Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

SIERPNIÓWKI 2018

Polecane posty

Mia ja tez chyba dzis bede lezala. Dzis poszlam z corka na zakupy. Zobaczyla pieska i zaczela za nim biegnac. Coprawda jeszcze kawalek dzielil ja od ulicy, ale i tak sie zabalam ze bezmyslnie wybiegnie i ruszylam za nia. I chyba sie wstrzasnelam, bo brzuch boli. :/ Nie jakos tak dramatycznie mocno, ale jednak brzuch i krocze to mieszkanka absolutnie niefajna. Mi tez sie tnie ta kafeteria. Nieraz w ogole sie nieladuje. Pewnie dlatego tak spowolnilysmy pisanie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura_1988
ja juz po krzywej cukrowej. 1,5 godz stania lub kucania zanim załapałam sie na wolne krzesło choc krzesel bylo ok 25... ale chociaz nie musialam wyklucac sie o kolejke bo pierwszy raz sie wbiłam a potem to juz mnie 2 razyv wywoływali. o dziwo moje 2 szkraby jakos wytrzymaly ze mna te 2 godz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Okropne są te kolejki. Mnóstwo ludzi i nikt nie widzi ciężarnej. Magia!! Niestety nie mam charakteru, który by pozwalał upominać się o swoje.. i czekam cierpliwie w duchu przeklinając.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mandarynkaa
Hej dziewczyny :) kurczę kilka dni nie mogłam w ogóle wejść na Kafeterię. Jest tak ciepło, że nie mogę się powstrzymać i od czwartku jem lody codziennie. Az się boje o swoją wagę (i cukier) Energii mam sporo i mnie roznosi :). Ostatnio mnie zaskoczyło- w sklepie Pan (taki pijaczek konkretny) przepuścił mnie w kolejce kiedy inni (Ci tacy "porządni" ) udają, że kobiet w ciazy nie widzą :D. Na szczęście dobrze się czuje i oby tak jak najdłużej. Trzymajcie się, ja zmykam na lody z synem i pewnie na kilkugodzinny pobyt na placu zabaw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiaWillson
Rety,nic nie mówcie o lodach! Ostatnio o 21.30 męża wyciągnęłam do mc.donalda na lody!Moglabym je jeść na okrągło! Czekam tez aż pojawia się nasze krajowe truskawki i czereśnie, dobrze ze w sumie w sierpniu rodzimy bo będziemy mogły je pojeść, bo potem jak karmienie piersią przyjdzie to trzeba będzie uważać na co się je...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas lody tez codziennie- ja mam zachcianki a dzieci korzystają bo przeciez nie beda patrzec jak ja sama jem hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja najbardziej czekam na czereśnie, truskawki i arbuzy. Już zaczęłam je kupować ale to jeszcze nie ten smak... Lody też podjadam, ale bardziej czekolada u mnie na tapecie i wszystko co z czekoladą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Mi też kafe działa jak chce. Nawet nie mówcie o lodach, bo ja już zrobiłam z tego tradycję, że odbieram młodego ze szkoły i idziemy na lody ;) Na szczęście waga w normie +4,8kg od początku ciąży w 27tc :D Wczoraj miałam wizytę, mała ma już 917gram, więc coraz bliżej do kilograma :) Aaaa i kupiłam wózek :D Tzn zarezerwowałam na OLX jutro jadę odebrać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inga, jaki wózek kupiłaś?ja tez już na poważnie się zastanawiam nad kupnem, ale taki wybór jest ze nie mogę się zdecydować. Wiem tylko? Ze wezmę na pewno 3w1...