Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

SIERPNIÓWKI 2018

Polecane posty

Hej dziewczyny! Czy któraś ma bóle w dole brzucha, ale tylko podczas chodzenia lub wstawania? To takie bóle jakbym sobie coś nadwyrężyła... wizytę u lekarza mam dopiero w czwartek, chciałam przyjść wcześniej, ale jest niedostępny. Mam nadzieje, ze to nic groźnego tylko może wiązadła się rozciągają...Ehh, niech już będzie czwartek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goscAgnieszka a korzystasz z jakiś stron internetowych skąd bierzesz diety? Mi diabetolog polecił stronę słodkiemamy.edu.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie tez ta pogoda oslabia. Totalnie musze sie zmusic zeby ruszyc tylek. Dobrze, ze mam mala motywacje ktora dziala jak perpetum mobile hehe. Mam wrazenie, ze czym wiecej moja corka gada, skacze... tym bardziej sie nakreca. Chcialabym miec tyle energii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MiaWillson, ja właśnie od około tygodnia mam tak, że caaały czas czuję brzuch. Tzn. jak siadam, jak wstaję, jak zmieniam pozycję, jak szybciej idę. Jak wykonam zbyt gwałtowny ruch (który ogólnie wcale gwałtownym nie jest) to mam taki konkretny ból i muszę chwilę zastygnąć, poczekać aż minie i dopiero powolutku się ruszyć. Jaki to jest ból? Mocny? Ustępuje jak odpoczywasz? Laura - no to jak moja siostra rodziła 15 lat temu, na pewno miała normalne szwy, a co do drugiej siostry - rodziła 8 lat temu i nie przypominam sobie, żeby miała rozpuszczalne, a synka 4 lata temu i tego już nie pamiętam. Może zależy od szpitala, w którym szyją ;) Dziś wybyłam na troszkę dłużej z domu i od razu lepiej się czuję. Chociaż łeb nadal pobolewa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie tez ciagle pobolewa- przy gwałtownych *****ch itp. Dziewczyny, czy nosicie przy sobie kartę ciąży? Koleżanka mi powiedziała, że trzeba nosić ze sobą cały czas bo gdyby coś mi się stało np na ulicy to pogotowie musi wiedzieć, że jestem w ciąży (np gdybym straciła przytomność). Ja mam kartę w teczce z badaniami itp. i noszę ja tylko na wizyty :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słomka/ tak,jak leżę czy siedzę to ustępuje . Podejrzewam ze wszystko tam się rozciąga i być może dlatego boli. Nie jest to mocny ból, ale ja oczywiście panikuje... Ehhh, to moja trzecia ciąża, a ja zamiast być spokojniejsza i opanowana to zachowuje się jakbym pierwszy raz miała rodzic:-) Wogole zaczynam już chyba czuć pierwsze ruchy dzidzi, takie delikatne przelewanie się w brzuchu i delikatne łaskotki, ale to wszystko takie mega delikatne i zazwyczaj czuje jak leżę na plecach:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slomka do apteki i kup sobie Paracetamol. Duze opakowanie kosztuje nie cale 8zl, a to jedyne co pomoze Ci w bolu. Ja tez tak mialam nie tak dawno. Chcialam sobie urwac glowe. Meczylam sie kilka dni az doszlo do bolu absolutnego. Maz polecial do apteki i oto mam. Jak na razie wzielam tylko ten 1 raz, ale przy okazji tabletki przeciwbolowe przydadza sie i mezowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi lekarz powiedział żebym sobie, jak boli głowa wypiła porządna kawę. Z tym,ze ja mam niskie ciśnienie i jak ból się przyczepi to potrafi ze 3-4 dni bolec. Pomaga tez trochę picie zielonej herbaty lub coli. No i smaruje sobie skronie Amolem albo proszę męża żeby mi posmarował i pomasował. A jak bardzo boli to biorę Apap bo nie dałabym rady funkcjonować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Agnieszka
