Kocham Cię Grisha.

Daj Grishy żyć, toksyczna suko. :(

Czemu nazywasz Agatkę toksyczną suką? :(:( Ja im życzę dobrze

Przygarnij Grzesinka Agato, to taki dobry chłopak...

hop

up

I jak idzie wirtualny romansik? Rżnięcie w doopę już było? :D

Jprdl. Co Ty na tej kafeterii wypisujesz. Masakra.

Gwoli wyjaśnienia, weszłam w temat o braku pożycia w małżeństwie.

Ja Ciebie też Herbercie

a kto to jest Grisha?

Miłej lektury Agato https://kafeteria.pl/profil/Hajime+Sugoroku

Lektura przeczytana była już kilka dni temu.

Niepotrzebnie się podaniecasz życzliwy widzu. Obawiam się, że na darmo trudzisz próbując włożyć swoje trzy grosze. Być może nie domyślłeś się, tedy pozwól, że dorzucę słowo końcowe. 00 Khem, kehm. 00 Dziękujemy wszystkim miłym obserwatorom naszego małego melodramatu: zarówno kobietom oczekujacym zakończenia namiętnego jaki i koniobijcom oczekującym tegoż samego w wersji pornograficznej. Ze względu na brak perspektyw współpracy między autorami, opowieść dalej kontynuowana nie będzie. Pozdrawiam wszystkich zaangażowanych a szczególnie scenarzystkę i odtwórczynię głównej roli kobiecej, pannę A. Jeśli tak ma naprawdę na imię...

Posłuchaj żałosny człowieczku, nie życzę sobie byś pisał o mnie w tak ironicznym tonie, bo nie wiesz co przeżywam. Więc łaskawie się zamknij. Narazie. Bez odbioru.

Tak oto zza kłamstw i masek wyłania się prawdziwa twarz osoby, która ukręciła bicz na wlasną dupę, ale pretensje oczywiście ma do innych. Papa. Bez odbioru.

o co w temacie chodzi?

Wiem, że źle zrobiłam i że Cię skrzywdziłam, ale to Cię nie upoważnia do tego, byś stale się nade mną znęcał (bo ile można?). Uwierz, wyjątkowo cierpię, dostałam za swoje. Nie musisz jeszcze bardziej mnie dobijać.

Agata czy jak ci tam, strasznie dziwna jesteś. Nic dziwnego, że chłopak się zdenerwował.

Jestem brzydka, rozumiesz? Po prostu bardzo, bardzo brzydka. Ale kur... tak bardzo pragnęłam miłości, że nie mogłam sobie tego odmówić. Wiedziałam, że Cię krzywdzę, byłam tego świadoma, ale chęć doświadczenia tego, jak to jest kochać i być kochaną była ode mnie silniejsza. I wiesz co... nie żałuję, drugi raz zachowałabym się tak samo. Wiedz, że zrobiłeś dla mnie coś bardzo dobrego. Dzięki Tobie poczułam się tak cudownie, jak jeszcze nigdy w życiu.

I nie karz mnie już za to co zrobiłam. Zrozum, że moim celem nie było sprawienie Ci bólu, a jedynie danie sobie odrobinę szczęścia.

Miałbyś ochote pogadać? Tak po prostu, niezobowiązująco.

Odezwij się. Chciałabym pogadać.

Nawet słowa nie napiszesz?

Cześć Postanowiłam napisać, mając nadzieję, że wciąż tu zaglądasz i odpiszesz. Jestem ciekawa co u Ciebie i jak się miewasz. X Myślę o Tobie.

GośćA jak Alex.

Zgłaszam was!!!!

XD

Dziś też o Tobie myślałam. Nie wiem, czy kiedykolwiek będę w stanie zapomnieć... Mam nadzieję, że wszystko u Ciebie w porządku. A.

Up

Up