Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wan 1985

Nauczyciel angielskiego i zona

Polecane posty

Ja nie chcę brzmieć trywialnie ale jakos nigdy nie widziałem by zamienił stryjek siekierkę na kijek. a tu sie mylisz. kobiety ze sredniej klasy czesto biora sobie mezow gorszych lub takich samych lub tzw konkubentow. wiec w sumie ten aspekt jest jak loteria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ike jest spoko ale w tym temacie dziewucha nie jest do końca obiektywna bo jest kobietą. Ona świetnie rozumie jak moze czuć sie żona ale nie rozumie jak czuje sie facet i jak rozumuje rywal;p Jest naiwna w pewnych kwestiach wiec ja jako facet doradzam ci autorze - z zona rozmowa o co chodzi i dlaczego czuje sie zaniedbywana, asertyne oznajmienie że nie tolerujesz tej sytuacji , z panem anglistą rozmowa - szczera i "męska".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skarbie w polsce nie ma sredniej klasy - za długo siedziałaś na Zachodzie;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona świetnie rozumie jak moze czuć sie żona ale nie rozumie jak czuje sie facet i jak rozumuje rywal;p x ale autor ma walczyc wlasnie o zone wiec wypadaloby zglebic jej psychike i technike dzialania domniemuje ze autor meski punkt widzenia zna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zreszta tak na zdrowy rozum co chlopu po satysfakcji ze byla juz zona zaluje skoro wciaz pozostaje bylą żoną...chociaz ja jako kobieta moze oczywiscie tego nie rozumiemjezyk.gif no widzisz tego właśnie nie rozumiesz - męska duma i honor się cieszy, bo niech s....a żaluje co zrobiła - satysfakcja jest i to niemała. a że była... eh tym lepiej nie patrzy co straciła. Po czym poszedł przelecieć jej koleżankę;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skarbie x no no no lepiej nie idzmy ta droga bo tak sie zaczyna bratnie duszowanie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- męska duma i honor się cieszy, bo niech s....a żaluje co zrobiła - satysfakcja jest i to niemała. a że była... eh tym lepiej nie patrzy co straciła. Po czym poszedł przelecieć jej koleżankę;p x mhm i c***j tam z dziecmi, przeszloscia itd. najwazniejsze ze meska duma jest wielkosci galaktyki:) nie no tak. moze niech autor w ogole nie walczy o ta zone tylko da na tace zeby sie suka poslizgnela. na co komu zwiazek jak mozna cieszyc sie z ocalalej meskiej dumy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ike dziś No dobrze i tu masz rację i w pełni Cie popieram. Tylko niech też zadziałą potem z druga opcją meską - konfrontacja z rywalem,niekoniecznie siłowa. Tamten ma sie trzymać z dala bo inaczej spotka go odpór;p A jezeli ona po prostu sie znudziła małżeństwem to niech odejdzie i niech nie filozofuje.Autor jest na tyle rozgarnięty że podejrzewam że szybko znajdzie sobie zastępcze pocieszenie - jest po 30tce, z firmą młody wiec jakaś 20ka od razu wskoczy mu na konika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jezeli ona po prostu sie znudziła małżeństwem to niech odejdzie i niech nie filozofuje x skarbie:P nuda w malzenstwie sie zdarza. nie jest to powod zeby od razu sie rozchodzic. wystarczy nad tym popracowac. razem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ike dziś żadne ch... j z dziemi tego nie napisałem - o dzieci sam bym walczył ile wlezie.Faceci nie rozumują w ten sposób że zemsta za wszelka cenę nawet kosztem dzieci. A co do dumy to troche masz rację - ale nikt nie lubi być wykorzystywany zwłaszcza gdy samemu utrzymuje dom i rodzinę. A w zamian ma co? Anglistę;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I przyznaj sama - zemsta jest zła ale zawsze jakos fajnie smakuje - i fajnie jakos tak wiedzieć