Brązowe upławy, twarde podbrzusze czy to objawy ciąży czy zbliżającego okresu?

Hej, mam problem. Mianowicie od dwóch dni mam brązowe upławy, a dzisiaj dodatkowo z domieszką krwi. Zauważyłam też że mam twarde podbrzusze ( poniżej pępka). Jakieś 3 dni temu bolał mnie jajnik. Od tygodnia jestem chora, gorączka mi już zeszła, brałam Theraflu, witaminę C, jakieś syropy na kaszel i tabletki na gardło. Okres mam mieć według kalendarza 10-13 stycznia. Mam nadzieję, ze to nie są objawy ciąży. Co prawda podczas sylwestra nie współżyłam z moim chłopakiem, ale byłam dość pijana i mu obciągnęłam ( nie wiem jak to inaczej nazwać). Następnie poszłam do toalety umyć ręce i się załatwić. Do niczego więcej nie doszło. Od tamtej pory jednak mam dość spory stres i napady lęku, że może to jednak ciąża ( to był mój pierwszy raz okej? ). Przez ten stres zaczęłam mocno masować podbrzusze, więc to może od tego?

Wątpię. Raczej uraz mechaniczny, nadżerka albo zaburzenia hormonalne . Ciąża bez współżycia i spermy w pochwie niemożliwa.

Ja upławy o takim zabarwieniu mam zazwyczaj na kilka dni przed okresem i jest to dlamnie znak że będzie mocno obfity i dość bolesny.