Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

skąd w wielu Polakach przekonanie ze bogatszy ma się dzielić i coś "musi"?!!

Polecane posty

Gość gość
Ktos wczoraj napisal o twórcy Facebooka i co on niby ukradl.....akurat to niezbyt dobry przykład, bo on właśnie ukradl pomysł koledze. Później sadzili się dlugo i skończyło sie odszkodowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem biedna.Biedna na własne życzenie.Doskonale zdaje sobie z tego sprawe. Nie jest to wcale wina ojca alkoholika ani terroryzującej matki.Bo jakbym wtedy była mądra to bym poszła przynajmniej na studia zaoczne,uczyłabym sie sama w domu języków. A ja? poznałam Misia, misiu zmajstrował dziecko i odszedł w swoja krainę zabawek. I zostałam sama,z ledwo średnim wykształaceniem,bez znajomości jeżyka,bez fachu w ręku.Teraz córka ma 7 lat i dopiero niedawno zmądrzałam. W tym roku rozpoczęłam studia,zapisałam sie na kurs angielskiego finansowany z UE. Jest mi cholernie ciężko,odliczam każdy grosz.Pracuje,nie mam 500 plus. I nie psioczę na bogatych ,nie żądam od nich nic.Podziwiam ich siłe i determinacje w dążeniu do celu,też bym chciała tak potrafić. Więc jako biedny człowiek powiem wam to co zapewne nie raz juz słyszeliscie: "czemus biedny? boś głupi!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego w Polakach? Każda religia, system społeczny zakłada wspieranie biednych. W islamie to obowiązek, jeden z 5ciu filarów wiary. Zresztą najgłośniej się oburzają osoby, które nigdy nic nikomu nie dają, a podatki płacą małe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ej, ale przesadzacie. Niech każdy pilnuje swojego ogródka i tyle. Dlaczego istnieje patologia? Żeby był biorca, zawsze musi być jakiś dawca. I jeszcze jedno - prawdziwa bieda nie jest roszczeniowa, za to ma swoją dumę i nie wyciąga ręki po cudze. Roszczeniowa jest "bieda", która od siebie nie wymaga, za to wymaga od innych i przysysa się jak kleszcz. Ale tacy leniwi roszczeniowcy są w każdej klasie społecznej - popatrzcie choćby na córkę "prezydenta Unii", naszego byłego premiera Donalda albo eksprezydenta chorowitego na wirus filipiński - przecież te dziewuchy w życiu nie splamiły rączek jakąkolwiek pracą, jedynie ciągną kasę od tatusiów. Czym one różnią się od "patologii"? W takiej biednej rodzinie wielodzietnej to zazwyczaj ojciec z matką zasuwają za 2000, a te laski całymi dniami tylko focie na fejsbuczku, snapie czy instamku. Myślicie, że jak one będą mieć dzieci, to te dzieci wychowają na pracowitych ludzi? :) Wszędzie są ludzie pasożytujący na innych - zawistni, wyzywające tych, których wysiłki się powiodły od "mord zdradzieckich".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem polega na tym, że obie wspomniane przez ciebie"córeczki" reprezentują ludzi bogatych i potem tym wszystkim, którzy tyrają za grosze, wydaje się, że bogatemu wszystko przychodzi łatwo. A to g*** prawda. Albo taka pani siwiec, wszystkie te resortowe dzieci - mają dobra bez pracy, bo harowali ich rodzice. A dzieci tylko spijają śmietankę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bogate obiboki miały kiedyś ojca, dziadka etc. który zarobił na to, żeby kolejne pokolenia mogły się odbijać. Nie żyją za zasiłki I pieniądze podatników. No dobra - trochę inaczej w przypadku polityków, ale ludzi wkurzają dziedziczki Hiltonów np.. Pretensje tymczasem można mieć do swoich przodków.. Pani Siwiec też raczej nikt za darmo nic nie daje, dorobiła się chyba na sponsoringu, nie jest to łatwy kawałek chleba i jak ktoś jej, zazdrości, to przecież też może próbować swych sił w tej dziedzinie, a potem wynająć agencję PR i się lansować i robić na tym kasę. Dla Polaków praca, to tylko tyranie, najlepiej fizycznie za niską płacę.. Siedzenie w biurze, to nie praca, zarabianie na talencie, pomyśle też nie praca, na blogu czy umiejętnie korzystaniu z social media też nie. Za pracę dla kogoś na etacie nie ma kokosów i nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 23:40 I ty się jeszcze tym chwalisz .ze w tak krótkim czasie zdobyliście to bogactwo . x a czego mam się wstydzić? niczego nie ukradłam. Miałam