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w niedziele wybralam sie z rodzinka na miasto. Bylo tak cieplo. Przechodzilismy obok kfc i byla fajna oferta na lody no to polecialam kupic. Stanelam w kolejce i to skrepowanie ludzi... katem oka spogladali na brzuch i udawali ze nie widza. Bandzioch mam na prawde nie maly, od razu widac ze ciaza. Kasjerka to samo, patrzy - odwraca wzrok - patrzy - nie patrzy. :) A mi sie chcialo smiac. Mialam swietny rodzinny dzien i czulam sie fantastycznie. Nigdy od nikogo nie wymagalam zeby mnie przepuscil, bo skoro wychodze z domu od tak sobie tzn. ze mam sile. :) Co innego 2h u lekarza, chyba bym sie przekrecila... Moja 3 latka tez kiedy kucam to wbija sie na moje kolana zeby usiasc wiec znam kochana ten bol. I racja, szybciej kultura wykarze sie pijaczek niz "panoczek", ktory ubral sie ladnie zeby zrobic wrazenie i niewazne co by sie dzialo, ale on musi byc najpierwszy. :) Slomka co na tych polowkowych??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny tez tak duzo pijecie? U mnie oprocz kawy czy herbaty to przynajmniej 2l wody dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAgnieszka
Mało mam czasu teraz rzeby pisać. Zaczęłam siać ogródek warzywny. Znowu jakieś przeziębienie mnie dopadło, dzieciaki też pozakatarzane. Mała budzi mnie kopniaczkami. Najbardziej wierci się rano i wieczorem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madoro ja też tak dużo pije nawet więcej. Codziennie 2 kawy i 2 butle 1,5 litrowe wody. Czasem w ciepły dzień jeszcze jakaś Warkę Radler 0%. Więc u mnie dzienna norma to 3,5 do 4 litrów!!! A wózek kupuję 3w1 Bebetto Luca S-Line w kolorze szarym na białym stelażu. Zakochałam się w nim jakiś czas temu o polowalam na niego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedemama_2018
Ja głównie piję wodę, do innych napoi mam wstręt (marzy mi się zimny energetyk, ale na to jeszcze długo poczekam ;) ). Ale nie piję tyle co Wy :O Butle 1,5 l czasami do 2l dobiję. Mam kompletny spadek humoru- wszystko mnie martwi: twardszy brzuch, mniej ruchów, pobolewanie w brzuchu, na plecach, jakieś strzyknięcie... popadam w obłęd ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje drogie Kobietki! Wczoraj tak mnie zezłościła kafeteria, że rzuciłam telefon w kąt. A potem byłam na pogrzebie i tak dzień zleciał. Jeśli chodzi o połowkowe to trwaly one z 5 minut znowu :/ niby wszystko przebadał, w porządku wszystko z dzidzią no i na 100% dziewczynka :) szyjki nie badał mi wcale. Także nie jestem zadowolona z tych badań, być może ten lekarz ma doskonałe doświadczenie i szybko umie przeprowadzić takie badanie... ale 5 minut? No nie wiem... A te trzecie badania to są jakieś wyjątkowe? W sensie tak jak te pierwsze między 11 i 13 tc i połówkowe? Ja wiem, że moje skierowanie na tych połówkowych się kończy, ale mogłabym prywatnie. Tylko chodzi mi o to czy idziecie na nie do innych lekarzy niz lekarz prowadzący? Czy to jest po prostu zwykle usg? Wkurzyłam się, bo we wtorek chciałam zrobić ta krzywą cukrową... ale nie miałam swojej glukozy- nie wpadłam na to, że trzeba ją samemu kupić, myślałam, że dostanę ją w ramach badania :D Bedemama- witaj w klubie!!!! Ja mam podobnie, wymyślam już sobie chyba wszystko! Najgorzej, że mam te cholerne plamienio-upławy... gin mnie uspokaja... a ja zamiast to olać, ciągle się tym przejmuję. Laura masakra! Ja bym poprosiła kogoś o miejsce... kurczę dwie godziny to chyba cięžko by mi bylo jednak. Dziewczyny wszyscy ciągle mówią, że mam wielki brzuch i sugerują bliźniaki. Wkurza mnie to, no czuję się wtedy jak wieloryb. A szczytem była jedna ciotka wczoraj na stypie: co bedzie? Odpowiadam: dziewczynka. A ona: no widac po Tobie. Heh miło to