Będzie córka jestem załamana...

Prowo czy nie, to naprawdę przeraża mnie fakt, że w niektorych rodzinach tak naprawdę jest. Tylko dziecka szkoda, że urodzi się w rodzinie, ktora go nienawidzi bo jest dziewczynką, a nie chłopcem lub na odwrót. Do kobiet, ktore wyobrażają sobie, że wymarzoną córkę ubierałyby w sukienki, tiule itp. Mam w rodzinie dziewczynę, która odkąd nauczyła sie mówić głośno prostetowala przeciw wszystkim kieckom. Z trudem naklonili ją by do komunii poszła w sukience. Dziś na 20 parę lat i nadal nie nosi sukienek tylko gacie, meskie bluzy i koszule w kratę, wlosy ma długie, ale związane w byle jaką kitkę i butelkowane piwo otwiera zębami. A jej rodzona matka uwielbia sie stroić. Historia jest autentyczna. Ja mam i corkę i syna i dla mnie to bez różnicy jaką mają płeć. Oboje kocham jednakowo mocno i oboje jednakowo mocno dają mi popalić. Córkś chetnie czasem uczesalabym w jakiś warkocz albo cos innego, ale mi nie pozwala. Tylko kucyk albo rozpuszczone włosy. Lalkami nigdy sie nie bawiła za to teraz mlodszy syn to nadrabia i bawi się starą lalką-bobasem, ktorą jego siostra dostala kiedyś od kogoś i leżala w kącie zapomniana. Nosi ją i przytula i mówi, że to jego "dzidzi".

Durna dyskusja.Rozumiem,ze można mieć preferencje co do płci,ale po to mamy mózgi żeby wiedzieć, że nie na wszystko mamy wpływ i płeć naszego dziecka jest jedną z takich rzeczy.

Trochę rozumiem... Tyle że ja mam 3 synow. Jak dowiedziałam się ze bliźniaki to chłopcy a nie parka to miałam takie załamanie ze aż samej przed sobą było mi glupio. Ale ryczalam jakby świat miał się skończyć. Potem okazało się że może nirbyc dobrze z nimi i zmadrzalam... Teraz cieszę się że mam 3 wspaniałych synów zdrowych i to jest ważne. Ps minie i tobie i innym

tiulowe spódniczki i lalki to była trochę przenośnia. Po prostu nie podoba mi się ten cały chłopięcy świat i nie wyobrażam sobie być matką chłopca. Wszyscy w rodzinie są przeszczęśliwi, bo pierwszy wnuk w jednej i drugiej rodzinie, bo same dziewuchy dookoła. A jak brat zazdrości, bo on ma dziewczynki. Tylko ja się nie cieszę i w ogóle tego nie widzę. Wiem, ze nie mam na to wpływu, ale pogodzic się z tym nie jestem w stanie. Wiem, że pokocham, ale to nie to samo, co mieć córeczkę ...

Można mieć pfreferencke jasne ja mazylam o 3 dzieci wg wyobrażenia miała być dziewczynka i 2 chłopców od zawsze. A mam 3 chłopców i najbardziej na świecie wkurza mnie tekst to co przydałaby się dziewczynką... Ważne za są zdrowi a corks czy syn niewszne sa corki ktore wyjada na koniec swiata albo będą na. sąsiedniej ulicy i zajza raz w roku są synowie którzy odejdą założą rodziny i nieprzyjada nawet na wigilię i tacy którzy będą daleko a zadzwobia co 3 dni zapytać co słychać i poradzić się czy po prostu pogadać. To tak jak jedno rodzeństwo mające 2 lata różnicy będą dla siebie obcymi ludźmi i tych co będą mieć 10 lat różnicy i będą najlepszymi przyjaciółmi.

wiesz dlaczego wkurza cie tekst "przydałaby się dziewczynka"? bo taką miałas wizję i niestety się nie spełniła i w podświadomości jest jakiś dyskomfort. kobiety przestańcie udawac, ze wam wszystko jedno jaka płeć. Wiadomo, ze kochacie te dzieci, ale chyba KAŻDA ma jakieś preferencje, nie wierzę, że nie.

15.25 tekst księża.mnie bo nie lubie jak ktoś wpieprza mu się w życie. Tak samo jak miałam jedynaka u wkurzalo mnie stwierdzenie ooo jedynak będzie nieszczelsiwy przydało by się drugie. Tak samo jak wiedziałam że będą bliźnięta i najbardziej na świecie wkurzalo mnie ooo nie parka nosz k***a a co to papuszki nierozlaczki że ma być Parka. Owszem chciałam mieć dzieci różnej plci ale już nie bo mając 3 synów a musiałabym mieć 2 corki żeby traktować ich w miarę rowno. Poza tym córka nigdy nuemiala być rozowa dama a właśnie lobuziara a mając braci mogłaby być *straszną"

15:33 Bełkot. Napisz jeszcze raz po polsku.

