Rolnik Szuka Żony 4 Topik który się nie zacina

Najlepszy przyklad gosc z 9:26. Co Cie obchodzi zycie prywatne Sary? Chcesz miec kilka informacji, by potem z tymi rewelacjami leciec z wywalonym jezorem na kafeterie? No naprawde. Co drugi wpis tutaj, to zapewnienie, ze nie podniecacie sie zyciem prywatnym tych ludzi, a za chwile piszecie co innego. Falsz i obluda. A innym smiecie cos wytykac.

A czy ja mówię, że w TV mają pokazywać tylko wzory cnót? Ale robienie wzoru cnót z kogoś tak zgniłego jak dynia to już chujostwo. Życzliwy zawsze się znajdzie, w takim kraju żyjemy, ale jak ktoś nie ma nic za uszami to się nie ma czego bać. Anka niech się przyssa do inwalidy jak chce poważnego pana, tylko Zbyszko pewnie nie będzie chciał babki z odzysku.

bęc,za dużo osób tu wchodzi i dlatego blokuje

A czego Wy oczekujecie ? TV ma prześwietlać zgłaszających się rolników i uczestników ? W jaki sposób ? Gdyby chcieli robić wywiad środowiskowy to znając mentalność ludzi nasłuchali by się takich plot, że żaden by się nie nadał. Mogą wprowadzić międzyprogramową bazę amatorów różnego show to wtedy Justynka czy Emilka by się może nie załapały ale już czarna wdowa tak, bo ona wcześniej w tv nie z własnej woli była. Sądząc po tej edycji to ktoś im w TV dał ultimatum: albo będą związki albo koniec programu. No i stanęli na wysokości, ściągnęli dwóch rolników w związkach, żeby mieć gwarancję a z nas telewidzów zakpili. No bo powiedzmy sobie szczerze, na trzy edycje dwa związki to żaden sukces. Pod resztę na siłę się podpięli, bo to uczestnicy sami wzięli sprawy w swoje ręce, wymieszali się i połączyli. Jakby zorganizowali raz na jakiś czas ogólnopolski bal dla singli to procentowo więcej by było par niż po tym programie.

Najlepszy przyklad gosc z 9:26. Co Cie obchodzi zycie prywatne Sary? Chcesz miec kilka informacji, by potem z tymi rewelacjami leciec z wywalonym jezorem na kafeterie? No naprawde. Co drugi wpis tutaj, to zapewnienie, ze nie podniecacie sie zyciem prywatnym tych ludzi, a za chwile piszecie co innego. Falsz i obluda. A innym smiecie cos wytykac.

gość dziś Po odcinku przed finałem czyli po tym jak Karol nie wybrał żadnej i zaczął znowu w listach gmerać, ktoś komentował pod artykułami na Party. http://party.pl/tv-show/karol-zdradza-prawde-o-wypadku-sary-w-rolnik-szuka-zony-30778-r3/ Tu masz przykład ale było tego więcej. Musisz poszukać na Pary. Ten sam styl tylko nick się zmieniał. Po odcinku z rewizytami, jak Jagódka z kapelusza wyskoczyła, ucichło.

A tymczasem u Zbyszka: >> Zbyszek z "Rolnik szuka żony" w rozmowie z Rewią przyznał, że po programie odezwało się do niego całkiem sporo kobiet! Czy teraz odnajdzie swoją wielką miłość? Program dał mi wiele możliwości. Dostaję masę e-maili, SMS-ów, telefonów, aż sam jestem zaskoczony. Wiem dobrze, czego chcę, i marzę o takiej kobiecie, z którą będziemy się uzupełniać. Jeśli dwoje ludzi się rozumie, nie potrzeba wielkich słów- przyznał rolnik. Jeden z najsympatyczniejszych uczestników programu zdradził również, czy w poszukiwaniach i wyborze idealnej kandydatki na partnerkę może liczyć na pomoc swojej mamy. Zobaczcie, co powiedział! Mama nigdy nie próbowała wpływać na moje decyzje. Może coś podpowiedzieć, zasugerować, bo nie jestem nieomylny, ale na pewno nie będzie za mnie wybierać. To ja będę żył z drugą osobą. Oczywiście będzie z nami mieszkać, bo przecież pracowała na to wszystko. To jej dom, tak samo jak mój- zapewnił rolnik. Kto wie, być może już wkrótce Zbyszek odnajdzie swoją drugą połówkę! My mocno trzymamy kciuki! << http://party.pl/newsy/zbyszek-z-rolnik-szuka-zony-wywiad-znalazl-dziewczyne-31200-r3/3/

huj

ta druga z dzieckiem chyba też 2 letnim od Karola - nie napisała o dziecku w liście, nie powiedziała mu na pierwszym spotkaniu przy stoliku, tylko dopiero przy tym"pierwszym zadaniu" polegającym na wystylizowaniu Piotrka :-o wywaliła wtedy prawdę i pojechała do domu :-o jeszcze coś od rzeczy "szlachetnie" powierdziała, że "uszanuje" gdy ją Piorek odesle :-o ludzieeeee :-0 jak to dziecko kiedyś się po latach do tego nagrania dokopie, to :-o

powyżej, chodzi nie o tą od karola tylko od Piotrka, tą z czarnymi włosami i grzywką

jeśli kobieta nie mówi o dziecku to opiera życie na oszustwie.Mi sie w pale nie mieści, lecieć na skrzydłach do faceta,bajerować go przy stoliku czy w liście a później z zażenowaniem przyznać sie do dziecka bo już nie ma wyjścia .Taka baba całe życie będzie oszukiwać i będzie nieszczera .Gardze takimi su/kami

no ja rozumiem że można nie mówić na początku że się ma wielkie znami np. na muszlce, że ma się sztuczną szczękę, że zoperowałam odstające uszy czy coś :-o ale nie powiedzieć że się ma dzieciaka w domu :-o