pomysł, talent, wykształcenie i męża, który to podłapał, opracował biznesplan i zajął się stroną techniczną, a ty narzygałes 10 wpisów rodem z gomułkowskiej rzeczywistosci, nawyzywałes mnie i innych jak typowy jełop, któremu się nie chciało i który pewnego dnia obudził się z ręką w nocniku i w tyle za murzynami kiedy inni pognali do przodu. Nikomu niczego nie wyrwałam, na wszystko pracowalismy i pracujemy sami i nauczcie się nieudolne ciamajdy, że to wy jestescie za swoje życie odpowiedzialni, a nie ci którym się chciało. Pewnie! najlatwiej nie widziec drogi do sukcesu, a potem drzec mordy o wyzysku hahaha Janosik się znalazł z bozej łaski :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak gadacie,że bogaty nic nie ukradł,a prawda jest tak,że większość kradnie,nie płacąc podatków,kombinując na fakturach albo okradając własnych pracowników,płacąc im najniższa krajowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiedz mi więc na pytanie - gdzie trafiają bogate obiboki, gdy kasa rodziców się skończy? Niejedna fortuna została przejedzona, przepita czy np. przegrana. Ano na łaskę państwa. Jeśli ktoś nie umie pracować, to nawet utrata fortuny nic nie nauczy - taki ktoś będzie siedział i obwiniał wszystkich dookoła. Zobacz na przykład założyciela KOD - u, alimenciarza z kucykiem. Tu masz przykład tego, co się dzieje, gdy bogatemu leniowi noga się powinie - on Ci skrupulatnie wyliczy, że mu się na zmywak czy na budowę nie opłaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cieżka praca przynosi owoc
Jestem rolnikiem dostałem 200 tyś dotacji na nowy sprzęt i nie dość że zostałem szeroko obgadany to straciłem 20 moich dobrych znajomych . Każdy z pretensjami do mnie walił że nie powiedziałem im o szansie. A przecież to k***a było gadane w mediach, na internetach i każdy bębnił o tym szeroko. Druga sprawa 10 lat ciężko harowałem i się ciągle rozwijałem a nie trwoniłem kasy na byle co. więc przez te ciężkie lata spełniłem 30 potrzebnych warunków na kasę, ale oczywiście inni tego nie widzą... Mnie to wali, co kto gada zyskałem nowe uznane od innych beneficjentów w różnych instytucjach i firmach które mnie chwalą a nie obsrywają.... Przypomniało mi się jedno zdanie jak kiedyś ojciec mi powiedział że znajomość tylko udana biedny z biednym a "bogaty z bogatym" bo inaczej się po pijaku pozabijają i miał chłop racje coś w tym jest niestety..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dentystka wyrwizębistka
Nie wylatuj mi tu z komunistyczną propagandą jak ktoś wyżej zauważył, bo ja nic nie napisałam o robotnikach tylko napisałam o swoich relacjach rodzinnych i pretensjach ze strony najbliższych. Czy ja coś powiedziałam, że mi robotnicy nie są potrzebni albo, że są gorsi? Szanuję ich tak jak każdego obcego człowieka, który niczego złego mi nie zrobił aczkolwiek nie zamierzam ich wynosić z tego tytułu na piedestał. Płacę im za wykonaną pracę tyle ile sami mi za tą pracę "śpiewają". Poza tym wykwalifikowani fachowcy robotnicy po zawodówkach też mają niezłą kasę. Wiem, bo niedawno wykańczaliśmy dom. Uwierz mi biedy nie mają ci ludzie i dobrze! Potrafią coś czego nie potrafię ja więc bulę :P Poza tym ja też byłam robotnikiem na cudzym. Najpierw na studiach dorabiałam sobie wieczorami i w soboty jako pomoc dentystyczna, bo dziadkowie tez na kasie nie spali, a po studiach pracowałam własnie jako stomatolog w tym samym miejscu znów na cudzym byłam czyimś pracownikiem i nigdy nie czułam się poszkodowana. Facet miał sieć przychodni stomatologicznych i nigdy nie patrzyłam na niego jak na wyzyskiwacza. Mało tego, moi rodzice i brat olali moje dyplomatorium. Za to on przyszedł na uroczystość razem z żoną. Przynieśli mi bukiet kwiatów i zaprosili mnie i moich dziadków na obiad do restauracji. Wspaniali starsi państwo. Mam już swój gabinet ale cały czas mam z nimi kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tak gadacie,że bogaty nic nie ukradł,a prawda jest tak,że większość kradnie,nie płacąc podatków,kombinując na fakturach albo okradając własnych pracowników,płacąc im najniższa krajowa. x jakieś źródło tych statystyk? czy