Lubie sie pieprzyc na balkonie

Byliśmy w motelu mieliśmy pokój ze sporym balkonem od strony bocznej ulicy.Uprawialismy sex mężem było ciepło mąż wstał złapał mnie za rękę i pociągnął na balkon.Byliśmy nadzy trochę się krepowałam ale co tam trzeba sprubować czegoś innego.Powiedziałam do męża a jak ktoś nas zobaczy z ulicy mąż na to to niech patrzy ze swoją żoną zrobi to samo.Podeszliśmy do balustrady mąż pochylił mnie złapałam się barjerki a,mąż wszedł we mnie od tyłu cycki mi latały na wszystkie strony było cudownie.Jak podniosłam głowę zobaczyłam młodą parę jak sie nam przyglądają pomachałam im reką a oni odwzajemnili mi pozdrowienie.Stali i patrzyli na nas dość długo do momentu jak mąż spuścił mi się w ustach.Wróciliśmy do pokoju mąż spytał czy za chwilę spróbujemy jeszcze raz czy mi się podobało odpowiedziałam ze tak chcę jeszcze raz w takim samym stylu.Pozdrawiam

Pierwszy raz to bylo w oknie zimą na sylwestra od strony ulicy cycki mi latały a on mni walił od tylca potem latem na weselu poszliśmy do pokoju rozebrały mnie do naga pociągnął za sobą na balkon oparłam się o balustrade a on wszedł we mnie wychylona byłam na maksa cycki mi falowaly chyba nas nikt nie widział tak przynajmiej mi się wydaje

Na balkonie pomagam mamoe wieszać pranie

A w tyłek mnie potem posuwa na tym balkonie i potem odwrotnie ja jemu

wracaliśmy do hoteliku już bardzo późno, no i uroczy widok - na I piętrze parka kochała się przy świetle bez zasłonek. Łóżko blisko okna, widzieliśmy ich z profilu, leniwe falowanie na jeźdźca, miękkie podskakiwanie i kołysanie piersi, widoczne podniecone naprężenie kobiety, widać było jak starannie ustawia pupę szukając jak najgłębszej penetracji. Nie mogliśmy oprzeć się żeby dłużej popatrzeć. Jak jeszcze staliśmy wcale się nie ukrywając szeptem zacząłem namawiać że my też tak, oczywiście kręciła głową, wstydziła się. Oni nas chyba zobaczyli, w każdym razie ona, ale nic sobie z tego nie robili. Szybko weszliśmy, przesunąłem trochę łóżko, otworzyłem balkon, zapaliłem nastrojowe światełko - między łóżkiem a oknem żeby było dobre oświetlenie. Moja przygotowywała się w łazience. Jak było gotowe to wyprowadziłem ją z łazienki, nagusieńką - nie zakładała swojej seksownej koszulki, i wyprowadziłem na łóżko. Zapytała tylko czy naprawdę tego chcę, czy mnie to kręci. Cały czas patrzyła mi w oczy.

Skończ z tą litaniom, do kościoła pisać albo czytac