Kożystam że słodkich mam właśnie i mam kolegę dietetyka który układa mi przykładowe posiłki. Od mnóstwa rzeczy mnie odrzuciło, więc ułożenie czegoś sensownego jest bardzo trudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madera pierwsze slysze... ja tez mam karte w teczce. jakbym ja miala nosic przy sobie to w dniu porodu pewnie malo co by z niej zostalo :D odpukac mi w chwili obecnej nic nie dolega. no procz gazow z rana. no i ciagle zmeczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez karte nosze tylko do lekarza. Tez mnie uczulal zebym ja nosila przy sobie. Za niedlugo juz zadna karta nie bedzie potrzebna, bo brzuszki beda mowily same za siebie. :) Kiedy kiepsko sie czuje to po prostu nie wychodze. To rozsadniejsze niz noszenie karty w torebce. ;) Dziewczyny jest Wam tez tak cieplo? Moj maz sie wkurza, bo ja non stop wietrze. On pluje lodem, a ja zaczynam oddychac. :) Zawsze to ja bylam zmarzluchem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inga1304
Właśnie u mnie jest odwrotnie. Mi zawsze było gorąco, a teraz marznę jak diabli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten nasz stan jest taki przewrotny, ze normalnie nigdy nie uwierzylabym w takie anomalia. A oprocz ewentualnych zmian w odczuwaniu temperatury to smaki pozmieniane bardzo? Raczej unikam ciezkich dan. Jak dla mnie wiekszosc po prostu nie pachnie ladnie. Od chipsow to z daleka, bo tak wg mnie smierdza. :) Reasujmujac mam bardzo wyczulony wech i zrabany smak. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z kolei będąc w ciazy zrobilam się wegetarianka. Nie mogę patrzeć na mięcho.maz i dzieci ubolewają bo kotletów od tygodni nie było na obiad. Jutro będę hummus robić:-) Praktycznie tylko owoce i warzywa bym mogła jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjkjkj
Ja noszę kartę zawsze przy sobie, dużo jeżdżę samochodem i wolę mieć w torebce, zwłaszcza, że jest tam grupa krwi itp. Mi za to cały czas zimno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smaki u mnie też pozmieniane. Zawsze uwielbiałam raczej kwaśne rzeczy - grejpfruty, jogurty naturalne, kefir. Teraz na to nawet nie spojrzę. Za to słodkie, którego normalnie jem mało teraz mogłabym jeść bez przerwy. Mam nadzieję, że po ciąży wszystko wróci do normy. A może i w trakcie ciąży bo mam obawy, że będę mieć cukrzycę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Agnieszka
Mi zimno zwykle ale ja zawsze, taki zmarźluch byłam. Wszystko co dziś zjem ląduje w sedesie. Mam dość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi też jest ciągle zimno :D i tak mam od początku ciąży :) a zawsze było mi ciepło ;p Co do smaków i preferencji jedzeniowych to ja mam różnie. Największy problem jest z obiadami, bo na kurczaka nie mogę patrzeć, na inne mięso tym bardziej, ryby też nie. Sukces, że zaczęłam jeść jakieś wędliny - ale tylko takie wiecie lepsze (marketowe mnie odrzucają). Wiecie co tak o tych *****ch mówicie, że ostatnio wieczorem też mi się wydaje, że coś tam odczuwam. Ale nie jestem pewna za bardzo co... Zazwyczaj to jest wieczorem jak się położę na plecach po jedzeniu (i równie dobrze to mogą być jelita pracujące, chociaż czasem wydaje mi się to inne niż jelita). Byłam dzisiaj na pobraniu krwi - postanowiłam zbadać sobie wirusa hsv (opryszczka) po tym zdarzeniu z dziećmi mojej siostry. Pewnie panikuję niepotrzebnie i bez sensu wydałam pieniądze, ale co zrobić... taka już jestem :D zawsze lubię mieć wszystko pod kontrolą. Dzięki dziewczyny za rady co zrobić z bólem głowy - na szczęście dziś obudziłam się bez bólu!!! Po trzech dniach to taka ulga, że aż chce się żyć! A macie tak, że