Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Juz nigdy nic nie podaruję bratu i jego narzeczonej. Tylko przykrość potem!!!

Polecane posty

Gość gość
Inleligencka para i prostacka para . Źle sie ze sobą czują .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hiena Kuba i Gena to prostacka para a jego brat z kobietą to porządni ludzie, może zależni finansowo od od hieny, który daje im drogie prezenty ale nie mentalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Wyjście do kina w galerii gdzie jest przerost formy nad treścią z czego pierwszy kwadrans to reklamy innych durnowatych produkcji to dowód że się jest inteligencją. To już bym wolała porozmawiać z jakimś mnichem niż sie spotkać z autorką. Myśle że więcej bym wyniosła z takiego spotkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idąc z kimś do kina nie spędzasz wspólnie czasu ani nie rozmawiasz tylko uwaga jest zajęta tym co na ekranie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak oderwać kogoś od jałowego telewizora, komputera ? Zaprosić go k***a do kina. Żeby sie lampił w jeszcze większy ekran po ciemku. Faktycznie takie k***a oderwanie że by drzwi ścisły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie rozumiecie a nawet sami sobie przeczycie. Nie rozumiecie, że właśnie dlatego ze kino jest tanie i dziś juz nie jest to żadne cudo i luksus to myślałam że brat nie obrazi się o coś takiego??? Sam kupuje mojemu dziecku prezent na Mikołaja. Mam czuć się z tym źle? Jesteście powaleni. Wypowiadają się tutaj chyba jacyś ludzie na zasilkach skoro tak mi wyjeżdżają z tymi zarobkami ze ja się Wywyzszam. K....wwa, kupiłam 4 bilety bo chciałam jakoś spędzić czas z bratem, może chciałam wreszcie znaleźć temat, może właśnie po tym filmie o nim bysmy porozmawiali? ?? Albo wspólnie w aucie podczas drogi do kina 30 minut w 1 stronę. Nie widzicie tego ze chodziło i stworzenie wspólnego wieczoru. Chyba lepiej kino niż piwo? Jesteście bardzo zakompleksieni. Widać to po wypowiedziach typu: "myślisz ze kino to taki luksus"? No właśnie nie myślę. Skoro Obrażać ie się o kino to jestem w szoku . Ja chcę ich zmieniać? Czym??? Seansem w multipleksie? ?! Przecież nie kupiłam im biletów do opery ani muzeum a to już by było "grubsze" nie uważacie? ?? Tutaj naprawdę "nie ma z kim gadac". Aha i nigdy nie gadam z bratem o kasie. Co najwyżej o zaczyna temat wiec pudło. Nie wiem po jakich jesteście szkołach ale mam wrażenie ze wypowiada się tu głównie element bez matury skoro tacy jesteście zakompleksieni ze propozycje siostry ze pójdzie do kina zz.mezem oraz bratem i jego kobieta jest oznaką wywyzszania się. Sami sobie przeczycie. :) zarzucacie mi wywyzszanie się podkreślając ze kino to nie luksus. Wiem ze nie luksus :) o to chodzi. Polska bieda umysłowa. ..wszystko traktuje jako atak. Ja robiłam podstawowy błąd ze szukałam kontaktu z bratem i jego kobieta. Podżegala mnie matka. Zawsze kończyło się tak samo. On mnie zbywa! Co słychać? - nic. Co robicie? - a nic. A jak napisze do mnie to tylko jak mu coś trzeba. Pożyczyć kasę, zamówić bilet lotniczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram akurat autorke. Toniecie po uszy w kompleksach i polskiej zazdrosci.Tylko cep nie widzi różnicy między wyjściem do kina a oglądaniem tv. Wyjście do kina jest zdarzeniem kulturotwórczym ale nie chodzi o film bo ten można oglądnąć potem na necie: wychodzisz, musisz się umyć, ubrać, uczesac, umalować. Zobaczysz nowych ludzi, nawet w kolejce do.kasy. Różnica jest tylko głupi jej nie widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro zarabia 1500 tzn, ze jest typowym pomocnikiem i na budowie przede wszystkim wykonuj***ardziej porządkowe prace, np wynoszenie gruzu. Moze mu sie nawet przyuczyć ne chce na cos konkretnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:49 on tam głównie sprząta albo pomaga przy maszynach. Nie jest nawet po zawowodwce albo