Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćiu mati

Przyjaźń między kobietą a mężczyzną

Polecane posty

Gość gośćiu mati

Witam wszystkich:) Ma pytanie dowas ; moja żona ma 33 lata ma kolege z pracy wiek kolo 50 lat Chodzą razem na kewe do kina ogulnie spotykają się tak po koleżeńsku Moja żona twierdzi że to tylko przyjaciel do pogadania no wierze jej mam doniej zaufanie. Dostala ras od niego kolczyki sam niewiedzialem co mam otym mysleć. Napiszcie coś na ten temat mozem macie takie same doświadczenia życiowe jak wyglądała wasza reakcja i co myslicie o przyjaźni między kobietą a mężczyzná i odwrotnie Pozdrwiam mat;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjaźń damsko-męska nie istnieje moim zdaniem , przerabiałem to na własnej skórze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez przyjaznie sie z super facetem moja cippka tez zaprzyjaznila sie z jego kuttasem chodzimy wszedzie razem po przyjacielsku do luzka tez ide z nim po przyjacielsku, i tak po przyjacielsku zawsze przerznie mnie super po przyjacielsku a ma ladny sprzet prawie jak czarny na filmach, wystarczy mi ten przyjaciel nie potrzebuje meza, bo dobry przyjaciel mysli o mnie tez nie tylko o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćwiedźma
Potwierdzam. Przyjaźń damska męska to bzdura. Zawsze okazuje się, że którejś ze stron zaczyna zależeć na czymś więcej, lub na czymś innym i czeka na zielone światło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podejrzane to mało powiedziane tu kolego czymś śmierdzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka przyjaźń kończy się w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle, ze nie ma powodu sie dziwic Twojej zonie. Chyba nikt nie bylby w stanie wytrzymac z takim analfabeta. Zapewniam Cie, ze oni z pewnoscia Cale dnie rozmawiaja o ortografi, a w przerwach robia skuwke ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyżywaj się na gościu bo sama piszesz z błędami. On prosi o radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie te bledy ? slowo Cale ?? chcesz wrocic do podstawowki i przeanalizowac ortografie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinno być ortografii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wedlug mnie, jesli masz partnera, szanujesz go i chcesz mu byc wierna to powinnas unikac dluzszych i czestych spotkan z innymi mezczyznami, a zwlaszcza w sytuacji jeden na jeden. To samo dotyczy mezczyzn. Jesli masz partnerke, chcesz byc wobec niej i siebie uczciwy, unikaj dluzszych spotkan sam na sam z kobietami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak Twoja żona może brać prezenty od tego mężczyzny. To jest chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośću mat
Niewiem co mam myśleć o tej całej sytuacji Może zabardzo otym myśle o sobie przybieram do glowy a niepotrzebnie się martwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak maz stracil prace i wyjechal za granice pomimo ze bylam temu przeciwna ale otrzymalam wsparcie od tescia i zaprzyjaznilam sie z nim bo byl samotny wszedzie chodzilismy razem byl odemnie starszy o 25 lat ale bardzo przystojny, Ta przyjazn zmienila sie w uczucia i to coraz wieksze az znalazlam sie w jego objeciach znim w lozku. Agdy zobaczyla jego meskosc to sie tak poniecilam ze nie wiedzialam co sie ze mna dzieje, a jak wszedl we mnie i rozpoczal ruchy posuwisto zwrotne cala dlugoscia tego dyszla to wylam z roskoszy jak nigdy. Jego syn a moj maz nigdytak mnie nie popychal a po drugie nie ma takiego duzego HU//JA/ jak ojciec. Bardzo mocno zaprzyjaznilam sie z nim i kiedy chcial to po przyjacielsku mu dawalam ile chcial jak tylko mialam czas dopoki maz byl za granica a jak wrocil to tez dyskretnie mu pozwalalam i przyjazni nie zrywalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam męża i ... no właśnie. Jakiś czas myślałam, ze przyjaciela... Nie, nie wylądowałam z nim w łóżku. Nie mniej jednak istnieje między nami więź taka, jakiej nigdy nie miałam z mężem. Mąż bardzo się ode mnie różni pod względem charakteru, upodobań, zainteresowań. Ten drugi jest jak moje alter ego... To samo lubimy jadać, słuchamy tej samej muzyki, mamy podobne zdanie na większość tematów. Czasem nawet rozmawiać nie musimy, każde wie co myśli to drugie... Chemia też jest, bardzo silna, nikt mi tak ładnie nie pachniał... Postanowiliśmy, że tak daleko nie pójdziemy, mój mąż nie zasługuje na to... ale nie czuję się szczęśliwa... Z drugiej strony od męża nigdy nie dostanę takiego poczucia zrozumienia... To trudny temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carycka
Najlepsza kolezanka to najlepsza kochanka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×