ale się wkurzyłam aż mną trzęsie

Autorko, nie chcesz - nie dawaj, ale też nie zabraniaj innym. Nie oceniaj mnie gdy daję. ja nie oceniam ciebie - masz swoje powody. Pozdrawiam

No to już chyba naprawdę jakaś prowokacja. Dzisiaj w carrefour zbierano na Bank Żywności . Dziewczyny w sklepie zapytały , który z kilku produktów moglibyśmy opłacić (był makaron, ogórki, pasztet, jakaś konserwa ) , wzięliśmy wszystko bo co to za pieniądze. Dorzuciłam dwie porządne czekolady, dzieci zaniósły później wszystko wolontariuszom . I tak siedzę w domu i sumienie mnie gryzie, że tak mało kupiliśmy . Pocieszam się, że to dopiero początek takich akcji i jeszcze będziemy mogli komuś pomoc. My z mężem jesteśmy przeciwko wszelkim socjalom, sami zawdzięczamy wszystko tylko sobie i własnej pracy . Ale zeby żałować potrzebującym paru podstawowych produktów raz w roku?

Ja kupuję. Kupilam dzisiaj herbatę zwykłą i owocową, kawę, dwie czekolady z orzechami i brązowy ryż w torebkach. czemu komuś nie pomóc? lepsze to niż dać kasę bo to mogą wydać na alkohol!

A ja nie dam jak jadę do pracy 6 dni w tygodniu to juz o 6 rano widzę dziadów pod budką z piwem, a jak wracam ok.20-21 to nadal stoją tam, a raczej leżą./ Ja umęczona, pozbawiona swojego życia, bo praca pochłania całą moją energię życiową mam się jeszcze zrzucać na takich pijusów? A nie wystarczy, ze zabierają mi z pensji 40% co miesiąc, a do tego płacę ogromne podatki ze swojej firmy, które rozdają dzieciorobom za nic? Przez te 500+ przestałam komukolwiek pomagać, choć całe lata wstecz robiłam paczki, dorzucałam się do wszystkiego jak tylko mogłam, ale teraz czuję się jak idiotka. Państwo sprawiło, że czuję się jak idiotka.

Ja rozumiem autorkę. Niestety nie da sie wyeliminować biedy, ale nie przesadzajmy tak z tymi potrzebującymi. Po pierwsze cieżko jest rozdzielić naprawdę potrzebujacych, a zwyczajnie kombinujacych, którzy na dobrym sercu innych dorabiają sie za darmo, ciągną co sie da i śmieją z tych, którzy na to pracują. Tak jak wyżej pisała inna dziewczyna - "jak jest to fest". Kupują najdroższe produkty, modnie ubrane, nieraz obwieszone złotem (sama znam takie niby to samotne mamunie, żyjące w biedzie:-/). Druga grupa - osoby pogrążone w chorobie alkoholowej - dlaczego nie chcą nic zmienić i podjąć leczenia? Taka samotna mama z dzieckiem, przekraczająca dochód na pomoc socjalna, staruszek na głodowej emeryturze - jak najbardziej.

A dlaczego samotnej mamuni i niskim dochodzie też należy się pomoc? Nie wiedziała, że jest zerem bez wykształcenia i kwalifikacji, gdy rozkładała nogi, bo picza swędziała? Jako samotne matki o niskim dochodzie kończą zazwyczaj wszelkiej maści gołodoooopce, które się chciały wcisnąć do posażnych rodzin na utrzymanie, a bachorek to ich przepustka. Nie znam żadnej samotnej matki, której ciąża nie była zaplanowaną "wpadką - niespodzianką". Mamy się wszyscy zrzucać na kastę cwaniar, których niedoszli sponsorzy w porę się obudzili?