że również jest sie diabłem a nie tylko naiwną matką boską;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w zamian ma co? Anglistę;p x i tym milym akcentem zakonczmy, przynajmniej tymczasowo, dyskusje. bo zaczyna przypominac akademicką:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyznaje niech strace ale nie jest to tematem tego watku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co stracisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ike jesteś fajna ale troche kuleje u ciebie znajomośc psychiki mężczyzn. Jak ktoś tu madrze napisał - z pewnościa rozumiesz motywy żony ale nie rozumiesz intencji rywala (któy chce sie po prostu zabawić na boku) i męza (który czuje sie trochę wystrychnięty na dudka ale to też troche jego wina bo widac że chłop jest mało stanowczy). Żle mu doradzasz że ma działać rozważnie - ma właśnie działać z rozmachem, tyle że nie agresywnie (na to przyjdzie pora potemjak sprawy będą już iście podbramkowe) lecz aserywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jeszcze raz "zacznij od prostej rozmowy ze ci to nie pasuje i ze poszla na kurs uczyc sie angielskiego a nie psychologi z dziedziny rozkminy anglistow. zaproponuj jej ze dla jej dobra ( zeby nic jej nie odrywalo od nauki jezyk.gif ) lepiej przeniesc sie na kurs ktory prowadzi kobieta, wtedy bedzie skupiona na wynikachjezyk.gif . pokonaj ja jej wlasna bronia argumentujac, ze tu ma nawet ten problem ze on nie chce sprawdzac poziomu jej nauki (skoro ona placi a on ja jako jedyna ignoruje)" wczesniej napisalam tez ze delikwenta trzeba bezwlocznie odsunąć od niej to jest wlasnie z rozmachem i nieagresywnie oczywiscie ze ten stan rzeczy trzeba natychmiast zakonczyc. a co do tego zeby sobie z anglista pogadac to akurat sie zgadzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć Tarnów Rekrutacja zimowa w szkole NOVA CE ruszyła! Nie masz legitymacji ? U nas uzyskasz status ucznia! Przyjdź i zapisz się na swój wymarzony kierunek. Czekamy na Ciebie na ul. Krakowskiej 17/14 lub pod numerem telefonu 796400893! Zapraszamy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to mamy consensus:) Gdyby sama rozmowa pomogła to ok - ale ona może została sama zmanipulowana i zauroczona urokiem pana belfra któy po prostu myśli tylko o jej majtkach - i rola teraz męża by odpowiednio ustawił rywala:) Tutaj już do głosu dochodzą samcze motywy któych kobiety własnie nie zawsze rozumieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z drugiej strony jak anglista jest pierdoloną gnidą a nie facetem to moze jej to powiedziec. wtedy jest wiecej niz pewne ze sie zona obroci przeciwko autorowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na razie nic nie wskazuje na to że ten nauczyciel jest nią zainteresowany, to ona próbuje go usidlić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moonstone
Wiesz co Ike? Przestrzelilas. Absolutnie nie mam k9biet za głupich. I bardzo wspieram ich rozwój. A Ty generalizujesz na podstawie zachodnich obserwacji. Tak się składa że lata byłem na zagranicznych kontraktach. Chcesz obserwacji ? Spójrz na UK i Szwecję. Rozkład społeczny w toku. Ale tu chodzi o inna kwestię. Są Małżeństwem. Owszem twoje rady miałyby zastosowanie gdyby żona prowadziła długotrwałe debaty przez czaty. Ale tu mamy zdrowego samca o którego zaczęła zabiegać. A Ty coś pitolisz o konwersacjach. Nawet nie wiesz ile osób się przejechalo na twoim sposobie. A później terapię małżeńskie, cuda nie widy, przeszłość nie ma znaczenia, popełniłam błąd. Twój sposób spowoduje jedynie tyle że babka go oceni jako ciepłe kluchy co zamiast walczyć jak facet ucieka się do sztuczek rodem z Klanu. Proste rozwiązania są najlepsze. I to że