Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość zębytomojkoszmar

Jak często chodzicie do dentysty?

Polecane posty

Dentyści uwielbiają narzekać na złą technikę i za krótki czas mycia zębów swoich pacjentów. A przecież jak coś się pieni - w tym wypadku pasta do zębów - to chyba mam prawo oczekiwać, że owa piana ma styczność z zębami i oddziałuje na nie, składniki zawarte w paście przylegają do zębów i działają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciekawi mnie kiedy ludzie PRZESTAJĄ chodzić do dentysty. Czy jest to szósta, siódma czy ósma dekada życia? Ja widziałem takiego gościa po 70-tce który jeszcze miał jakieś zęby w jamie ustnej ale powykrzywiane i zżółknięte. Jemu już nie potrzeba dentysty w tym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)

Jestem już po leczeniu przedmiotowej "ósemki". Ząb miał trzy kanały tak więc zapłaciłam 1200,00 PLN a leczenie trwało mniej więcej 1,5 h. Endodontka poinformowała mnie, iż ząb w danym dniu jak też następnym może pobolewać a przy nagryzaniu ból może utrzymywać się nawet do dwóch miesięcy. Tego samego dnia bólu nie czułam ale następnego dnia byłam bardzo osłabiona i czułam się fatalnie. Jednakże już kolejnego dnia wszystko było ok. Nie mam też obecnie problemu podczas jedzenia co sugerowała stomatolożka i mam nadzieję, iż będzie tak w przyszłości. 

Stomatolożkę oceniam pozytywmie (wyjątek nad wyjatkami!) zarówno pod względem wykonywania czynności związanych z wykonywaniem swojego zawodu jak też  tego, iż jest miłą empatyczną osobą. Myślę jednak że to, iż endodontka pracuje obecnie w tym nowym gabinecie to nie jest przypadek a powodem zmiany miejsca pracy jak informowała jej pracodawczyni - właścicielka  kliniki - nie była sytuacja spowodowana konfliktem z rejestratorką ale fakt, iż należycie wykonywała swoją pracę i dlatego zaproponowano jej zmianę gabinetu. I znowu zachodzi pytanie dlaczego? Otóż najprawdopodobniej właścicielem tej drugiej kliniki jest mąż właścicielki pierwszej kliniki. Noszą takie samo nazwisko. Otrzymany paragon na to wskazuje.  Klinika oczywiście funkcjonuje pod inną nazwą i z pewnością koszty leczenia są wyższe. Tak więc pani endodontka dzięki swojemu profesjonalizmowi przy okazji zmiany miejsca pracy zapracowała sobie też na wyższe wynagrodzenie. Oby nadal uczciwie i rzetelnie wykonywała swój zawód. Tak więc pozyskałam wiedzę, iż moja stomatolożka ma swoją klinikę a małżonek drugą. 

 

 

 

 

Edytowano przez Hetty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×