Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Skąd tyle dzieci z autyzmem w ostatnim czasie?

Polecane posty

Gość gość
Po pierwsze autyzm jest. To nie moda, ale schorzenie. Po drugie autyzm to uszkodzenie mózgu. Nie znaleziono genu autyzmu. Za pomocą metody neuroobrazowania sprawdzono, że budowa mózgu osoby z autyzmem różni się od typowej oraz niektóre obszary w mózgu reagują na bodźce w inny sposób niż mózgi osób neurotypowych. Jedną z częstych nieprawidłowości są u dzieci z autyzmem zaniki tkanki mózgowej. Mózgi osób z autyzmem są większe i cięższe. W niektórych badaniach stwierdza się częstsze występowanie komplikacji ciążowych u matek dzieci u których później zdiagnozowano autyzm: bardziej zaawansowany wiek matki, kolejność urodzeń wiążąca się z większym ryzykiem – pierwsza lub czwarta albo późniejsza, krwawienie w pierwszym lub drugim trymestrze, niska waga urodzeniowa, ciąża niedonoszona lub przenoszona, zażywanie leków podczas ciąży, poród z użyciem narzędzi, niedotlenienie przy porodzie. Nie udowodniono wpływu czynników środowiskowych na występowanie autyzmu (podobnie szczepień), co nie znaczy, że takich wpływów nie ma. Badania cały czas trwają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko , ano stad ze ADHD jest juz passe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty tam wyżej, czyli autyzm jest trendy??? Zarąbiście, że mój syn podąża za trendami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.02 Owszem, jeden szybciej, drugi później, ale są pewne ramy czasowe po przekroczeniu których należy działać. Nie można w nieskończoność dawać dziecku czasu i udawać przed sobą, że jest w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczepienia. Zawierają trujący tiomersal który wywołuje u niektórych dzieci w kłopoty neurologiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego tylko uniektorych???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.46 Przestań bredzić. Dziecko już się rodzi z autyzmem. Każdy neurolog zajmujący się tematem to powie. Kiedyś jak dzieciak nie mówił do 3 roku życia to matka słyszała, że koleżanka koleżanki ma koleżankę, której dziecko nie mówiło do 4 urodzin, a jak dzieciak rzucał się na chodnik i walił głową krzycząc to babcie w beretach najwyżej pokiwały głową z dezaprobatą, bo za ich czasów rzekomo tego było było i ah te dzisiejsze matki, nie radzą sobie, co to za wychowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:04 nie wiem czy wiesz ale we Wloszech była taka sprawa ze rodzina wygrala odszkodowanie za autyzm poszczepienny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.21 Wiem, że we Włoszech była sprawa i sąd orzekł, że zgodnie z aktualną wiedzą medyczną nie ma dowodów na związek szczepionek z autyzmem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stwierdzenie że "autyzm jest modny" jest mniej więcej na poziomie określenia "polskie obozy koncentracyjne". Autyzm jest poważnym zaburzeniem neurorozwojowym i po prostu nie na miejscu jest stosowanie takiego skrótu myślowego. Można stwierdzić że "tematyka autyzmu jest modna"- ale to widać głównie na forach dla mam jednak. Z jednej strony dobrze że ludzie mają większą świadomość że jest takie zaburzenie, i jak mogą wyglądać, że rodzice (pediatrzy, nauczyciele itd) zachowują większą czujność i zwracają uwagę na nietypowe objawy, bo tu każdy rok i miesiąc terapii wcześnie rozpoczętej może dać świetne efekty, a rodzicom jest po prostu lżej w uświadomionym społeczeństwie. Ale z drugiej strony rodzi to całą rzeszę takich kretynek które uważają że ktoś dostanie "papierek" z diagnozą dlatego że dziecko lubi kręcić kółkami albo nie pokazuje palcem... Co do przyczyn autyzmu, jak do tej pory jeszcze żadne badanie nie ustaliło jakie są, są co najwyżej hipotezy które w jakimś stopniu udało się potwierdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:11 sąs przyznał im odszkodowanie a nie orzekł ze nie ma związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale z drugiej strony rodzi to całą rzeszę takich kretynek które uważają że ktoś dostanie "papierek" z diagnozą dlatego że dziecko lubi kręcić kółkami albo nie pokazuje palcem... x a tak nie jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj JA myślę ze wiele matek przesadza . Na sile doszukują sie choroby w dziecku które np jest z natury spokojne i delikatne . x tez tak mysle , i chodza od psychiatry do psychiatry aby udowodnic ze z dzieckiem jest cos nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno są dzieci, które mają problemy i orzeczenia są im potrzebne. Ale zastanawiam się ile rodziców potargałoby takie papierki , gdyby wszedł przepis, że wszystkie dzieci z orzeczeniami muszą iść do szkoły specjalnej. Nagle by się okazało,że wiele z tych dzieci nie ma żadnego dys, żadnego zespołu i nagle cudownie ozdrowiało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie ze sa dzieci autentycznie zaburzone , to nie podlega dyskusji ale wieszosc to wlasnie tak na zasadzie posiadania