słyszeć- że córka zabiera mi urodę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inga patrzyłam na necie jak to Bebetto wygląda a przed chwilą takie samo widziałam na żywo (mam ostatnio manie oglądania wózków, a że pogoda sprzyja to pełno na chodnikach). Bardzo ładne! Przerażacie mnie ja nic nie kupiłam, muszę się zacząć rozglądać bo potem na raz to kupić to dramat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słomka no coś za szybko to badanie. Dzidzia pewnie się ułożyła dobrze, ale to i tak szybko. To 3 usg jest dość ważne: podobne do połówkowego, sprawdza ułożenie malucha, ilość wód itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie. Chwilę grozy tez przeżyłam (zqpomniałam wcześniej o tym napisać) jqk lekarz badał jej nerki. Dlugo to trwało (tzn jak na jego ekspresowe tempo) i mówił, ze widzi jedną nerkę. W końcu zapytałam czy coś jest nie tak to odpowiedzial, że szuka drugiej nerki. W końcu znalazł i jak podyktował asystentce do zapisania, że nerki i pęcherz ok, to mi ulżyło. Ale aż mi się wymiotować wtedy zachciało ze strachu! A na te trzecie kiedy się idzie? Pójdę sobie prywatnie. Wybiorę fajnego lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Odebrałam dziś wózek i na żywo jest jeszcze fajniejszy niż na zdjęciach :) Jestem nim mega zachwycona i już się nie mogę doczekać kiedy będę miała kogo w nim wozić :D Słomka jak opisalas szukanie drugiej nerki to przypomniało mi się połówkowe sprzed 8 lat. Lekarz małomówny, ogląda, mierzy, ale nic w sumie nie mówi. Potem wklepuje dane do komputera i jak skończył zrobił wielkie oczy i przerażona minę. Ja już zawał serca, wiem, że coś jest nie tak, mało nie zemdlałam, a lekarz "kurdeee wszystko sobie skasowałem!" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slomka, to trzecie usg wykonuje się około 30 tygodnia i jest ono tak samo ważne jak to pierwsze genetyczne i polowkowe. Tez bada się anatomie dziecka itd, chyba bardzo podobne do tych dwoch pierwszych. Ja chodzę na wizyty na nfz ale na te usg chodzę prywatnie. Jest możliwość zrobienia tych badań na nfz ale nawet mój lekarz prowadzący powiedział mi, że jeśli mam możliwość zrobienia tego prywatnie to żebym zrobiła... o wiele lepszy sprzęt itd. To pierwsze usg trwalo około 30 min, a polowkowe chyba troszeczkę krocej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja szłam z kolei na te na NFZ bo mój lekarz prowadzący (prywatnie) dał mi skierowanie. Dodatkowo sprawdziłam tego lekarza, który mi robiłbte dwa badania i ma ten miedzynarodowy certyfikat (już nie pamiętam tego skrótu- FMF? FMS?). Ale mimo, że wierzę, że jest ok, to mógłby mi szyjkę zbadać na przykład... no w każdym raziw skoczę sobie prywatnie :) a mniej więcej wiecie jaki jest koszt tych badań? Czy jakoś się one nazywają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Inga a jaki ten wozek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu spadaj z tego wontku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
slepa jestes? przeciez pisala kilka postow wyzej jaki to wozek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahahaha śmieszne jesteście. Liżecie sobie tyłki zalogowane, a z gościa piszecie same chamskie teksty. Nie chciałabym mieć z takimi osobami do czynienia irl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeg3232
Słomka a w opisie usg nie masz wymiarów szyjki??? bo mógł to zrobić przez usg(jej dlugosc)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×