tego nie możesz pojąć to nie jest w tym wypadku kwestia twojej inteligencji czy jej braku, tylko to kwestia zachowań typowo genetycznie zakodowanych. Twoim sposobem Szwecja zasymilowala imigrantów. A dziś? Szwedzki uprawiają seks z tymi brudasami żeby nie być oskarżonym o rasizm. Chcesz to sprawdź. Ale nie poddawaj mojego doświadczenia i inteligencji w wątpliwość bo przejdziemy na akademicki tok rozprawiania o niczym. Facet ma walczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polać mu - gość dobrze prawi. Ja byłem tylko pół roku w UK a też widziałem to o czym on pisze. I daj bóg oby nie yło tego u nas. Facet ma walczyć o kobietę o ile warto bo jak nie - wtedy adieu/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że jakby ów anglista to przeczytał to by dostał drgawek ze śmiechu. Autor założył wątek ,ale jego żona to nie jedyna kursantka!!! Jest ich wiele, cały legion. I do tego ich tarcze, zazdrośni ,zaniepokojenie małżonkowie, młodzi, przystojni gotowi do walki. Anglisto uciekaj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
. A Ty coś pitolisz o konwersacjach x nie moja wina ze nie czytasz ze zrozumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moonstone
@IKE. Ale ja doskonale zrozumialem, co napisalas. Nie moge natomiast zrozumiec, ze tak inteligentna kobieta nie dostrzega przeistaczania flirtu (w czym jestescie specjalistkami) w zabieganie o innego faceta. I radzi rozwiazanie rodem z kozetki psychoanalityka. Twoje rozwiazanie ma sens - ALE JUZ PO FAKCIE. Celem minimalizacji wszelkich strat. ALE PRZED FAKTEM - trzeba jasno wskazac granice, i trzeba to zrobic stanowczo, a nie bawic w inteligenckie debaty nad lisciem salaty. A co do twoich wypowiedzi o korycie. Pozwol ze zostawie bez komentarza. Ja uwaza ze srodki finansowe w malzenstwie powinny byc wspolne, niezaleznie od tego kto i ile pracuje. Ale jesli druga strona naduzywa w tym wypadku tego przywileju, w postaci nawiazywania flirtu (bo tak sie to zaczyna), a wrecz fascynacji - to jak powiedziala minister Bienkowska "Sorry taki mamy klimat" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inteligetne naciskanie na zone zeby zmienila kursy nie jest pieprzeniem nad lisciem salaty jasno napisalam dlaczego wybralabym tą drogę (ktora i tak musi prowadzic do wyrzucenia tego pana z ich zycia) nie wszystko da sie zalatwic sila i tyle takie jest moje zdanie i nie ma sensu tego walkowac a co do koryta. oczywiscie masz racje. tylko na pewniaku "ja rzadze korytem to nie odejdzie" niejeden sie przejechal. abstrac***ac od tematu ja generalnie uwazam ze zadna kobieta nie powinna dopuscic do tego zeby na "koryto" wykladal tylko maz, niezaleznie od powodu kryzysow malzenskich kobieta zawsze powinna zapewnic sobie srodki do zycia na wypadek wypadku (nie chodzi o to ze potem moze sobie walic po rogach ile wlezie tylko ogolnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś oho kolejna "wyzwolona" - jak tam dzis wieczorem - znowu konwersacje z kotem a jutro pikieta z cyklu "szał macic"?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ike dziś słońce mądrze prawisz ale w tym przypadku trzeba zadziałac trochę bardziej ofensywnie i brutalnie - tylko bliztzkriegiem twardym i brutalnym autor może ażegnać zagrozenie, polityka ugłaskiwania jaka ty chcesz stosować sie nie sprawdzi wierz mi;) Autopsa dnia codziennego to potwierdza, skutek będzie taki że żona będzie miałą autora za ciepłe kluchy i prędzej czy później wyląduje w ramionach innego ,już niekoniecznie belfra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez pisze z autopsji wiec najwyrazniej wszystko zalezy na jakiego faceta i babe sie trafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×