Będzie córka jestem załamana...

Właśnie wróciłam z usg i siedzę i ryczę. To nie tak miało być, cała rodzina czeka na syna. Wszystkich zawiodłam rodziców, teściów, męża i siebie. Wszystko było ustalone nawet imię już wybrane. Nie wiem czy zdołam pokochać to co mam w brzuchu, nie wyobrażam sobie być matką dziewczynki. Co ja powiem rodzinie? Wszystkim spieprzę humor na święta tą wiadomością. Nie chce mi się żyć...

Prowo żenua i dwa metry mułu.

Prawo, albo i nie. Ja miałam podobnie, tylko u mnie wszyscy z syna nie byli zadowoleni takze ja autorkę rozumiem

Idiotka.

A przepraszam, to jakieś średniowiecze, że to ważne czy syn czy córka czy co, bo nie rozumiem?

a ja mam na odwrót, miała być córka a jest syn.

ale macie problemy.. wazne ze zdrowe bedzie. zacznijcie doceniac to co macie.

Nuuuuddaaaa 0/10

Oddaj mi a sama sobie spłodzisz następne, może bedzie syn.

Jak już chcesz tak wymyślać to się doucz. Płeć dziecka zależy od mężczyzny, nie kobiety. Więc to on wszystkich zawiódł

Właśnie jestem po rozmowie z teściową i usłyszałam: lepiej żeby się urodził chory syn niż zdrowe dziewuszysko. :(

Wiem, że to od plemnika zależy, ale w mojej rodzinie nikt w to nie uwierzy. Teściowa powiedziała kiedyś, że kobieta jest nic nie warta gdy pierwszym dzieckiem, które urodzi jest córka.

Moze umyj okna jak Ci sie nudzi?

Trudno najwyżej jak urodze to o prug upuszcze.

Co to jest "prug"? :D

W mojej rodzinie było wszystko jedno co sie urodzi ale kiedy moja mama majac 5 dzieci doczekala sie 8 wnukow ( sami chlopcy) zaczeła mocno przezywac ze ona chce wnuczke... Na jej szczescie bo mi nie zalezalo urodzilam rok temu drugie dziecko, dziewczynke. doczekała sie w koncu jednej wnuczki i wiecej chyba nie bedzie bo nikt z rodznstwa juz nie planuje wiecej dzieci.

Autorkę poyebalo. Jak masz wątpliwości czy pokochasz TO co masz w brzuchu jak sama napisałaś tzn ze nie powinnaś nigdy zachodzić w ciaze.

zero empatii, może dziewczyna ma naprawdę taką nienormalną rodzinę a szczególnie teściową, jeśli tak to serdecznie wspólczuje. Myślę że gdyby nie to, to autorka cieszyłaby się również z dziewczynki.

nawet nie wiem jak cie nazwać bo ty nawet...takim jak ty powinno być zakazane bycie matka jk możesz nazwać dziecko TO ludzie nie mogą mieć dzieci i to jest dramat a ty. ..co zachodząc w ciążę kto ci dał gwarancję na płeć dziecka kretynko a ta twoja teściowa to zwykle zwyrodnile. KU RW ISO Szkoda mi tej dzieciny. ..

12:19- no dobra moze i ma nienormalna rodzine ale to ona będzie matka a nie teściowa.

Jestes głupia, ze martwisz się płcią. Oby ci się zdrowe dziecko urodziło.

Możemy się zamienić!ja bardzo chciałam dziewczynkę a będzie 3 chłopak.Tez mi się to nie podoba i imię też miałam wybrane ale potoczyło się inaczej.Wiecej dzieci nie planuje więc malej Różyczki nie będzie:(

A teściową-czarownice pod lód!Jak to w Potopie powiedzieli. Sama jest nic nie warta.Dziewczynke ciężej zmajstrowac niż chłopaka.Poza tym niech zażalenia do synusia kieruje,jak się starał.To chłop ponoć ma syna spłodzić.

Ja chciałam mieć syna,i kiedy zaszlam w ciążę oboje z mężem mieliśmy przeczucie z będzie syn,na usg wyszło że dziewczynka,ma teraz 18 mies. I nie zamienilabym jej na 10 synów,nierozumiem takiej rozpaczy,no i co się stanie jak urodzisz córkę??? Przeciez najważniejsze żeby była zdrowa,moja siostra marzy o córce ma 3 synów,powinnaś się cieszyć że zdrowo rośnie a nie marudzic

Moja teściowa też urodziła że woli wnuka,że chłopiec to chłopiec,a teraz przyjeżdża do nas obładowana lalkami,i hello kitty,a mała owinela ją sobie wokół palca

Powinnaś się cieszyć i modlić żeby bylo zdrowe,tyle dzieci na świecie jest ciężko chorych ich rodzice wszystko by dali żeby bylo zdrowe o obojętne czy syn albo córka.Chyba masz za dobrze w życiu i zero problemów skoro nad takim czymś ubolewasz

Powinnaś się cieszyć i modlić żeby bylo zdrowe,tyle dzieci na świecie jest ciężko chorych ich rodzice wszystko by dali żeby bylo zdrowe o obojętne czy syn albo córka.Chyba masz za dobrze w życiu i zero problemów skoro nad takim czymś ubolewasz

A JA JESTEM ZAŁAMANA, BO BĘDĘ MIEĆ SYNA! Możecie mnie tu zjechać, wszystko mi jedno! Tak bardzo chciałam mieć córeczkę, kupować jej lalki, tiulowe spódniczki i śliczne rajstopki, wiązać kitki i bawić się z nią... A teraz chłopaczysko.Już to widzę oczami wyobraźni.... Te wieśniackie i smutne szaro- bure szmaty, zabawkowe pistolety, zabawy w wojnę, samochodziki i odgłosy wrrr czy brum z pokoju dziecięcego, co za porażka :-( I mi nie mówcie, że następna może dziewczynka. Następnego nie będzie!

A mi Pani doktor pokazała dziś dwie wargi sromowe dzidziusia podczas wykonywania USG i jestem przeszczęśliwa, że będzie dziewczynka!!!! Rozumie Autorko, że jesteś rozczarowana bo chciał abyś zadowolić swoje otoczenie, ale dziewczynka to też super sprawa - jest większą pomocą niż syn i przez całe życie w jakiś sposób jest bliższa mamie niż syn. Ja jestem przezadowolona :))))

pisałam wyżej, strasznie ci zazdroszczę córeczki :-( czemu na mnie trafiło chłopaczysko :-( masz rację, że dziewczynki są bliżej rodziców i w ogóle wszystko wokół nich jest fajniejsze. Tak ci zazdroszczę :-(