tzw.budowlance. skończył liceum takie płatne bo z normalnego go wyrzucali. Matka uważa go za pokrzywdzonego przez los. Wkurza mnie ze matka promuje taki styl.zycia jak jego. I to mnie każe się do niego odzywać. On nawet matury nie ma...w dzisiejszych czasach gdy jest taka prosta jak nigdy, trzeba być wyjątkowo dziwnym człowiekiem by jej nie zrobić. Z matura może sobie układać pustaki ale bez matury do biura nie pójdzie. Teraz może mu się wydaje ze jest ok. A jak bedzoe stary to gdzie go przyjma?Nie mogę patrzec jak głupi od niego robią studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Glupsi * Ja te bilety mu zaproponoelam bez żadnego zadęcia czy pompy. Ot zapytałam na luzie. A on mam wrażenie ze każde słowo ode mnie traktuje jako wywyzszanie się skoro mnie unika. To co ja mam mówić? I jak? Przecież nie pokazuje mu nic o co miałby się obrazić. Dochodzę do wniosku ze oni się po prostu źle z nami czują. DLa nich jesteśmy mało cool bi kujony ze studiów :) Z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach. Wczoraj to była moja ostatnia próba kontaktu z nimi. Niech dalej siedzą cały dzień zamknięci w pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpieprz sie w koncu od brata ktory cie nie lubi i skoncz ustawiac mu zycie pod siebie i pod to co tobie pasuje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytałem ten tekst i dziwię się że jesteś po studiach wyższych, bo z ta skladnia ciężko się to czyta.. poza tym mogłaś zwyczajnie zapytać czy mieliby ochotę iść z wami do kina i wtedy kupować bilety, a nie robisz z siebie ofiare

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ona niby tak dobra cudowna siostrunia co to by biednemu braciszkowi nieba chciala przychylic! Nie przyjmuje tylko do wiadomosci ze braciszek ma w doopie jej niebo i nie ma najmniejszej ochoty na jej towarzystwo i sluchanie jej dobrych rad - kazdy jest kowalem swojego losu i daj facetowi zyc jak chce!!! Zajmij sie soba i swoim bezplodnym malzenstwem autorko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:12 Ciężko się czyta, bo ty nie rozumiesz zdań innych niż proste i bardzo krótkie. Może telegram ci wysłać? Zdania mam takie jakie chciałam zbudować akurat na kafe. Musze czasem przemycic błąd stylistyczny bo inaczej nikt by w tym grajdole nie czytał moich postów. Gdybym zaczęła pisać językiem literackim lub ultrapoprawnie, to by było właśnie ze się Wywyzszam. :) A do osoby wyzej; a za co brat mnie nie lubi? :) Co mu zrobiłam? Powiedz to mojej matce żeby mnie nie nagabywała do kontaktu z nim. Bo to in go zniszczył. On nas nie lubi. Bo z Warszawy, bo ich stać na to czy tamto.mmno bo jaki inny ma powód? Ty też jesteś taka sama zawistnica. A od Beata zapewniam cię "odczepie sie" . Niech biedak dogorywa na tym wypissssdowie za 500 euro miesięcznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:25 Moje małżeństwo nie jest bezpłodne :) Ani dosłownie, ani w przenośni. Niestety dla ciebie i twojej satysfakcji. Czego ja się spodziewałam? WWchodzą na ten temat właśnie tacy nieudacznicy co nienawidzą tych którym uczyć się chciało. Było z góry wiadome ze raczej mnie mało kto zrozumie. Jutro rano będą tu siedzieć inne osoby. Kobiety pracujące jak ja. Takie z biur. I one inaczej śpiewają. Haha no ladnie. ..chciałam ustawiać mu życie bo ich zaprosilam do kina? Przecież nie raz mówił ze poszedlby ale mu szkoda na paliwo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko nie warto!!! Dlaczego masz wyrzuty sumienia ze Wam się udało? Każdy jak sobie pościelil tak się wyspi. Ich sprawa. Nie lataj tego na sile. To nie twoja półka. Niech się bratają z równymi sobie. Twoja sytuacja przypomina mi tę z felietonu w magazynie "Pani": pewna kobieta która była jedną wykształcona w rodzinie zawsze jak przyjezdzala do domu rodzinnego czuła się jak niechciana..taka czarna owca. A to paradoks, przecież jako jedyna wyszła po coś więcej w życiu. Oni