Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

SIERPNIÓWKI 2018

Polecane posty

Madoro ja mam już starsze dziecko i w tym roku 1 raz od czasów własnej szkoły marzę o wakacjach i odliczam dni :) Tak bardzo mi się nie chce codziennie wstawać o 7 i zawozić młodego do szkoły. A potem jeszcze odbierać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny! Słomka, super ze te twoje plamienie to nic poważnego. Mnie dzisiaj w nocy obudził okropny skurcz łydki.myslalam normalnie ze się porycze z bólu. Biorę magnez i to dosyć duże ilości, bo w poprzedniej ciazy miałam to samo,ale jak widać niewiele to pomaga:-( Pod koniec maja zaczyna mi się trzeci trymestr i podejrzawam, ze dolegliwości będzie coraz więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25t i 5d a na plusie 5 kg (po przebudzeniu i bez ciuchów). Chyba ostatnio z tego co pamiętam miałam prawie plus 6kg ale nawet nie wiem jaki czas temu to było. Jakoś za bardzo nie kontroluje tej wagi, ale chyba stoi w miejscu już od jakiegoś czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ohoho to widzę, że jeśli chodzi o wagę to przoduję :D Wiecie co... zastanawia mnie to wszystko... bo kurczę na rozumiem, że w ciąży ta infekcje zdarzają się częściej... ale ja ciągle coś przyjmuję, a zamiast coraz lepiej to jest gorzej. Dziś znow mam brązowy dzień. Gin wczoraj przepisał mi coś antybakteryjnego jakis fluomizin. Do tej pory leczył mnie nystatyną (czyli na grzyba)... i daje mi to do myślenia... kurka może jakiś posiew czy coś powinien mi zrobić. Bo co z tego, że ja ciągle się faszeruje globulkami, jak np.to inna infekcja. Nieleczone lub źle leczone infekcje w ciąży są niebezpieczne. Może powinnam zmienić lekarza? Już sama nie wiem co robić :( Z drugiej strony byłam na IP i nic mi ta przeuprzejma lekarka nie powiedziała, że mam jakieś zakażenie czy coś. Wiem, że to może Wam się wydawać błahy problem, ale naprawdę powoli mam dosyć tych upławow, plamień i zastanawiania się czy zaufałam odpowiedniej osobie... :( ach tak musiałam wylać swoje żale. Dobrego dnia Wam życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słomka dla mnie Twój problem nie jest błahy. Gdybym była na Twoim miejscu to chyba bym do tej pory osiwiała. Cały czas zastanawianie się, czy jest ok. Może warto rzeczywiście iść do kogoś na konsultację. Trzymaj się :) Madoro tak pierwszy dzień, odpoczywam: wzięłam się za porządki, zakupy i gotowanie ;). Czy Wy tez macie problem ze spaniem? Jestem zła na siebie..w nocy nie mogę zasnąć, rano o 6 jestem na nogach. Jak tak dalej pójdzie to nie będę mieć sił na poród :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słomka a ten lekarz to jest Twój stały ginekolog? Czy po prostu zaczelas u niego prowadzić ciążę? Ja na Twoim miejscu chyba bym się wybrała do kogoś innego z ta infekcja... bo to aż dziwne, że cały czas coś masz a on co chwila przepisuje jakieś inne leki i zero poprawy. Chyba faktyczne powinien zlecić jakiś posiew czy coś... Mandarynka ja odkad przekonałam się do mojej poduchy dla ciężarnych w kształcie litery C to nie mogę bez niej spać :D niedawno byłam parę dni u teściów i nie zabrałam poduszki bo nie sądziłam ze będe mieć takie nocki... koszmar! Nie mogłam w ogóle spać, myślałam że tam zwariuje! I ostatnim razem jak do nich jechaliśmy to wzięłam poduche ze sobą i się wyspałam :D Mam ją od lutego i tak długo zwlekalam żeby zaczac z nią spać bo takie to wielkie itd :P a teraz nie wyobrażam sobie nocy bez niej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madera :D w końcu się przekonałaś :) ja swoją podusie kocham nad życie, bez niej to bym już w ogóle nie spała :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zawsze chodzilam do lekarza na nfz. Nigdy nie przywiązywałam większej wagi do ginekologa. A jak zaszłam w ciążę to postanowiłam poszukać jakiegoś dobrego. No i znajoma mi go poleciła, dodatkowo na znanylekarz.pl ma bardzo dobre opinie, więc się do niego umówiłam i zostałam juz. Dotąd byłam z niego zadowolona, bo po pierwsze na potrzebne badania mnie kieruje, prenatalne na NFZ miałam dzięki niemu, zawsze odbiera telefon... no tylko coś z tą infekcją nie tak. On mi do tej pory tłumaczył, że infekcja wraca, bo leczymy ją delikatnym środkiem jakim jest nystatyna. No a jak wiadomo w ciąży hormony i zmienione ph też nie ułatwiają sprawy... i ok... ale nagle zmienił lek, na przeciwbakteryjny co daje obraz, że działa na ślepo? Raz leczy grzyba, raz bakterie? Z drugien strony ja nie jestem lekarzem... i może