jak wstaniecie to kręci wam się w głowie? Ja prawie za każdym razem jak wstanę z pozycji siedzącej, o leżącej już nawet nie mówię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka biedaczko, trzymaj się, jestem pewna, że to ostatnie podrygi wymiotowo-mdłościowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka polepszylo sie chociaz troszeczke? Ja dzis padam na twarz. Dzis mialam jakis dziwny dzien odwiedzin. Oprocz mojej mamy, ktora ma w zwyczaju sie zapowiedziec na kawke zeby nie robic klopotu w trakcie np. mycia okien - mialam 4 inne osoby, ktore przechodzily i postanowily zajrzec. Fajnie tylko ze pol dnia spontanicznie :) przesiedzialam, bo przychodzili jakby na zakladke i brzuch juz daje o sobie znac. Wysadzilo mnie i taka baniata sie czuje. Macie tez tak moze? Od razu spodnie opinaja jakby bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie to w zaleznosci od dnia. z kolei teraz to moj żołądek sam sie upomina jedzenia gdzie wczesniej moglam caly dzien nic nie jesc i cisza byla a wczoraj to moj brzuch nawet m jak milosc zagluszal hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjkjkj
kurde dziewczyny wstałam rano i mam brzuch! :D mam nadzieję, że to nie znowu wzdęcia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha ja też raz tak miałam rano, ale potem mi się wyplaszczyl :D no ale generalnie coś tam juz widać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny,spokojnie, jeszcze wyskocza Wam brzuszki i bedziecie czekaly zeby znikneły ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura_1988
no teraz to juz tylko do przodu :D az sie nie chce wierzyc ze zostalo nam tylko pol roku. a myslalyscie juz nad łozeczkiem? czy standardowe drewniane, czy kołyska czy turystyczne? ja po swoich licznych doswiadczeniach postanowilam wybrac turystyczne z podwieszanym dnem bo przy kazdym dziecku w wieku ok 6-8 miesiecy musialam zmieniac na turystyczne bo te male gapy wciaz sie obijaly o te drewniane szczebelki lub ktoremus noga utknela czy zabawka upadala co 5 sekund na ziemie mimo ochraniaczy na szczebelki. no i te podwieszane dno przy ruszaniu łóżeczkiem leciutko sie buja lub tez mozna zamontowac płozy by miec kolyske. no i w razie wyjazdu dziecko zawsze bedzie spac u siebie bo mozna szybko zlozyc i rozlozyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na razie wybieram chicco next2me , dostawka a póżniej sie zobaczy ;d od sąsiadki mam jeszcze odkupić kosz mojżesza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez się zastanawiam nad ta dostawka chicco. Do mojej małej sypialni będzie w sam raz, No i dzidzia będzie blisko mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja lozeczko bede miala w 1 pokoju dla dzieci. A malenstwo w nocy jak na razie bedzie spalo z nami w dostawce albo w koszu Mojżesza. :) Jeszcze niewiem jak moja mala bedzie reagowala na takie malenstwo. Ona dzieci uwielbia i calowalaby je bez przerwy. Kolezanki porodzily to moja 3 letnia opiekunka nie odstepuje dzieci na krok. Sama nie jestem pewna czy nie strzeliloby jej do glowy wejsc do lozeczka i calowac niemowlaczka, a przy tym niechcacy go ugniatac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam łóżeczko od siostry, także sobie skorzystam. A turystyczne pewnie też kupię, bo często do teściów będziemy jeździć i będę musiała je mieć. U mnie mocno już widać brzuch, ale to też kwestia dodatkowych kilogramów ;p Dzisiaj idę do lekarza, już się nie mogę doczekać!!! Być może wreszcie się dowiem kogo tam noszę :) dziś zaczynam 15 tydzień ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×