Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Profesorr

Oboje zajęci. .ale jest chemia ..

Polecane posty

Gość gość
być może zauroczenie, ale zapytajcie się go ile to trwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
psorze, gdzie ty jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na zajęciach pewnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zarywa młode studentki. Sesja się zbliżają w końcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profesorr
Ona nie jest moja studentka. Jesteśmy w podobnym wieku. W oczach widzi się wszystko. Ja zobaczyłem pragnienie miłości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kiedy ją widziałeś? dziś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozmawialiście już o tym, co was łączy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki szopen haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
psorze rozmowa z nią nieukniona i jedyne rozwiązanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autor pisze "zobaczyłem" to chyba dziś... a ja wam mówię, że to się źle skończy, ktoś z boku widzi więcej... i kto będzie cierpiał najwięcej: ta kobieta, co niby ma męża podobno i powinna być kochana a nie jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"pragnienie miłości" czyli tz maślane spojrzenie przed którym niektórzy panowie bardzo się bronią... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w nicość patrzy, a nic nie widzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co wy zrobicie teraz? uciekniecie razem? ale na tę chwilę potrzebna jest decyzja: albo to zakończyć, albo poddać się temu (ale pamietajcie: będa cierpieć inni!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profesorr
A co się ma skończyć jeśli się nie zaczęło nawet i się nie zacznie..bo ja nie chcę burzyć żadnego ukladu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja tam wolę za oknem na bociany popatrzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to uważaj, bo trochę ci nie wierzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam księżyc za oknem. Wolę na niego się gapic i podziwiać niż w cudze oczy zaglądać. Pozniej te same oczy piszą bzdury w necie mając żonie. Nie, dziękuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Profesorr sie nudzi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może by jakie klasówki posprawdzal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor nie chce burzyć żadnego układu i patrzy w oczy, i widzi w nich pragnienie miłości...hmm... oby tak było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
psorze daj znać kiedy pocznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zostawcie go, moze to jaki męczennik i ona też może jakaś męczennica...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po cholere takie chore, zakłamane układy, które powinny być nazywane związkami małżeńskimi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem że te hejty na tego platonicznego zakochańca w zajętej to rzucają stare panny...na smutki obżerające się przed serialami... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jeszcze mam pytanie do profesora. Chciałbym dokonczyć swej psychologicznej analizy Czy żona Cię kocha? Jakie relacje masz z żoną? Bo jeśli dobre, czy w miarę dobre, to pomyslę o Tobie profesorze, żeś damskim bawidamskiem! A jeśli żona Cię źle traktuje i nie kocha, to w takim razie to Ty masz pragnienie miłości w oczach a ona je jedynie odwzorowuje, odwzajemnia i też to widzi. A poza tym każdy widzi u kogoś, co chce wiedzieć.. Zapraszam do dalszej dyskusji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profesorr
Nie czuję się kochany ani szanowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i mamy wyjaśnienie. Szukasz miłości...Prawdopodobnie ona ma te cechy charakteru, których Twoja żona nie ma. Trzebaby uleczyć swoje relacje rodzinne, przynajmniej spróbować. A problem zniknie... Ta kobieta może ma dylemat życiowy nie jeden również, może w wielu sprawach jest osamotniona, może i również odrzucona, mało kochana...Ty tego nie wiesz...I lepiej żebyś tego nie wiedział...Bo zbliżycie się nadto...i będziecie musieli rozstawać się z bólem lub również z bólem zmieniać życie. Zalecam zdrowy dystans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i znów ludzie się pomylili...pewnie ślub kościelny i męka do końca życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×