Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Komunia w domu, jakie menu? pomóżcie plissss

Polecane posty

Gość gość
A nie można po prostu zrobić NORMALNEGO obiadu? Musi być 20 potraw? Zrób 1-2 przystawki (niech ta nieszczęsna jarzynowa będzie jedną z nich), JEDNĄ zupę, JEDNO danie główne (mięso czy ryba, jeden dodatek, ze 2 surówki). Deser. I sezonowo - czemu grecka, skoro składniki na nią w maju są sztuczne i bez smaku? Czemu nie szparagi np.? Albo nie krem z groszku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale po co chcesz podawać jedzenie po obiedzie??? :o ten obiad to jakieś ilości śladowe będą? przecież jak zjesz obiad (a opisałaś dosyć solidny chyba, że właśnie porcje mikre) to do wieczora nikt nie jest głodny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stanowczo za dużo ! obiad" -jakaś przystawka -zupa -te mięsa co napisałaś -ziemniaki, frytki -surówki i jakieś jarzyny Potem -kawa, herbata, ciasto, owoce i.....Płaszcze ;) Przecież to nie wesele, że zabawa całonocna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po komunii, zdjeciach, spacerze do domu bedzie juz czas na wczesny obiad, deser, pozniej najwyzej salatki. Przeciez to nie wesele z poprawinami. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też myślę, że za dużo mięsa. Odpuść coś z tych trzech dań, co jest dla Ciebie najbardziej czasochłonne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Menu świetne, naprawdę :-) ale też uważam, że stanowczo za dużo jedzenia. A wiem to z doswiadczenia. Komunia to przyjęcie, na którym się siedzi i je-co innego wesele, kiedy trwa cała noc i się tańczy. Tu jest południe i popołudnie. Naprawdę za dużo. Komunia mojej córki była organizowana w restauracji (i tu noe zgodzę się z argumentem o mikroskopijnych porcjach, były wręcz nie do przejedzenia, zresztą to była sprawdzona restauracja, jedna z najlepszych w moim mieście :-) ) i menu było takie: Obiad: -rosół z kluską francuską -7 rodzajów mięs podawanych na polmiskach do wyboru-było tyle, że sporo jeszcze zostało -ziemniaki młode z koperkiem i kopytka -3 surówki, mizeria + kapusta zasmazana Po obiedzie tort (mieliśmy 2-jeden stał całe przyjęcie na stole ozdobny, a drugi był podawany "z kuchni", nasz ulubiony, często ho zamawiamy, wiedzieliśmy że będzie smaczny 2 dania gorące -spaghetti warzywne podane z indykiem -gołąbki poznańskie z 2 sosami do wyboru-pieczarkowy i pomidorowy Do tego na stołach były 3 sałatki -jarzynowa -z pieczonymi grzybkami rukolą szynką -grecka -galaretki mięsne -roladki różnego rodzaju -sledziki -faszerowane mięsa na zimno -szynki pieczone-nie sklepowa wędlina Były również lody-4 kulki z bitą śmietaną i owocami Oczywiście kawą (jaką sobie zazyczyli goscie, herbata, soki bez limitu. Zresztą wszystko było bez limitu, jeśli coś się kończyło na stole, to od razu obsługa donosila. Ciasta, wiadomo. Owoce. Nawiasem mówiąc za taki "wypas" zapłaciliśmy śmieszna pieniądze, bo za 20 osób 2500 zł...za wszystko. W życiu takiej ilości jedzenia i takiej jakości za takie pieniądze nie zrobilabum w domu. Nie ma szans. I tego jedznia było dużo za dużo. Zdecydowanie. Goście kosztowali wszystkiego, wręcz jedna z osób pod koniec stwierdziła, że jeszcze moment i pęknie, bo już ruszać się nie może z tego przejedzenia, ale jest tak pysznie, że je dalej :-D a chrzestna matka corki po tej naszej komunii, zamówiła tam swoje wesele ;-) Tak czy inaczej chodzi o to, że mnóstwo jedzenia zostaje, autorko zmniejsz Menu, bo zostanie Ci tego mnóstwo ;-) I ktoś ci dobrze radzi-poszukaj kelnerki, której zwyczajnie zapłacisz, nie wyniesie Cię to drogo, ty sobie. usiadziesz razem z gośćmi, a nie będziesz latać z kuzynkami i przyjaciółką między kuchnią a salonem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:19 Tu autorka - w restauracji, która wstępnie rezerwowalam, najtańsze menu: krem z pomidorów z zielonym guacamole (co to i na co w zupie? Nie wiem) pierś perliczki w szynce parmenskiej na pure z marchewki i groszku. Ciastko czekoladowe, kawa, herbata. Cena, uwaga! 100zł! Dla mnie masakra, bo to warte max 60zł. Zatem jak mam dać przeszło 3tys za tylko obiad, to dziękuję. Za 3tys to ludzie mają takie menu jak ja w domu będę robić. Restauracji szukałam na 2lata wstecz przed komunia i to była jedyna wolna restauracja, teraz już wiem dlaczego :P Tak, macie rację zmniejszam menu, nie będę robić roladek z mięsem, ani gołąbkow, co do reszty jeszcze się zastanawiam. Tylko później po obiedzie gulasz na ciepło, sałatki i może dam jajka faszerowane pieczarkami i tuńczykiem ze szczypiorkiem, a sałatka jarzynowa mogę nafaszerowac pomidory. Gości będę mieć na bank do późnego wieczora. Ktoś z was zaproponował krem z groszku i szparagi, to u mnie tego nie zjedzą, muszę brać pod uwagę upodobania moich gości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale po co jedzenie PO OBIEDZIE? Po obiedzie kawa i deser. A potem spacer z "komunistą", jakieś zdjęcia, wspólne rozpakowywanie prezentów etc. - coś, żeby to dziecko widziało, że ci ludzie przyjechali dla niego a nie się napychać! Jak goście zostaną do wieczora to wieczorem podasz kolację, i tu też nie widzę miejsca ani potrzeby na 10 dań. Sałatka, deska wędlin i serów plus jedno lekkie danie na ciepło (np. ten kulebiak) wystarczą w zupełności!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:08 u nas nie ma obrazków w dniu komunii, tylko na drugi dzień ksiądz tak wymyslił, żeby nie zamęczać rodziców, bo przyjęcia mają niektórzy w różnych miejscowościach Muszę coś dać na ciepło, bo jak się komunia skończy ok. 11, obiad podam na 12-13, a bedę miala gości co najmniej do 18

