Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy przyznac sie dziewczynie do seks ukladow?

Polecane posty

Gość gość
Kobiety też tak robią.. Fajne masz usprawiedliwienie. Jakoś ta o której napisałeś tego nie toleruje więc nie uogolniaj. Uważam że za swoje decyzje każdy musi ponosić konsekwencje. Od ciebie zależy czy jej powiesz czy nie. Sam chyba powinieneś znać ja i jej reakcje najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało która kobieta się puszcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało która kobieta się puszcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj sporo sie puszcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teppic  No1
Chłopie, nie wiesz niby, co robić a krytykujesz zdanie innych, którzy akurat mają lepsze osiągi w takiej materii od ciebie. Nie musisz dla mnie słuchać moich "bredni", bo to nie mój związek jest w kropce. Mnie nie zależy. :D W skrócie - przyszedłeś tu nie po poradę, tylko szukać akceptacji. Zdanie masz już wyrobione, ale nie muszę z tobą obcować, więc nie muszę się tym martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przyznawaj się. Nie żebym uważała seks układy za cos zlego, ale skoro ona ma takie podejscie to po co? Co Ci to da? Ona też pewnie nie opowiadała CI swojej przeszlosci seksualnej ze szczegolami. Ja wyznaje zasadę, ze w zwiazku wazna jest szczerosc, ale o seksie z bylymi, ilosc***artnerek itd. nie ma potrzeby opowiadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.01 szczerośc jest potrzebna, bez niej nie ma zaufania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no na pewno jak bym jej dowalil z kompleksami to moj zwiazek nei byl by w kropce, jak ktos chce mi pomoc to lepiej neich pomoze mi wymysliec dobre klamstwo aby ona nic nei podejrzewala. Bo to to jakies wymysly Twoje teppic sa ze jak jej powiem ze ma kompleksy to ona na pewno mnie zechce, jasne. Poki co to ty masz jakies nieralne spojrzenie na swiat, ludzie nie zmieniaja pogladow ot tak. Pomoz mi wymyslec co mam jej powiedziec to mi pomozesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz jej prawdę. Świat jest okropnie mały dla kłamczuchów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ma zaufane do rzeczy? Nie każda interesuje kto z kim spał o ile to w granicach normy i normalny seks a nie z prostytutka. Kto co lubi. Trzeba myśleć łbem a nie fiutem. Życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no a ile to norma? 5?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teppic   No1
Przykro mi, nie pomogę ci kłamać, to wbrew moim zasadom. Przyznaję, moje zasady mogą wydawać się dziwne, ale działają. Ale widzę teraz, że nie zrozumiałeś mnie do końca i stąd twoje obruszenie. Ja ni nie mówiłem, żebyś poszedł do kobiety i powiedział jej, że ma kompleksy xD Ja powiedziałem, że zazdrość o przeszłość wynika z kompleksów bądź nielogicznego rozumowania. Znaczy to tylko tyle, że jeśli cię o to spyta wprost, nie musisz czuć się winny, mówiąc jej prawdę - że miałeś w przeszłości kilka partnerek, ale nic stałego, a chciałbyś. Moja to wie, bo jej to wytłumaczyłem, więc nie wścieka się o kretynizmy. Zazdrość u nas nie istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy sam ją sobie ustala. Zapytaj ją jaka ma normę bo ja nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
norma to 0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda powinna się interesować z iloma kobietami mężczyzna spał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeszłość seksualna dużo mówi o człowieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teppic No1 dziś tylko goffffna mi z tego ze bede czuc sie niewinny jak mnie oddeleguje do domu z kwitkiem, :O czlowieku gadasz kretynizmy, a ja szukam rozwiazan a nie filozofii z dooopy, pozatym z logika to ty nie masz nic wspolnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz autorze jaki wniosek z tego i podobnych tematów wyciągam? Że nie warto ufać facetom, bo to kłamcy kreujacy się na kogoś kim w rzeczywistości nie są :O Jeśli jest się w związku to najważniejsza rzeczą jest uczciwość. Ważne jest wiedzieć z kim się wiążemy. Jedni mają mroczną stronę seksualną inni kryminalna a jeszcze inni jakaś inną. A ktoś z kim mamy się związać może to akceptować lub nie, ale ma prawo wiedzieć. Być może są kobiety które wolą nie wiedzieć takich rzeczy i nie ma to dla nich znaczenia więc nie pytają. Ale jeśli dziewczyna pyta, to zasługuje na szczerą odpowiedź. Zastanów się czy ty ją w ogóle kochasz? bo masz tak naprawdę w d***e to jak ją zranisz kiedy prawda wyjdzie na jaw (a zawsze wychodzi!) A wówczas będzie ją bardziej bolała twoja nieuczciwośc wobec niej niż te seksuklady. Bo nie mówiąc jej prawdy jesteś nieuczciwy wobec niej, to taka sama nieuczciwosc