jak zwykle utyskiwanie nieudacznika, który ma wpojone, że jak bogaty to zły? a czy ty wiesz jak państwo okrada zamożnych ludzi? Spróbuj założyć firmę w Polsce i nie daj boże sie trochę dorób :D Wiesz jak jestem szarpana co roku? Podatku niosę w zębach grube tysiace co miesiąc i gdzie to jest? bo ja tego z tego nie korzystam jako obywatel. KREW W PIACH! przez 10 lat miałam już 6 kontroli skarbowych, które niczego nie wykazały ale co mi narozwalali, natruli i nauprzykrzali życie to ich :D tak wiem należało mi się, bo jestem złym bogaczem - wyzyskiwaczem :D zatrudniam dwie siostry mojego męża i swoją przyjaciółkę ze studiów więc mają u mnie jak pączki w maśle. Nie dość, że atmosfera miła to jeszcze efektywność pracy kosmiczna. Wszystkim się to opłaca :D w przyszłym roku studia kończy trzecia siostra męża i ją też wciągnę :D No już płacz jaka jestem wyzyskiwaczka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś no ok może nic nie nakradłaś ale nepotyzm uskuteczniasz aż miło. Typowe kapitalistyczne zepsucie. Zatrudnianie rodzinki, koleżaneczek czyli mają prace dzięki pleckom którymi jesteś ty czyli jesteś po tej drugiej stronie nieuczciwego wyścigu szczurów. Ej a powiedz mi czemu nie dasz pracy komuś kto ma kwalifikacje ale jest dla ciebie obcy? Przecież to może być dobry pracownik, a nie miernota ze znajomościami. No słucham co masz na swoją obronę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czego się tak rzucasz???Napisałam "większość"a nie wszyscy.Bogata a nie potrafi czytać ze zrozumieniem.No widać,że nie można mieć wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ojjjjj ból doopy wyczuwam ogromny :D ale źródła tej "większości" nadal nie podałaś. Po prostu taka jest twoja projekcja. Tak własnie ofirary losu tłumaczą sobie sukcesy innych i swoje porażki. Uważaj żebym ja ci nie powiedziała kim jest WIĘKSZOŚĆ biedusów takich jak ty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - a ty się dobrze czujesz? w prywatnej firmie każdy ma prawo zatrudnić sobie kogo chce. nawet bezdomnych z dworca, bo odpowiadasz za majątek firmy osobiście. prywatny biznes to nie jest państwowa spółka żeby zatrudnianie po znajomościach było karygodne. w razie czego to ona odpowiada za to kogo zatrudniła. poza tym nie słyszałaś nigdy o rodzinnych firmach tłumoku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co?Wolę "klepać moja biedę" niż być taka wredna osoba jak ty!Dlatego właśnie nie lubię "bogaczy",nie dlatego,że mają więcej ode mnie,ale dlatego,że mają takie charakterkiem jak ty.I nie powiesz mi,że większość taka nie jest.Jestescie zarozumiali, zadufani w sobie i twierdzicie,że wszyscy wam zazdroszczą.Ja wolę być biedniejsza ale wolę być lepszym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bogacto, to siła, a siła to odpowiedzialność. Ludzie bogatsi mają moralny obowiązek wspierania biedniejszych. Bo tylko wspieranie słabszych jest uzasadnieniem dla bycia silniejszym. Jeżeli masz pieniądze i nie wspierasz biedniejszych, to nie zasługujesz aby je mieć i zapewne je stracisz. I samemu będziesz biedniejsza od biednych. Tak to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawiasem mówiąc, mam 31 lat, z wykształcenia jestem politologiem i nie mam pracy. Jeżeli ktoś może wysłać mi trochę pieniędzy na Święta Bożego Narodzenia, to proszę o kontakt: windows.11.pl (małpa) gmail.com W mail'u zwrotnym podam adres fizyczny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś to ty pierwsza zaczęłaś dogryzać złośliwie osobom zamożnym więc nie strugaj teraz wielkiej ofiary i nie zarzucaj komuś podłości, bo sama jesteś mega podłą chamką. Popatrz na swoje wpisy hipokrytko. gość dziś owszem wspieram biedniejszych ale nie roszczeniowych leserów! na mojej uwadze regularnie jest miejscowe hospicjum dziecięce i dom samotnej matki ale raz po raz wspieram też inne lokalne instytucje i inicjatywy. Ogólnie prócz wośp-u nie wspieram ogólnopolskich przedsięwzięć. Jakoś tak wolę widzieć wymierne efekty działań i wspierać swój region.