Myślę, że trochę za ostro oceniacie Anię. Owszem nie napisała w liście o dziecku ale powiedziała o nim zaraz na wstępie przy stoliku. Czyli nie ciągnęła dalej żeby zwiększyć swoje szanse na bycie wybraną. Pokazała jak działają faceci. Potrafiła zainteresować sobą, listem może i zdjęciem. Gdyby napisała o dziecku pewnie nie byłoby szansy na rozmowę przy stoliku. Oczywiście trudno mi uwierzyć aby mogła liczyć na poważny związek z facetem który już na wstępie zaznacza, że nie jest zainteresowany kobietami z dzieckiem. Może Karol jej się spodobał, wydał wart zainteresowania. Ale później się wycofała i nie cisnęła więc nie jest to typ kobiety która dla chłopa wyrzeknie się dziecka. Może chciała sobie coś udowodnić, przekonać się o sile swojej kobiecości, umiejętności autoprezentacji ? Nie piszcie, że dla popularności bo ci kandydaci to piszą do tych co trafiają do domów rolników a nie takich co przemkną przez pierwsze spotkanie.

Ale jesteście podli najeżdżając na chyba najsympatyczniejsze dziewczyny w programie, które nic nikomu nie zrobiły. Jagodę i Anię.

Jeśli to prawda co piszecie że niedoszły mąż Jagody jest policjantem, to Bóg ją uchował przed tym małżeństwem. Mundurowi są często podli, zaborczy, skrzywieni psychicznie od pracy i biją swoje żony.

owszem jagoda zdaje się być sympatyczna, ma swój urok :) ale z czego ta Ania taka symaptyczna, przecież ona w programie ppraktycznie nic nie mówiła, siedziała przewaznie w zamkniętej postawie ciała, z założonymi pod boki rękami. a sądząc po efektowych ubranich zwłaszcza tych z finału twierdzić można że to temperamenta kobieta :D raczej nie taka mysz myszką to jest Iwona, co nawet na finał przyszła ubrana w uniform do biura, nigdy nie odsłoniła dekoltu, nigdy nie pokazała nawet łydki co dopiero mówiąc o udzie no bo podkreślony przez Iwonę w getrach Camel Toe, to na bank przypadkowo, ta dziewczyna ma styl kobiety która opuściła mury Karmelu po x latach. i jest prawdziwą szarą myszką co umie sie tylko uśmiechać

gość dziś Bo Iwona ma mózg przerobiony przez korpo. Ona nie ma życia poza pracą dlatego nie ma "wyjściowych" ciuchów poza uniformem. Na siłę udowadnia samej sobie, ze jest pełna pasji, bo kwiatki na balkonie i podróże marzeń ... Tak naprawdę pasowałaby do Zbyszka bardziej niż jej się wydaje.

ta kobitka jest mega mało asertywna, widac że mocno chce być pewna siebie, pod prąd i inne takie typowo hipstersko-korporacyjne szity :-o ale sam wybór kandydata do którego uderzyła świadczy o tym że głęboko w sercu sama się uważa za podobną jemu :)

gdyby tylko Iwona pulubiła "Zbyszka" jakim jest sama głęboko w sobie, zaakceptowałaby i Zbyszka jako faceta :) i wiedliby sobie sielskie nudne życie przed tv :) z mamą Zbycha która pozostałaby tam Liderem już na zawsze :-o Iwonka znalazła jednak Lidera Ewę :D

widze na instagramie Gocha popłynęłła ze swoją pasją i nalepiła pierogów :-o

gość dziś Nie zgodzę się,ze nudne przed TV. Nieraz wyruszaliby w pole pieszo lub traktorem i snuli marzenia o dalekich podróżach. On spijałby z ust jej korpogadke a ona rozkoszowała się myślą ile on kasy włożył w ziemię.

gość dziś Tamte dawno z Pawełkiem zjadła. Ostatnio ciasta piekła a mama pączki smażyła :) Nie dziwię się, ze Dawid taki rozczarowany, że nie został wybrany. On by tam sobie użył ... bo pewnie smalczyk i flaczki też by się znalazły na deser ...

gość dziś Może kiedy wreszcie zrozumie, że tak w pracy jak i w życiu jest skazana na bycie korpoludkiem, ot trybikiem zwykłym w maszynie, to poszuka innego Zbyszka, którego mama wskaże jej kierunek w życiu.

Skad wiadomo ze niby Ania nudna? Że najmniej ja pokazywali? To juz montaż taki/ Te dwie latały ryja darły-ona spokojniejsza i tyle

gość dziś w kometarzach do fotki z pierogami dawid napisał "ze zjadłby" ale Gocha zignorowała nie zaprosiła hehe

może obawiała się że Pawełek będzie fuczał noooosemm :-o

gość dziś Bo ona ogólnie mało gadatliwa na tym insta, widać o fanów i adoratorów nie dba ... Ale Dawid cel osiągnął. Sama zajrzałam na jego inst ... gwiazdor jak się patrzy ;)

a jaki adres insta dawida?

gość dziś Może montażysta nie miał co montować bo kamerzysta, co to się niby teraz Ania z nim spotyka, profilaktycznie jej nie filmował, żeby komuś w oko nie wpadła ... Gdyby w kukurydzę z Karolem nie poszła to bym zapomniała, że tam w ogóle jest.

gość dziś busiarzwwl