papierka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic się złego nie stanie jak przewrażliwiona mamusia zdrowego dziecka pójdzie niepotrzebnie do specjalisty, najwyżej straci trochę kasy. Gorzej jak matka dziecka chorego będzie udawać, że dziecko ma zdrowe i wszystko się samo wyrówna. W autyźmie każdy miesiąc szybciej z zaczęciem terapii jest na wagę złota, potem pewnych rzeczy nadgonić si ę już nie da, bo mózg dziecka nie jest już tak plastyczny. Autyzm bez terapii się pogłębia, tu się nic samo nie zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Logopeda mojego dziecka (poradnia przyszpitalna) powiedziała, że mają dużo dzieci z autyzmem po szczepionce przeciw pneumokokom, ale głośno każdy boi się o tym mówić, bo takich odważnych lekarzy zaraz się niszczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja Autorka, przypadki które znam to są dzieci u których stwierdzono autyzm, a nie że rodzice coś sobie wymyślili, więc nie piszcie o modzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Modny" rzeczywiście jest temat na forach internetowych, bo sam autyzm liczbowo to nie jest szerokie zjawisko. To dobrze, bo dzięki tej "modzie" (sic!) sama podjęłam szybkie działania. Mój syn jest jedynakiem, nie mam porównania z innym dzieckiem, a jakbym się miała słuchać ciotek i wujków to byłabym do dziś nieświadoma i w czarnej doopie. Ćwiczymy z małym w domu według programu rozpisanego przez psychologa. Już widzę poprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
strasznie dużo gada się ostatnio o autyzmie, o aspergerze itd. to naprawdę jest tak czeste zjawisko? jeśli w granicach 1% to skąd zainteresowanie akurat tym tematem, nie ma powszechniejszych chorób/zaburzeń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jeżeli są powszechniejsze zaburzenia i choroby to co jest złego w rozmowie i diagnostyce? Wiedza i świadomość zagrożeń i tego jak powinno rozwijać się dziecko powinna być na jak najwyższym poziomie dla dobra nas wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no trochę dziwne jest w tym kontekście, ze robi się z autyzmu bardzo powszechny problem, a dotyka on pewnie ok. 1 % dzieci. i straszy się rodziców, którzy mogą odnieść wrazenie ze co 10 dziecko ma autyzm : o a tak nie jest, jest to zaburzenie rzadkie i nie ma co siac paniki. jak na kogoś trafi to wiadomo, ze dramat, ale naprawdę zdecydowana większość dzieci nie ma zadnego autyzmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie chodzi mi o to żeby o autyzmie nie mówić. trzeba mówić tak samo jak o innych potencjalnych zagrożeniach, ale nadawajmy rzeczom odpowiednią miare! tutaj mam wrażenie ze proporcje sa absurdalnie zachwiane...problem bardzo rzadki, a rozdmuchany do granic epidemii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autyzm nie jest powszechny. Powszechny jest strach przed autyzmem. Fakt, że wiele matek wyszukuje problemów na siłę. Ja też słyszałam, że czepiam się dzieciaka, że czegoś nie potrafi, a mnie nie chodziło o to, że Marysia sąsiadki umie pokazywać palcem, a moje dziecko nie. Tyle tylko, że pokazywanie palcem to był początek, doszły inne rzeczy i nie można już było tego lekceważyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego autyzm mają przeważnie chłopcy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1% populacji to wcale nie jest mało - we wsi na 1000 osób to oznacza 10 autystów, w średnim mieście 70 000 mieszkańców 700 osób, z których każda ma po dwoje rodziców i jeszcze jakieś inne zainteresowane osoby (dziadkowie, rodzeństwo) - spora grupka, dla której opłaca się puścić migawkę w radio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.46 Do dziś nie wiadomo. Proporcje 4 do 1, ale u dziewczynek podobno cięższy przebieg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iczi
Autyzm to choroba jelit . Chyba od glutenu . Trzeba zmienic diete , wiecej warzyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejna "mądra"... opublikuj swoj***adania, to będzie przełom! Bo znam dzieci autystyczne (m.in chłopca który ma starszego brata z autyzmem i jego mama od początku uważała na wszystko co mogłoby zaszkodzić) które nie spożywają glutenu i laktozy (restrykcyjnie), nie są szczepione albo mają indywidualny kalendarz szczepień, a mimo to jak są (od urodzenia) autystyczne, tak były... Fakt, części dzieci taka dieta pomaga lepiej funkcjonować, nie znam żadnego (a mam trochę kontaktu z rodzicami z racji synka w przedszkolu tylko dla autików) którego taka dieta by "wyleczyła". Uszami mi wychodzą teorie o nieszczelnych jelitach, szczepieniach, "zimnej" matce, powikłaniach ciążowych, mutacji genów i ciul wie o czym jeszcze. Nikt jeszcze nie UDOWODNIŁ żadnej przyczyny autyzmu. Tak po prostu bywa. I nie wiem czemu akurat to zaburzenie wywołuje takie emocje. Dzieci z autyzmem były zawsze, a to że teraz się lepiej diagnozuje, to postęp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg mnie to przez rozwiazlosc kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×