tym razem to inaczej tam w środku wygląda. Tak czy siak jak mi nie przejdzie po tym leku, który teraz dostałam to zapytam go o posiew albo sobie pójdę do innego lekarza. Staram się nie nakręcać tym co teraz ze mnie wychodzi, bo przecież wczoraj byłam u lekarza i mówił, że z ciążą ok. Meeg a Ty dostajesz jakieś leki na te uplawy czy plamienia? Pamiętam, że mówiłaś, że też ciągle je masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez lubię moja poduchę. Kiedyś nie potrafiłam się na niej ułożyć, ale teraz jak mam duży brzuch jest w sam raz. Problem mam tylko z tym, ze nie potrafię spać na lewym boku tylko na prawym. Czytałam jednak, ze powinno się spać tak jak wygodnie i się już nie przejmuje. Z zasypianiem mam jednak problemy, zwłaszcza w tamtym tygodniu. Zaczęłam przed spaniem pic melisę z rumiankiem i jest lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slomka ja pewnie bym poprosiła na kolejnej wizycie o jakiś posiew, dokładniejsze badania, a jakby zaczął kręcić nosem, to poszukałabym innego lekarza i skonsultowała, tak dla świętego spokoju. Ja wczoraj pierwszy raz wyjęłam tego rogala- nie wiem jak na nim spać, co chwilę musiałam zmieniać pozycję bo kręgosłup mnie bolał. Podziwiam was że go ogarniacie. Jeszcze do końca tygodnia dam mu szansę. Ogólnie to tylko na brzuchu nie śpię- wiem że lewy bok najlepszy ale nie wyśpię tak długo. Wiercę się i często śpię też na plecach... Może ze dwa razy miałam tak, że jak leżałam na plecach to mi było duszno, czułam ucisk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak właśnie zrobię, jeśli po tych lekach, które mam teraz mi nie przejdzie to poproszę go o badania szczegółowe. Uch! Od rana się tak nakręciłam, że nie panowałam nad emocjami i puściłam beksę :D hehe to chyba hormony, także sorki dziewczyny! Postaram się na pozytywnie już i dzięki za wysłuchanie i porady :* Tak reklamujecie tego rogala, że chociaż ostatnio stwierdziłam, że jest niepotrzebny, to może jednak się na niwgo zdecyduję :) bedemama daj znać czy go pokochałaś po tygodniu :D Dostałam od sąsiadki dwa wielkie 120-litrowe wory z ciuszkami! Razem z dwoma kartonami od mojej siostry... ja nie wiem gdzie to poupycham :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słomka,polecam te poduchę, bo potem przydaje się przy karmieniu, no i dzidzi taki kojec można z niej dziecku zrobić jak np zaczyna siedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MiaWillson dobrze pisze :) ta poducha potem będzie służyć do karmienia i na pewno się przyda także ja też polecam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra to biorę :) musze wreszcie zasiąść do konkretnych zakupów, bo potem na raz to mi wypłaty nie wystarczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeg3232
Słomka ja profilaktycznie mam ginalgin bo on jest antybakteryjny antygrzybiczny i na jakieś pierwotniaki czy cis w tym stylu. U mnie w tym momencie infekcja wiąże się że zdjęciem szwu ale puki co odpukac nic nie mam A non stop miałam infekcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slomka a on Ci daje skierowania na jakies dodatkowe wyniki? Moj lekarz na nfz to jest Pan Wynik. :) Jesli cos zauwazy - wyniki. Gorsze samopoczucie dluzszy czas - wyniki. Serio. :) Ja juz sie nie zdecyduje na tego rogala, ale zazdro ze ich uzywacie. Ja w pierwszej ciazy pokochalam go. I jak malenstwo bralam do siebie do lozka to zawsze moglam ja ogrodzic ta poducha, nawet jak juz corka bardzo sie ruszala i turlala sie po lozku. A teraz jakos sobie radze. Udalo mi sie przesunac date badan prenatalnych na 11.06. Bede w 31 i 3 dni. W Katowicach cena 250zl. Ja zdecydowalam sie na to badanie, bo z corka tez bylam. To zaden koszt w porownaniu do spokoju psychicznego no i niedaleko Ikea. :D Specjalnie umowilam wizyte na 8:15 zeby od 9 juz buszowac po sklepie. A mam pare niezbednikow w ktore musze zainwestowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakbym chodziła na NFZ to też bym pewnie dla świętego spokoju zrobiła to 3 płatne badanie. Ale swojemu lekarzowi zostawiam 120zl miesięcznie plus badania, a teraz wizyty będą coraz częściej więc koszta rosną. Mam do niego zaufanie :) W 1 ciąży w ogóle nie byłam na żadnych dodatkowych prenatalnych (nawet nie wiedziałam, że takie coś jest) i miałam 4 USG przez całą ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez się umówiłam na to trzecie usg. Mam je 12 czerwca. Myślałam ze te trzecie tez jest darmowe w ramach diagnostyki prenatalnej, ale okazało się ze nie i