Autorko trzeba się było uczyć to byś zarabiała lepiej. Ja mam jedno dziecko, nie dostajemy 500+ i nie płacze, bo sami potrafimy zapewnić dziecku dobry byt. Ale co taki nieudacznik jak ty może o tym wiedzieć.

bo jedno dziecko dla cholernych katolickich pisowców z różańcem w ręku , z modlitwą na ustach to nie dziecko, cholery jedne, oby ich szlag trafił raz na zawsze.

https://www.facebook.com/agatka.kowalczyk.39

na facebooku to jest ta własnie "biedna" matka z reportażu uwaga, umie baba korzystać z pieniędzy głupich pracujących podatników

Tak oddawajcie produkty żywnościowe jak zbierają, przecież to dla biedaków!!! Też tak myślałam do puki mnie koleżanka ne oświeciła pracująca w wolontarjatach przez kilkanascie lat :) Żeby zbierać tak żywność trzeba mieć organizachę albo stiwarzyszenie, po zebraniu prod. trzeba złożyć raport do Banku Żywności ile czego się zebrało i tyle, dalej właściciel organizacji decyduje komu to daje. Koleżanka całej rodzinie paczki robiła latami, jej ijciec alkoholik dostaje palety mąki, cukru, konserw i potem to sprzedaje na wóde!! Wszyscy ci niby biedni to tak robią że sprzedają co dostają. Lepiej rozejżyjcie sie po swojej rodzinie i pomóżcie tym ktorym naprawdę potrzeba pomocy: stare ciocie, wójkowie, babcie żyjące za 1000 zł emerytury. A nie paść patologie. Tak samo domy dziecka, tam nic nieprzyjmyją, a dzieciarnia rozczeniowa w markowych ciuchach!!

no i proszę jak porządnym ma telefon przy tym nie pracując, bo ja nawet zdjęć nie mogę zrobić bo za pracę dostaję jałmużnę i mam stary telefon noki, bo za pracę nie stać mnie na lepszy

Gość 12:05 ale błędów narobilas o matko

Poza tym ile mozna pomagać, tym, którzy nie próbują nawet zmienić swojego zycia (nie lecza uzależnień, nie podejmują pracy itp)? Przeciez ci potrzebujący to skarbonka bez dna:O jak juz pisałam - jedna grupa to cwaniacy dorabiający sie za pół darmo na pomagających i jeszcze sie śmieją, ze frajerzy pracują i ich utrzymują, a druga to uzależnieni od lat, bądź zupełnie niezaradni życiowo, a wciąż "dorabiający" kolejne dzieci:O

http://uwaga.tvn.pl/reportaze,2671,n/choroba-pauliny-i-jej-taty-obwinialam-boga,247805.html

to jest rodzina wymagająca pomocy ,a nie młoda zdrowa jak byk rodzina dostająca wszystko, w tym 500+. Ale mnie wk***a to żebranie i dawanie 500+, że mało wylewu nie dostanę

też mam dość tych akcji uważam że zaczyna być już to przesadą przy każdym sklepie ktoś zbiera, banki żywności, pod kościołem co niedziela oprócz na tacę po mszy puszki ... na caritas, na paczki dla biednych, na misje, na budowę jakiegoś kościoła. W szkole u dzieciaków to samo, gwiazdka dla zwierzaka, paczki dla najbiedniejszych dzieci, na Kresowiaków i wiecznie coś gdzieś daj, przynieś.....

a ja teraz o******lam jak ktoś coś chce ode mnie

Na zwierzaki? To powiem wam, ze rozumiem i popieram. Gdyby ludzie byli jak psy, to świat byłby piękny. Ale wiecznie dla tych "potrzebujacych", te wszystkie fundacje (to dopiero pralnie kasy w dodatku) itp. Dobrze, ze to nie jest obowiązkowe (chociaz nie zdziwiłoby mnie, gdyby wspaniałomyślny katolicki PiS wprowadził obowiązkowo wpłaty dla Caritas np:O:D) kościół to jeden wielki syf, księża żyją jak książęta, od wieków omamiają ludzi,a głupie stare baby oddają ostatnie pieniadze klechom, bo myślą, ze w ten sposób dostaną pierwsze miejsce za brama św Piotra:O

bp nasze społeczeństwo jest chore psychicznie