Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego niektóre mamy zabraniają jeść dzieciom słodycze?

Polecane posty

Gość gość
A ja bym zapytała, dlaczego matki dają dzieciom słodycze? Słodycze obniżają odporność, psują zęby, nadmiernie pobudzają, przyczyniają się do chorób i uzależniają. W dodatku w tych kupnych słodyczach oprócz cukru jest tyle szkodliwych dodatków, że głowa boli. Syrop glukozowo - fruktozowy (gorszy od cukru, nie mylić z naturalną fruktozą), aromaty smaku, aromaty zapachu, pełno chemii. Nigdy w życiu świadomie nie podam swojemu dziecku gówna. Co innego od czasu do czasu domowe ciasto, gorzka czekolada... ale to sklepowe dziadostwo? Nigdy. Większość ludzi pisząc o słodyczach ma właśnie na myśli te sklepowe, które są naszpikowane chemią i olejem palmowym. Moim zdaniem powinien być ogólny zakaz podawania tego dzieciom, bo to wcale nie szkodzi mniej od papierosów, tylko inne choroby wywyłuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawa jestem ile z tych niezdiagnozowanych ADHD to dzieci, które są non stop na cukrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćJaglanka
U nas raczej słodyczy nie ma, ale jak w podróży czasami potrzeba coś podjeść zanim dojedzie się do celu to wybieram tubki owocowe Kubusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubię słodycze i dzieciom nie odmawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olemka
ja staram się uniakć słodyczy, ale na pewno nie zabraniać, przecię zdziecko też musi spróbować słodyczy. Z napoi też starams ię nie dawać tych słodkich zazyczaj kupuję im wodę smakowąc Kubusia, jest zdrowsza niż słodkie gazowane napoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Woda smakowa to też chemia, lepiej zwykłą wodę albo prawdziwe 100% soki. Ja często zamawiam na swojskiej piwniczce takie syropy i z wodą rozcieńczam dzieciom, na pewno to zdrowsze niż gotowe smakowe wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Woda smakowa Kubuś to syf tak samo.jak inne kolorowe napoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja żarłem cukier i słodkie od zawsze , teraz gdy pije kawę to słodze 4 łyżeczki , czekoladę zawsze mam pod ręką i tak dziennie ze dwie zjem i co ? jestem szczupły , zęby zdrowe , poziom cukru książkowy. Najbardziej śmieszy to jak rodzice zabraniają słodkiego dzieciom bo niezdrowe ale sami pet w mordzie i wieczorem piwsko w łapie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też lubię słodycze i słodkie herbaty i inne słodkości i jestem gruba. Myślę, że gdybym to ograniczyła to byłoby lepiej, ale nie potrafię wypić gorzkiej herbaty. Z nałogiem słodyczowym oczywiście walczę, ale skutki są różne. Mojej córeczce ograniczałam słodycze. Do 2 lat nie jadła w ogóle. Później już zaczęłam jej dawać w małych ilościach. Narazie jest szczupła. Mam nadzieję, że tak jej zostanie. Ja byłam już pulchnym dzieckiem, ale właśnie w latach osiemdziesiątych miałam wszystko dosładzane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę, że wszystko z umiarem. Nie będę zabraniac słodyczy swojemu dziecku, myślę że przy ogólnym zdrowym odżywianiu, od czasu do czasu jakąś pychotke będzie jeść :) nie tak, że zamiast posiłków itd.,ale bez przesady w drugą stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas jest tak - gotowych słodyczy nie kupujemy. Jedyne odstępstwo to gorzka czekolada i chałwa na miodzie. I jak ktoś ma ochotę na słodkie to je sobie i już. Co jakiś czas piekę proste ciasto, babeczki, wtedy do ostatniego okruszka zjadamy Słodycze jemy "w gościach", czasem w cukierni jakieś dobre ciacho. Jest ok, niczego dzieciom nie brakuje, nie wołają o słodycze, nie kupują ukradkiem batonów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie zabraniam, ale z doświadczenia wiem, że chęć na słodycze pojawia się przy marnej diecie. Człowiek dobrze odżywiony nie ma na nie ochoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie niedziela to jest dzień słodyczy. Już w tygodniu razem z chłopcami kupujemy jakieś żelki, ciastka czy wafelki i czekają na niedzielę. W tygodniu dzieci jedzą owoce i bakalie. Chłopcy już wiedzą, że słodycze nie są zdrowe, że się od nich tyje i psują się zęby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość remolino
jest duzy wybór ekologicznych słodyczy(np Holle) słodzonych sokami owocowymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×