zamiast ja wyróżniać to jej zazdroszczą. Sytuacja autorki to wypisz wymaluj sceny z filmu Cicha Noc. Brat nienawidzi głównego bohatera. Za to ze za granicą mu się powiodło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes tak glupia i namolna ze juz nie dziwie sie dlaczego twoj brat cie nie lubi! Nie dociera do ciebie ze ktos nie chce twojego towarzystwa? I nie podkreslaj ciagla ze mieszkasz w Warszawie i jestes bogata - bo to nie jest powod dla ktorego brat cie nie znosi - po ptostu jestes glupia, wredna, ciekawska i podla - i to wlasnie dlatego nie chce z toba przestawac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
WWchodzą na ten temat właśnie tacy nieudacznicy co nienawidzą tych którym uczyć się chciało. Było z góry wiadome ze raczej mnie mało kto zrozumie. Jutro rano będą tu siedzieć inne osoby. Kobiety pracujące jak ja. Takie z biur. I one inaczej śpiewają. xxx Wielkie panie po studiach zamiast w pracy pracowac to siedza od rana na kafe i "inaczej spiewaja"! Zalozylas ten tenat po to zeby takie same jak ty biurowe leserki przytakiwaly vi w kierowaniu zyciem brata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nic nie rozumiecie a nawet sami sobie przeczycie. Nie rozumiecie, że właśnie dlatego ze kino jest tanie i dziś juz nie jest to żadne cudo i luksus to myślałam że brat nie obrazi się o coś takiego???" Moja droga. O twoich wypowiedziach też można by pomyśleć że sobie przeczą. Wypowiedź o kinie że jest tanie i żadne cudo nawiązywało do konkretnej twojej wypowiedzi która brzmiała, cytuję: "ich nic nie interesuje, niczego nie chcą obejrzeć poza Polsatem, nigdzie nie pojadą dalej niż miasto powiatowe" Jakby to kino robiło większą różnicę niż ten obsrany Polsat. Jakby poza miastem powiatowym były jakieś cuda. Nie. Nie ma tam cudów. Jest takie samo życie jak w waszym powiecie gdzie ludzie muszą się z sobą męczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My nie jesteśmy zakompleksieni tylko próbujemy ci uzmysłowić że jesteś monotematyczna i jak zacięta płyta. Próbuję ci to uzmysłowić ale ty dalej swoje. Ja jestem przeciętną Kowalską, choć w dzieciństwie nie brakowało mi przestrzeni ani zabawek, ale jednak na dzień dzisiejszy uważam się za przeciętną Kowalską i moją najlepszą przyjaciółką jest osoba dużo zdolniejsza, o wyższym statucie materialnym, pochodząca z bogatej rodziny, ale nigdy sprawy materialne nie powodowały różnic między nami. Może właśnie dlatego że ona jest osobą bardzo normalną, która nigdy nie wspomina o tych sprawach, a nawet jeśli to nigdy nie są one na pierwszym planie jej wywodów jak u ciebie, lecz napomknięte przy okazji o ile w ogóle. Dzieje się tak ponieważ nie jest to dla niej najistotniejsze w życiu. I właśnie powiem odwrotnie. To ty jesteś zakompleksiona. Ludzie którzy wywodzą się z biedy która wyjątkowo ich kłuła to w życiu dorosłym ciągle podkreślają co osiągneli zupełnie jak ty tutaj w tym topiku. Ludzie którzy nie odczuwali biedy to nie potrzebują tak strasznie gadać o sprawach materialnych gdyż nie mają urazu na tym tle. Ciebie zdaje się nadal boleć to co w dzieciństwie i stąd te twoje gadanie w jednym topiku, w drugim, w trzecim. Z bratem można się w ogóle nie przyjaźnić i nie musi to być problem na tle różnic materialnych tylko w ogóle można mieć inny charakter. Pomyślałaś o tym ? Nie bo dla ciebie wytłumaczeniem na wszystko pewnie były, są i będą pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z biedy??? Z jakiej biedy?? Zawsze odznaczalismy się wśród ludzi z mojej miejscowości. Mama ma ukończone studium, dwa różne kierunki. Pracuje w urzędzie a na wsi to już coś. Ojciec pracował fizycznie ale zarabiał na tym sporo a w okolicy znany jest z tego ze jest rzetelnym fachowcem. Wszyscy chwala jego pracę. Ma wiele zleceń. Mieszkaliśmy i mieszkamy w ładnym domu. To brat jako jedyny zanizyl średnia naszej rodziny. On skończył gorzej niż ktokolwiek z