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja, ta od parapetowki :-) pisze co mialam: - pieczone palki z kurczaka - pieczone skrzydelka z kurczaka na ostro - lopatka po cygansku (hit kazdej imprezy, robie to dzien wczesniej i potem tylko odgrzewam) - roladki drozdzowe z serem, szynka, papryka i kukurydza - ciasto francuskie z farszem - nuggetsy z roznymi sosami - bigos - jajka faszerowane - krakersy z pasta jajeczna - salatka z paluszkow krabowych, kukurydzy i marynowanych pieczarek - salatka z makaronowych kokardek, suszonych pomiforow, fety, rukoli i slonecznika - gyros

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie jest tego za dużo. Po obiedzie wystarczyłyby sałatki, zimna płyta i desery. Po co kolejne dania na ciepło? Ja też narobiłam na parapetówke jedzenia jak dla wojska i większość została. To nie jest impreza do rana, żeby trzeba było podawać dwudaniowyobiad i jeszcze kolejne danie na ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też uważam że za dużo. na uroczysty obiad wystarczy: 1-2 przystawki zupa (lub dwie do wyboru) ryba (z dodatkami) pieczyste (z dodatkami) deser kawa, herbata, owoce dodatki nie mogą się powtarzać. jeżeli do ryby były np ziemniaki to do pieczystego już nie. To samo dotyczy sałat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to jest pieczyste?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla jednych wystarcza dwa dania na krzyz, dla innych wiecej. Zwlaszcza tam gdzie pojawia sie alkohol, to i jedzenia idzie duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieczyste to po prostu mięso pieczone. Określenie trochę zapomniane. Może to być pieczeń cielęca, wołowa, schab pieczony, pieczony indyk i inny pieczony drób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Komunia w maju więc idealnym daniem będą pieczone faszerowane kurczaki z mizerią lub zieloną sałatą. Na zupę krem z brokułów ewentualnie szczawiowa z jajkiem. "Na rybę" gotowany łosoś z sosem koperkowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ryba na komunijny obiad? :O nawet w restauracji nigdzie nikt ci ryby nie poda, chyba że jesteś wege

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.26 moj facet by cie wysmial jakbys takie cos podala z jakiejkilwiek okazji. Nie kazdy jest fit- srit. Zaden facet sie takim czyms nie naje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Na zupę krem z brokułów ewentualnie szczawiowa z jajkiem." cccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccc szczawiowa OMG :O może barszcz biały z wędzonką? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś dzięki wielkie :) możesz podać przepis na tą łopatka po cygansku i paste jajeczną do krakersów? i jeszcze jakie farsze robisz do jajek? (ja pieczarkowy i tuńczykowy robie) dam ci za to wirtualnego buziaka 👄 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 13.33 masz męża ćwoka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś czego ty jesteś taka niemiła? rybę choćby tuńczyka i szczawiową to można w tygodniu jeść, a nie na uroczystym obiedzie. Jak żyję, a byłam na różnych uroczystościach nikt nie podawał tak powszedniego obiadu. Tylko zawsze jest to rosół, ziemniaki/kluski śląskie/pieczone ziemniaki + mięso na różne sposoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Komunia to uroczyste przyjęcie to i menu powinno być uroczyste. Nuggetsy, bigos czy pałki z kurczaka to zwykły obciach chyba że jako zakąska do zwykłego pijaństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze maz wazy 150 kg i chce dobic do 200 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylsm na takiej komuni w domu i bardzo milo wspominam. Gospodarze mieli dwie oso y do pomocy chyba jakas sasiadka i ktos jesCze. Po obiedzie powinny byc jeszcze jakies dania. Nie tylko slodkie. Najbezpieczniej robic w miare klasyczne potrawy bo wiekazosci smakuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci lubia Nuggetsy ale zamiast kurczaka moglaby byc faszerowana kaczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamiast zwyklych jaj moga byc faszerowane jaja perliczek, jaja strusie do ozdoby jajecznego bufetu, pieczone mieso strusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lopatka po cygansku? Proszę o przepis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś pieczony struś najlepiej z fajerwerkami w doopie jak prosiak pieczony :D jaja strusie chyba jako salaterki na sałatkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bedzie alkohol?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×