jak zdrada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda powinna się interesować z iloma kobietami mężczyzna spał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teppic, tu nie chodzi o żadną zazdrość ani o kompleksy. Wręcz przeciwnie, facetowi który dupczy kobiety nic do nich nie czując, nie zazdroszczę tylko współczuję. Bo niby czego tu zazdrościć, że jakieś kobiety były dla niego przedmiotem do *******a? Dla mnie to żałosne. Nie oczekuję że facet będzie prawiczkiem, ale to jak podchodził do byłych kobiet świadczy o nim. Czy kochał te kobiety i szanował czy tylko ******* To naprawdę wielka różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinnaś oczekiwać żeby mężczyzna był prawiczkiem meżczyzna który sypiał z wieloma kobietami w związkach jest k****arzem tak samo jak ten co sypiał bez związku. Skąd wiesz czy mężczyzna nie był z kobietą dla seksu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seksukłady, rozumiem że to za porozumieniem stron - nic do siebie nie czujemy ale potrzebujemy rozładowania seksualnego, pasujemy do siebie, wiec spotykamy się na seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:48 Aż tak radykalna nie jestem. Chociaż gdyby trafił się prawiczek, to bardzo bym szanowała takiego faceta :) Ale to że jest prawiczkiem też teoretycznie mógłby sklamac. Jeśli ludzie się kochają są w związku, to dla mnie naturalne jest ze uprawiają ze sobą seks. Tak samo np. jak ktoś został wdowcem lub jest po rozwodzie, to też wiadomo że ta przeszłość jest. A jeśli facet mówi że był w związku, a rzeczywiście był tylko dla seksu, to kłamca i tyle. Na to czy nas ktoś oklamie, nie mamy niestety wpływu, ale czasem da się to wyczuć. Kłamstwo ma krótkie nogi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe czy być serio szanowała? Oto ja 38 letni prawiczek. Czy jestem wartościowym facetem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co złego jest w seksie, przecież seks jest z******ty. Tylko w tym zaściankowym kraju ludzie go demonizują, wartościują, wymyślają jakieś śmieszne teorie. Seksem trzeba się cieszyć póki jest się młodym, żeby było co wspominać na starość. Jak ktoś kogoś rozlicza z seksu, gdy się jeszcze nie znali, to jest j*******y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boze.... :( Ale to forum jest do XXXX tutaj nikt nie doradza tyle pisze kretynskie teorie, albo oskarzenia, albo zakazy albo nakazy. Jedni pisza ze seks trzeba uprawiac z milosci inni ze kiedy jest sie mlodym to ile wlezie, fajnie ze macie swoje poglady tylko akurat chXuXjXa mnie to obchodzi, bo to nie jest rozwiazanie mojego problemu, ja musze cos wymyslec. MYslalem ze tu ktos sie wypowie kto tak mial i co zrobil w tej sytuacji? Czy byly konsekwencje klamstwa, czy przeszlo. A co do tego czy jestem taki zly, nie nie jestem bo widze ze wiele kobiet sie tak pruje ze szok, pozatym ja tak jakby jestem romantykiem, slucham romantycznych piosenek i nie zrobie jej nic zlego, pozatym trafilem troche w zle towarzystwo kazdy uprawial seks z byle kim wiec pomyslalem dlaczego ja nie? TO ich wina bo oni mnie zepsuli, ale troche to tak musialem robic, bo bym nie mial zycia w grupie. Pytanie co zrobic? Mial ktos tak? Jestem pewien ze to najlepsza kobieta jaka spotkalem w zyciu i musze zrobic tak aby nic nie zepsuc. Spotykamy sie juz prawie 4 miesiace. Na razie bez seksu. Wiec, jesli chcialbym ja przeleciec to juz bym sie zmyl bo ona potrzebuje wiecej czasu. Weic nie jestem jakims zalcizaczem tylko porzadnym gosciem, ktory cos tam kiedys mial jakis uklad i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro tak do tego podchodzisz to weź na klate jej reakcje i jej powiedz. Skoro to takie nic to skąd w ogóle twój dylemat. Widzisz jak to działa. Jeśli seks jest taki z******ty i bzykajmy się bez zobowiązan wszyscy to dlaczego tak się każdy boi opowiedzieć o swej barwnej przeszłości? Jest cudownie i bez zobowiązań gdy się nie myśli poważnie o związkach i nikim a jak przychodzi kryska na matyska to nagle strach d**e oblatuje bo co jak ja/jego stracę. Tak jest wszedzie i prawie z każdym. Zascianek nie ma tu nic do rzeczy. Czaisz czy niezbyt? Ponos konsekwencje, bądź szczery i skończ miauczec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nei ja pisalem to o zascianku, i zgadzam sie z tym co powiedzialas, to prawda, chodzi mi o to jak to teraz rozegrac. To prawda, ze lepiej z milosci, ja nie mowie ze rooochajmy sie jak poadnie a jak ktos mysli inaczej to zascianek, niee. -to nie moj wpis- ja wiem ze to co robilem blyo niedobre i jak jej powiem to na 99% koniec. Dlatego nie mam pomyslu jak to rozegrac dla jej i mojego dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tragedia taki facet :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×