Mąż wrócił z pracy i jak się dowiedział to się zezłościł. Powiedział, że jeżeli urodzi się dziewczyna to on się nią nie będzie w ogóle zajmował. I co on powie kumplom, będą się z niego śmiali. Powiedział, że to będzie moje dziecko. Tzn on materialnie wszystko zapewni ale kochał, przytulał i zajmował się nie będzie. Moi rodzice też załamani, powiedzieli że trudno. Mam dość wszystkiego...

prowo ale i tak odpowiem, a tyś królowa że całe twoje krolestwo zależy od płci dziecka? zwykłaś szara kowalska i tyle, prowo jakiejś kretynki co ma 5 synów i chce się dowartościować że syn najlepszy, a ja powiem tak: mam corkę i za chiny nie zamieniłabym jej na syna, ba nawet drugie też jak by była dziewczynka to nawet bym wolała, bo ciuchy te same i pokoj wspolny

Wez się lecz wcześniej przez długi czas były tematy ze mam synów nie kocham ich bez córki to niematka itp idźcie się leczyć

kurfa a to dziecko to ma być twoje czy rodziny,wiem że prowo ale tak mnie niesamowicie wkurfiła ta autorka, ważne by dziecko było zdrowe a nie przejmować sie tym czy komuś się podoba czy nie,ja pierdo/le jakie te baby są głupie

Pleć dziecka zależy od mężczyzny. Jak ci córkę zrobił, niech do niego mają pretensje. A ty będziesz miała swoje dziecko, bo z córką łatwiej się dogadać.

Moja znajoma jest z 4 rodzenstwa 3 dziewczyny i najmłodszy chłopak podobno ojciec mazyl o synu. I wiesz co autorko wcale nie syn jest jego ukochanym dzieckiem tylko 3 córka to ona jeździła z ojcem na ryby grzyby i majsterkowala.

Lalkę sobie kup idiotko, bo do roli matki nie dorosłaś.

Prowokować jakiejs nieszczęśliwy z synami, może nawet trójką... :)Współczuję, ale może się wnuczki doczekać za te 20 lat:)

Szanowna autorko topiku, sama jestes corka, pomysl nad tym!

Tak jestem córką ale mam starszego brata pierworodnego. Mój mąż też pierworodny, tak jak mój ojciec i teść. Byłam pewna że mnie zjedziecie ale nic na to nie poradzę. Właśnie się zastanawiamy z mężem czy po porodzie możemy się zrzec praw do dziecka i oddać do adopcji bo na aborcję jest już niestety za późno.

A ja autorce wspolczuje. Tez nie chce dziewczyny. Nie mam dzieci z tego powodu bo nie chce niekochanego dzieciaka . Udusilabym jak by mi taki rozowo-tiulowy potwor histerie odwalal

Idioci powinni być pozbawiani płód no. Koniec kropka.

19:08 Ciesze się razem z tobą. Takie kretynki też kretynka urodzić musiała kiedyś. Po co przedłużać debilizm?

Ja miałam podobnie ale z innego powodu. Sama miałam zaburzenia odżywiania problemy z akceptacją siebie i do tej pory ciężko mi zaakceptować wagę. Bałam się ze. mając córkę będzie miała moje skłonności albo ja będę podświadomie czegoś od niej oczekiwać.

18.42 jeśli to nie podszyw,to współczuję temu dziecku a tacy ludzie jak wy nie powinni w ogóle się rozmnazac,wstyd

ważne ze zdrowe pomysl co by ci bylo po uposledzonym chlopcu ciesz sie i dziekij gwiazdom za zdrowe dziecko

Ja zawsze chciałam synka a mam córkę,jest kochana,i wcale nie jest różowym potworem,sama nie jestem zwolenniczką tego koloru i dziecka tak nie ubieram,pro po zabawek to ostatnio samochodami się interesuje,a czesanie w koczek lubimy

Naprawdę tak was boli ze małe dziewczynki lubią róż i dziewczęce zabawki oraz inne d**erele? To trzeba przyznać że naprawdę jesteście stukniete

Wiem, że to prowo ale sama mam podobny problem. Otóż mam już córkę i teraz oczekuję drugiego dziecka. Mi płeć jest obojętna, ale mój mąż marzy o synu i boje sie ze dziewczyny nie zaakceptuje :/

Ja piertole jakie Średniowiecze. PROWOOOOOOO

No ku*wa co Ty arab jesteś?! Normalna matka kocha swoje dziecko niezależnie od płci! Niby dlaczego niefajnie jest mieć córkę? Bycie matką jest cudowne nieważne czy ma sie chłopca czy dziewczynkę. A imie bardzo łatwo wybrać! Nie wiem może Lilianna albo Iga? A może imie które wybrałaś dla chłopca ma żeński odpowiednik? Nie wiem może mąż coś wymyśli? Ale ja nadal nie rozumiem jak można nie kochać dziecka z powodu jego płci to jest jakieś chore!!!

Kazdy facet marzy o synu , corki bedzie kochal ale jeden chociaz syn to dla faceta marzenie