Rolnik Szuka Żony 4 Topik który się nie zacina

ile ci razy trzeba powtarzać że na Zycha nie najerzdża tylko jedna? :-o ćwicz mózg, będziesz lepiej jarzyć

Jedna jedna bo forma wypowiedzi zawsze ta sama.. Wspólczuje...

Wpadka gigant w tej edycji, Piotruś nie wie co to prezerwatywy

Piotrek wszedł w Kaśkę2 szybciej niż ona weszła do programu :)

7:54 Zbysiu już na kafeterii? Wmawiaj sobie dalej,że na forum siedzi tylko jedna osoba hahaha biedny psycholek.

Też się zastanawiam czym się chwalić ze po kilku dniach znajomości wpadkę zaliczyli, przecież wiadomo że to nie planowane. Ślubu ba nawet zaręczyn nie widać wcale

8:01 no tak to jest jak się prawik i do tego w remizie bierze po pijaku za pukanko, 3 ruchy i się spuścił, żeby się nauczyć wyciągać na czas potrzeba praktyki

"tak wyszło że kasia jest w ciąży" jeju, jaki on jest elokwentny....... swoją drogą u Kasi widac ciąże, taka bladziutka, chudziutka, nie wygląda najlepiej, chyba nie czuje się zbyt dobrze.........

cześc Zbigniew!! jak się czujesz po zaoraniu Ewy?

nie żal ci bliźniego?

Marta wczoraj dała czadu ;) Ewa i Emilka z ta druga leżały i kwiczały. Brawo !!!

śmialiśmy sie z Piotrka ale bardzo dobrze sie zachował w programie,bardzo elegancko, nie wylewał jadu jak Zbigniew który dusił w sobie żółc i aż sie trząsł z nerwów,zagryzł mentalnie Ewę i jak to ktoś skomentował ,produkował się jakby dobra narodowego bronił. Piotrek super, bez złośliwości, bez nadęcia,na luzie i z dystansem.Podśmiał się jak dowiedział się że Emilia pisała też do Karola ,bez spiny. Tak że do Piotra nie mam nic,fakt że rzucił się i dzieciaka błyskawicznie zmajstrował ale jego sprawa

Jasne że Piotr czy Karolu to klasa niemal ;)

no też mi sie podobało, że Piotrek tak na luzie do Emilki i Kasi podszedł, z humorem i dystansem :) Zbych, jak trafnie ktoś napisał, kisił swoje żale i wyrzygał w finale ta cąłą kiszonkę, jakby nie wiem jakie krzywdy go spotkały widac że strasznie paimiętliwy jest

zaobserowaliśmie jaką minę/oczy miał Karol jak patrzył na swoje kiziu0miziu z dziewczynami? taką skwaszoną, zdegustowaną, a jagodę trzyma za ramię jak stryjenkę, zdając się całym ciałem krzyczec nie Jagoda popracuj nad poczuciem własnej wartości!

Gocha z młodym od rana lans po telewizjach mają Przebiera go ta Gocha o matko

Nochale i Manowska byli właśnie w Pytaniu na śniadanie. Gośka zdenerwowana, a dzięcioł gadał jak przygłup. Z grubsza: "Co ci się podoba w Małgosi poza jej urodą?" "Oczy" (a po chwili) "I twarda ręka". O ślubie nie chcieli mówić. Wierzę w ten związek tak samo jak w miłość Karola do Jagody. Ale TVP musi wykazać sukces. Spasiona Emilia burdelmama i krowia rzęsa to dwa puste głąby, nawet na Chłopaków do wzięcia za głupie. I one chcą się wylansować? A te oferty matrymonialne to chyba od więźniów dostają. Wszystkie zbliżenia na gęby były dewastujące. Tak to jest jak się od małego wali tonę tapety. Jedynie matka, która wyparła się własnego dziecka i Monika miały ładną cerę, cała reszta powinna zainwestować w leczenie. Zbyszek-wszystko już zostało napisane. Kreatura człowieka. Manowska jak go nie chce na kochanka, niech go chociaż zaadoptuje. Co dwie matki to nie jedna. Kaśka zaciazona-w pogrzebowej czerni? Widać, że ledwo zipie. Mikołaj dno dna, Janina sama się upokarza, a Renata chyba ma się za boginię. Dobre sobie. Och Karol i jego kobiety-objazdowy cyrk wiejski. Aż zęby bolą...

