Jak jesc zdrowo i przy tym nie robic zakupow co drugi dzien

Hej! Mam maly problem. Chce sie odzywiac zdrowo mimo tego, ze mam malo czasu. Planowalam robic pozywne salatki i koktajle ale wtedy musze kupowac co drugi dzien skladniki bo warzywa i owoce szybko sie psuja. Do sklepu (najblizszego) mam 30 min drogi w jedna strone, z czego kawalek drogi jest bez chodnika, a nie mam prawa jazdy. Poradzcie mi co kupowac zdrowego aby nie musiec latac do sklepu co drugi dzien tylko np raz w tygodniu.

ci musisz kupowac co dwa dni??? ja warzywa i owoce kupuje na bazarku raz na tydzień. najszybciej psują się owce jagodowe, ale teraz ich nie ma .Czasami się cos zepsuje ale bez przesady.

do zdrowego trybu życia nalezy sie także ruszać, wiec te spacery do sklepu dobrze ci zrobią

A np. salata? Dlugo Ci wytrzyma? Jak zrobie salatke to dwa dni jest swieza..

zastąp sałate kapustą pekińską. o tej porze sałata to straszne goowno.

Miałam podobny problem ale dzięki cateringowi od lightdiet który zamawiam od niedawna już go nie mam. Dostaje 5 posiłków dziennie więc nie muszę chodzić na zakupy w ogóle (no chyba że po wodę). Mieszkam w warszawie więc dostawę mam za darmo. Coraz więcej moich znajomch korzysta z tego typu usługi.

Rób większe zakupy raz w tygodniu, np: w sklepach internetowych gdzie oszczędzisz czas oraz pieniądze. Ja zamawiam na www.Biomondo.pl i mogę ich polecić.

Ja bym postawiła na zakupy przez internet i tylko od czasu do czasu chodziła po świeże owoce czy warzywa. Jeżeli chodzi o odchudzanie to najlepsza i najwygodniejszą opcją są koktajle proteinowe http://limvena.pl/ są zdrowe, mają dużo witamin, pomagają schudnąć no i co ważne zastępują posiłek :)

postów z linkiem nie czytam:)

Zapraszam na naszą stronę na fb Matki i żony - odchudzanie

O tej porze roku to najwartościowsze są kiełki, które też można hodować samemu w domu, cykoria, która w szufladzie w lodowce kilka dni poleży, kiszonki, z którymi też nie ma problemu no i warzywa korzeniowe równie dobre do przechowywania, w odpowiednich warunkach nawet całą zimę. Można sobie na parapecie zrobić mini ogródek z ziołami czy własnym szczypiorkiem i mieć zdrowe dodatki do potraw. No i oczywiście mamy mnóstwo zdrowych przypraw - tych suszonych jak i w korzeniach do lodówki jak imbir. Z owoców to teraz głównie jabłka i cytrusy, wszystkie wytrzymają spokojnie kilka dni. Ja korzystam teraz również z mrożonek a i brokuła czy seler naciowy, choć sprowadzany też czasem kupię. A jak jeszcze było ciepło to wsiadałam na rower i jeździłam na pobliski mini bazarek i kupowałam to co sezonowe i nasze rodzime.

Dodam jeszcze, ze ja kupuje mixy salat w torebkach, one maja kilka dni termin przydatności. Znam swoje możliwości, biorę na kilka dni i robię z dodatkami, które o danej porze roku maja najwięcej wartości odżywczych. Jeśli nie daje rady zjeść albo nie mam ochoty to dorzucam do soku i nic się nie marnuje. Zresztą soki wyciskane o tej porze to głownie z korzeniowych: seler, marchew, burak, ewentualnie z jabłkiem. Jak jest sezon na dynie i cukinie to z nich tez robię. Generalnie z każdego warzywa, które mi smakuje. No i zbieram na zielone: głąb z brokuła, końcówki cykorii czy liściaste części z selera naciowego. Do tego ewentualnie szpinak, rukola czy jarmuż. One tez kilka dni w lodówce wytrzymują i można je jeść na kilka sposobów lub dodać do koktajli własnie albo jak nie przejemy na raz to przerobić na pesto i z oliwa może w lodowce postać . Podobnie jak wszystkie owoce, których już nie damy rady zjeść to w soku na pewno wypijemy. A sok postoi 24 godziny w lodowce. No można tez zrobić prażone i w kilka dni się zje. I zima warto pamiętać o strączkach, suche mogą długo leżeć, są tez przecież mrożone. Można z nich robić najróżniejsze smarowidła, piec kotlety czy tez dodawać własnie do pożywnych sałatek. No i owoce suszone i wszelkiego rodzaju ziarna, pestki czy orzechy. Tez można kupić na zapas :) Zdrowe jedzenie to nie tylko warzywa czy owoce, które dwa dni poleżą ;)