nas. Rodzice są na lepszym poziomie niż on i zawsze byli. Wiec z jakiej ja jestem biedy? Coś wam się w mozdzkach pomyliło. I to wy macie kompleksy. A zdanie "leserki z biura" mówi o was wszystko. Standardowe polaczki "gdzie indziej jest takie same zycie", "trzeba się narobić a nie być leserem z biura" haha i widać kto wchodzi na ten temat. Nieudacznicy którzy identyfikują się z moim bratem. To ciekawe ze niby on mnie unika wg was bo jestem niemiła czy namolna. Jak wytłumaczyć w takim razie fakt ze w Warszawie mam znajomych którzy chętnie się z nami spotykają? Czyżby fakt ze po prostu nie muszą nam zazdrościć bo też są po studiach i maja to co my? :) Z tym was zostawiam, radosni poborcy zasiłków. Nie pozdrawiam. Gardze takim czymś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I brat może sobie mnie nie lubić za żywota, ale moim zdaniem po prostu ma jakiś problem na tym tle ze jestem od niego bardziej wykształcona. Bo dlaczego ze wszystkimi kolegami z klasy którymi dawniej się kolegowal to teraz już nie chce? Koleguje się z osobami bez szkół, a na jedynego znajomego po studiach mówi mi za plecami "on to świnia i dureń" choć tamten nic mu nie zrobił bo przecież pytałam brata. Może dlatego świnia zw raczy pracować za biurkiem za 3500 i się "nie narobi"?? Do was naprawdę nic nie dociera. Nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można sobie nie lubić siostry czy brata ot za charakter, ale jak przyjeżdża raz na dwa miesiące to nawet z nim lub nią nie pogadać dłużej niż 4 zdania ? Wasze standardy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko na tym forum i w tym kraju zapomnij ze będą tobie przyznawać racje. Tutaj jest promocja ubóstwa a bogaty to zaraz złodziej. Twój brat nie ma kultury wypowiedzi. Nie ma szacunku. Gburowato co odmówił zamiast z taktem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka taka bogata a mieszkają wszyscy w jednym domu ?? Poza tym z twoich wypowiedzi autorko to raczej chyba nie jesteś zbyt inteligentna. Robisz się na gwiazdę a tak naprawdę wieśniak z Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkasz w Warszawie i jedziesz do kina 30 minut ??? Autorko mieszkasz na jakiejś wsi z rodzicami i myślisz że kino to wielkie wydarzenie hihihihi co Ty pleciesz za głupoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty masz tyle z kasą wspólnego co ja z wędkowanie !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze nawet pomocnik na budowie nie zarabia 1500 zł. A po drugie może daj bratu żyć własnym życiem? Bo widać, że próbujesz mu narzucać to co Ty chcesz, a jak odmawia to jest wielka obraza i pretensje. Nie uszczęśliwiaj nikogo na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co autorko, nie dziwie sie, ze brat nie chce z toba rozmawiac, po twoich dwóch ostatnich widac jaka osoba jestes. Po Prostu zła i nieprzyjemna :( zostaw brata w spokoju, jesli tobie nie odpowiada jego styl zycia, po prostu sie z nim nie koleguj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oho. ..widać że pisowska gawiedz nie umie czytać. Autorka wyraźnie napisała ze mieszka gdzie indziej a po prostu przyjechała z mężem i dzieckiem do rodziców na kilka dni. Jest to wieś z której do kina się jedzie 30 minut. Ale tu tępe krowy siedzą. Nie stać ich by doczytać kilka postów bo to przekracza ich możliwości intelektualne. Za dużo do zniesienia dla ich mózgów :D Przeczytałam temat i nie jestem w stanie zrozumieć jak można bronić takiego buca który nawet na zaproszenie kulturalnie odpowiedzieć nie potrafi. Tu wszystkie kretynki takie do przodu a jakby to one kupiły coś matce czy bratu i oni odpowiedzieli "eee...taki prezent? Nie lubię takich ozdób/ciuchow/kremów ". No szczyt kultury po prostu. Chamstwo takie przez duże Ch. Najbardziej mnie dziwi ze cholota najezdza na autorkę a zachowania braciszka nie widzi. Krzyżyk na drogę biedusy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×