No wlasnie ten od Gochy dziwnie sie ubiera.

Hahaha Karol miał minę jakby się wstydził, że w ogóle cokolwiek miał wspólnego z tymi dziewczynami;-/ a największe oburzenie miał na gębie, jak pokazali jego umizgi do Justyny :D

oj tak, dziś Pawełek ubrany był tak trochę "na mecenasa" :D

O i znów jakaś psychiczna wygaduje, że tu pisze jedna osoba! Kobieto masz pojęcie, że jesteś na forum gdzie KAŻDY dorzuca swoje 3gr, a nie na monologu jakimś?

Dajcie żyć Karol to porażka. Korzystał chłop skoro baba mu pozwoliła. Szkoda dziewczyn, chociaż za nimi nie przepadam,ale jednak starciły kupe czasu dla kogoś kto nie był tego wart

mogiliby obydwoje Gocha i Paweł troche w dystans zaiwestować, bo manowska powiedziała że za daleko od nich na kanapie została usadzona, na co ta cała prowadząca miss, że w takim razie niech się zbliżą, a Gocha z pawłem ani nie drygnęlli, musiała manowska się podnieśc i siąść koło nich zlepionych w miłosnym uścisku :-o gocha kontra Miss zawadzka prowadząca :)

Wiecie co, w każdym domu młodych rolników sa rodzice, moze to jest problem, ze oni nie moga znaleźć drugiej połowy? Poczytajcie nawet tutaj, jak wyglada zycie z teściami:-/ a co do Dawida - miejski, leniwy chłopak w modnych ciuszkach. Juz pierwszego dnia z zadaniem pracy fizycznej, zostawił to i poszedł. Chyba bardziej liczył na super wakacje. Nie popisał sie niczym wg mnie.

Zbychu z Mamą, znaczy Oni, ich team, chyba są z siebie dumni po obejrzeniu finału

w sumie chyba tak, stawili czoła ciężkiemu wrogowi, szkoda tylko że nie obyło się bez ofiar, bo zniszczona wielką potencjalna przyszłoą i niedoszłą miłośc Zbyszka z Iwo :-o ale i tak dali radę, poradzili......

skoro Zbych ma tak niski marggines tolerancji dla jakiejkolwiek krytyki pod adresem Jego i Mamy, i nawet słowa, że mozna budowac związek we dwoje bez mamy, interpretuje jako plany wywalania jego Mamy z własnego domu, to trochę się chyba pogubił :-o zamiast robić cieplutkie miny i szczerzyć zęby do planujących to wywalanie mamy, powinien od razu wywalić o co mu chodzi - wtedy już widz by wiedział że tak na prawdę dla Zbysia najwazniejsza jest Mama i sprawa byłaby oczywista. on jednak wolał sprawę przenosić i wylaż 3 kilo żółci na finale, kiedy już resztę roboty zrobiła cała otoczka i wiadomo że ta "zła" jest tylko jedna nieładnie Zbych :-o chciałes zachować twarz, bo lubisz chyba być tym bez skazy, nie wiedziec czemu sam

Młody na mecenasa ;) Gocha sie wykazuje jako stylistka ewidentnie. Wcześniej w programie na 1 jeszcze inaczej był ubrany w garniaku. I chyba na 1 lepiej im poszło z gadką ;) Nochale nie nochale miłość jest-zazdrosnicy przestańcie już im złozyczyć ;)

Oferty matrymonialne dla krowiorzęsej to wiadomo że chodzi o seks za kasę :D

9:27 też miałam pisać kiedyś o tych rodzicach, ale zauważyłam, że u żadnego uczestnika oni się za bardzo nie wcinają w sprawy młodych i nie są dokuczliwi- oprócz Zbigniewa. Jego związek z matką to należałoby w jakichś książkach do psychologii albo i psychiatrii opisać.