2. wyślij swoje zdjęcia "przed" i "po" przemianie 3. weź udział w konkursie przemiana miesiaca na www.igortreneronline.pl 4. wygraj 10.000 zł

"Do kochanki nie ma żadnych uczuć, tylko sam seks. Samo zaspokojenie swojej chęci i tyle. " x To jeszcze gorzej. Wtedy wiadomo że nie kocha ani jednej ani drugiej. I być żona takiego, to jest dopiero porażka (kochanką zresztą też). Skoro używa czyjegoś ciała dla samego seksu, to znaczy że nie ma szacunku do kobiet, nie szanuje ani jednej ani drugiej, myśli tylko c***jem. Mądra kobieta od takich typów trzyma się z daleka.

Zona też ma przekichane, jest tylko jeden wyjątek, mianowicie, gdy żona ma zerowe libido. A inne rzeczy, wychowanie dzieci, praca, dom, itd -tu się dobrze dogaduje z mężem. Wtedy ona wie że on ma wyskoki i przymyka oko. Innego wytłumaczenia nie ma. Każda zdrada przecież kiedyś wychodzi na jaw.Zona musiałaby być ślepa i głucha oraz głupia aby się nie domyślać.

BTW ale naprawdę kochanki sa głupie. Ta moja znajoma naprawdę wierzy w to, co on jej mówi, że z żoną już nic go nie łączy. A jednak jakimś cudem nie bierze rozwodu. A skoro jak twierdzi tak kocha moja znajomą, to dlaczego z nią się nie ożenił?

Ja tak sobie Was czytam, staram się być obiektywna i zaatanawiam się co komu chcecie udowodnić? Bo szczesliwe to nie jestescie, zwlaszcza autorka.

Jak to co?Że kochanki sa głupie i naiwne. Jak inaczej nazwać kobietę, która latami tkwi przy misiu, który nie sypia z żoną, który już już się chce rozwieść, tylko niech dzieci podrosną, albo teściowie będą mieli rocznicę ślubu. Głupie naiwniaczki i tyle. Bo mądra jeśli już tak się stanie, że się zakocha w żonatym to mu powie, stary jak ty to dalej widzisz, bo mnie już męczy ten układ. Albo się rozwodzisz i jesteśmy razem, albo znikasz z mojego życia. A one bidulki latami tak wegetują.