musze 250 zł zapłacić. Masakra z tymi cenami, ja płace co miesiąc 200 zł mojemu ginowi plus badania co jakiś czas.No, ale mam nadzieje ze jak będę rodzic to chociaz zajrzy do mnie na chwile, zreszta jest ordynatorem w tym szpitalu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie tak samo 250 zł za to usg. Dziewczyny czy Wy mówicie do dzidziusia w brzuchu? :D Czytalam jakis artykul ze dobrze jest śpiewać kolysanki, czytać bajki, puszczać muzykę itd. Dzisiaj po przebudzeniu puscilismy małej Mozzarta... była taka gimnastyka, brzuch po prostu mi skakał. I nie wiem czy to znaczy ze się podobało czy była wkurzona :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam pytanie...toksoplazmoza....jakie macie wyniki?? bo dziś mój gin zlecił mi 2x to badanie i mówię że już miałam to badanie a on że wyszło ujemne i to znaczy że nie mam przeciwciał i nigdy nie choriealam co w całości jest bardzo niebezpieczne bo w ciąży jest duże ryzyko zachorowania co jest niebezpieczne dla dzidzia. Nadal płeć nie potwierdzona na 100% bo spać że pozycja miednicowo to jeszcze plecki ma odwrócone do mojego brzucha i kopie po jelicie grubym i pecherzu... jejku ile nerwów i stresu w tej ciazy:( A tu dopiero jestem w trakcie 26t.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madera też miałam Was o to pytać :) ja czasami staram się mówić, ale słabo mi to wychodzi, zdażyło się kilka razy, że puściłam mu muzykę klasyczną. Wszędzie słyszę, że te rozmowy są bardzo ważne, ale nie potrafię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słomka88
Któraś z Was mnie zapytała czy moj gin kieruje mnie na jakieś badania. Chyba na co drugiej wizycie każe mi robić morfologię, badanie ogólne moczu. Oprócz tego na początku ciąży kazał zrobić te wszystkie badania typowe na początek (hiv, toksa itp.). Cytologie też na poczatku ciąży zrobił. Także ogólnie nie narzekam, dał mi przecież skierowanie na te dwa badania prenatalne na NFZ ( a chodze do niego prywatnie). Jedynie strzela mi z tymi lekami na plamienia :D ale nie chcę zapeszać, bo może.strzelił dobrze, dziś drugi dzień leczenia i odpukać kolor dużo bardziej naturalny :D zobaczymy. Teraz leżę i się wietrzę :D mam postanowienie, żeby w miarę możliwosci nie nosić majtek, a że jestem sama to ok :D może to też.pomoże, kto wie ;p Co do gadania do brzucha, jakoś mi nie idzie ;D tzn. Mówię do niej czasem, ale jakoś nie widzę szczególnej reakcji :D rano jak się obudzę i coś powiem to wtedy się wita, ale poza tym nie ma zależności :) Ech niedługo jadę na dworzec po znajomego i jego dziewczynę, mają u nas jedną noc przekimać... kocham takie misje :D pościel, dbanieo gości, najlepiej to jeszcze do centrum pojechać, bo przecież nie mogą się nudzić, a mąż w pracy :D dobrze, że tylko jedna noc :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meeg ja też nie mam przeciwciał na toxo i też mi moja gin mówiła że muszę bardziej uważać no i powtórka badań w 3 trymestrze. Wczoraj byłam na wizycie, waga plus 0,5kg. Wyszła mi anemia i muszę żelazo łykać dodatkowo, no i grzybek się pojawił. Dostałam skierowanie na usg kolejne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylam dzis w rossmanie... wyobrazcie sobie ze ledwo stanelam w kolejce a slysze glos kasjerki- Pani w ciazy tam na koncu prosze do kasy obok juz druga kasjerka do Pani idzie :D az milo bo gdzie indziej to tylko glowy odwracaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Meeg, ja tez musze powtórzyć badania na toksoplazmozę,podobnie jak ty mam wyniki ujemne. U mnie właśnie jest burza. I dobrze, bo oddychać się nie dało. Cały dzień się jakoś słabo czułam, co to będzie jak przyjdą temp 30-stopniowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olaboga roztopicie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mówię do brzucha, jakoś nie potrafię ;) W 1 ciąży też nie mówiłam. U mnie dzisiaj rano było pochmurno, więc postanowiłam po szkole zabrać młodego na miasto po sandały. Niestety ledwo go odebrałam wyszło słońce, zrobiło się mega duszno i musiałam stać w aucie bez klimy w pelnym słońcu na mijance. Wrócilam w miasta spocona jak szczur i padnięta na amen. Niestety, ale jest coraz gorzej. Muszę w jakiś chłodniejszy dzień wybrać się na zakupy i kupić już wszystkie szpitalne i dzidziusiowe rzeczy bo potem zwyczajnie nie dam rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kafe ma jakiś problem z przechodzeniem na kolejne strony, bo znów nie widać postów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×