Jak przyznać się dziewczynie do fetyszu?

Hej, jak to zrobić delikatnie, żeby nie zostać wyśmianym lub nie zrazić jej do siebie? Mianowicie chodzi o... fetysz stóp. Ale tylko w skarpetkach. Krótkich, tzw. stopkach. Nie mówię tu o współżyciu, bo oboje tego jeszcze nie chcemy, oboje nie jesteśmy pełnoletni. Ale wiecie, np. takie sprawy choćby samo jak chodzenie po domu w wyżej wspomnianych stopkach zamiast bez skarpetek to już co innego. No i chodzi też o samą świadomość. Prosiłbym o nie twierdzenie, że osoby w tym wieku nie potrafią naprawdę kochać, bo to nieprawda.

Ja nie wiem jak faceci moga miec takie fetysze. Juz chyba bym wolala by kazal sie zbic pasem niz by go stopy krecily. Kiedys uprawialam seks z facetem i zaczal piescic mi stope i wzial do buzi i mnie to jednoczesnie rozsmieszylo i zniesmaczylo. Memlal ta stope w buzi a mi sie odechcialo dalszej zabawy..

No i spoko. Nie kręci mnie taki fetysz, ale 100 razy bardziej wolałabym fetyszystę stóp do jakiegoś jepniętego sadysty z problemami emocjonalnymi, który chciałby mnie w łóżku poniżać czy bić.

Ja napisalam ze juz wolalabym aby facet chcial by jego zbic niz chcialby memlac mi giry w buzi

Dajcie spokój, mimo, że fetysz stóp jest najpopularniejszy, to większość facetów stopy nie kręcą, no chyba jako urozmaicenie w seksie. Widać to chociażby po wyświetleniach np na stronach kobiet ze stopami, że nie mają dużo wyświetleń, że fetysz stóp, stopy nie ma tak dużej popularności.

Normalnie jej powiedz a nie. Jezu, co za ludzie

A jak baba ma haluksa? Fuj