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś Tak gadacie,że bogaty nic nie ukradł,a prawda jest tak,że większość kradnie,nie płacąc podatków,kombinując na fakturach albo okradając własnych pracowników,płacąc im najniższa krajowa." ZGADZAM SIE W 100% Jak ktoś pracował jako księgowa albo w biurze rachunkowym to wie o czym pisze. 99% tych bogaczy co maja wielkie firmy dorobiło sie na krzywdzie drugiego człowieka . Dorobiło sie na oszustwach podatkowych .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osoby bogate, często myślą że zawdzięczają wszystko same sobie. A tak nie jest. Masz dobrą pracę ? To znaczy że ktoś ci ją dał. A mógł ci nie dać. Pomyśl o tym. P.S. Pamiętajcie żeby wysłać mi trochę kasy, jeżeli możecie. Adres e-mail w poście z 13:29

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
większość bogatych to, 99% bogaczy tamto, za to 100% biednych to kryształowe postacie o czystych sercach, które są poszkodowane przez zamożnych. Żaden biedny jest ani trochę odpowiedzialny za swój los. tak jak wy mówicie o zamożnych tak ja moge powiedziec o biednych, że 99% z nich to leserstwo i podłe mordy o paskudnych charakterkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce mi się z tobą dyskutować.Ja napisałam"większość"a ty nie wiedzieć dlaczego wzięłaś tak bardzo to do siebie.Ciekawe dlaczego?Idź lepiej licz swoje pieniążki,żeby ci nie zabrakło.Wlasnie widać po twoich wpisach gdzie masz ludzi biedniejszych od siebie.A mówią,żeby łamać stereotypy,nóż kurcze ale nie da się czytając ciebie.Swoja osoba tylko utwierdzasz mnie w przekonaniu jaka jesteś zarozumiała i zadufana w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby takie wykształcone , bogate "ą " "ę" a jadu w sobie tyle aż się wylewa :( To wyśmiewanie z osób pracujących fizycznie , wyzywanie od roboli fujjj . Co wam po tych pieniądzach jak wy nie szanujecie drugiego człowieka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie! moja siostra pracuje w mops-ie i to co nasłuchałam się nieraz o tej "szlachetnej biedzie" przez to że sa biedni w większości na własne życzenie uważają, że wszystko im wolno i wszystko im sie należy, a najgorsze to jest wielodzietne patolstwo (mówię o patolstwie, a nie o normalnych rodzinach wielodzietnych) Grzyb na ścianie, zawodowe bezrobocie mimo, że nieraz mops we wspólbracy z UP załatwiali im prace, w domu syf, kiła i mogiła ale 4 dzieci i piąte w drodze. O tak szlachetna bieda. I skońcie już te bajki o złych bogaczach i szlachetnych biedakach, bo rzygac się chce. Nie, nie jestem krezuską. Zarabiam 2,500 w państwówce, a mój mąż 4000 u prywaciarza. Do nikogo nie mamy pretensji i jestesmy szczęśliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A pamiętacie Jana Kulczyka ? On został bogaczem, bo swoją pierwszą firmę dostał od ojca na 18-tkę. Dostał gotową firmę, którą musiał już tylko prowadzić. Ale nie każdy ma tak "z górki". Są tacy, którym rodzice nie chcę sfinansować nawet studiów, o daniu własnej firmy nie wspominając. P.S. Pamiętajcie żeby napisać do mnie na mail'a. Potrzebuję pieniędzy na Święta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś pierwsze zaczęłyście wylewać jad hipokrytki! poczytajcie własne wpisy, bo się ośmieszacie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a ja zapytałam skąd wzięłaś tą "większość" - tylko tyle. Dlaczego jestem zadufana? bo nie potrafisz odpowiedzieć na proste pytanie? Zapędziłaś się kochana. Ubzdurałas cos sobie i wg ciebie "tak jest" a żródła tych tez nie potrafisz podać. Najpierw cos palniesz, a potem odwracasz kota ogonem, bo nie potrafisz z tego wybrnąć więc użalasz się nad sobą przy okazji zarzucając innym podłość. Ośmieszasz się dziewczyno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż pracował przez 15 lat w branży remontowej i przez te wszystkie lata u różnych ludzi robił,biedniejszych i bogatszych i wiecie co?Lepiej wspomina tych biedniejszych.Np.mial klientow emerytów,którzy każdy dodatkowy grosz odkładali na remont.Oni byli bardzo skromni i mili,mąż zawsze dostał kawę,herbatę czy nawet obiad a jak robił u bogaczy to nawet herbaty nie zaproponowali.No wybaczcie ale o czymś to świadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×