Kobiety które mają jedno dziecko nie mają prawo nazywać się MATKAMI bo są wygodn

bo sa PRZEPOTWORNIE wygodne! Macierzyństwo to min. 2 dzieci!!! A nie jedno i już a potem taka zimna sucz wbija sie w swoja garsonke i szpilki i wraca do pracy w korporacji!

Ale przynajmniej kobietami mogą, bo te co nie mają dzieci to wg niektórych nie zasługują nawet na miano kobiety, tylko poród czyni kobietę ciepła i dobrą, empatyczna i wrażliwa na drugiego człowieka, wg nich:p

A z 2 i więcej już nie są kobietami tylko matkami

Huj ci do tego czy są wygodne czy nie:)Są jak najbardziej matkami,ty za to ze swoimi poglądami i ewidentnymi zaburzeniami nie masz prawa nazywac się człowiekiem

Spoko autorko. Takich debilek jak ty jest więcej, więc nic już mnie nie zdziwi. I choć to prowo, to napiszę coś, co ostatnio przeczytałam, i o zgrozo, to już było na serio. Mianowicie: "kobieta, której dziecko nie miało kolek, nie doświadczyła prawdziwego macierzyństwa ".

Nie no, matka jest dopiero od piątki dzieci. Wcześniej leniwa, wygodnicka sucz.

Matki piątki dzieci? To są krowy rozpłodowe, które nic nie potrafią poza rozkładaniem nóg i braniem darmowej kasy od podatników, leniwe, śmierdzące prukwy.

A jak mam jedno niepełnosprawne to jestem usprawiedliwiona?

Ja ma jedno, byłam z nim 3 lata w domu. Do pracy wróciłam po 3 tygodniach od rozpoczęcia przedszkola. Miałam cesarke, nie karmilam piersią, a mimo to mój 8 latek mówi do mnie mamo i co więcej przynosi laurki ze jestem najwspanialsza mama na świecie... Dziwne co?

Skoro mialas cesarke to twoje dziecko nie jest dzieckiem tylko produktem operacji i nie ma prawa obchodzic urodzin tylko rocznice wydobycia!!!

Co za bzdury ze jesli ma sie jedno dziecko to nie jest sie matka. Posiadanie jednego dziecka to nie zawsze wybor kobiety. Czesto jest tak ze kobieta rodzi dziecko po kilku poronieniach, lub nie moze ich miec wiecej po ciezkim porodzie, pozno poznala odpowiedniego partnera i wiek jek nie pozwala zostac matka.

Ja nie jestem nawet kobieta bo nie posiadam dzieciora. Za to jutro znow smigam na narty

A ja mam jedno dziecko, bo na więcej nie pozwalają mi problemy zdrowotne. Ale niech będzie, że jestem wygodnicką zimną suczą z korporacji w ołówkowej spódnicy, jedzącą hummus i jarmuż. :P Wiem, że ten temat to prowo, ale w internecie pełno takich "madek", które głoszą podobne "mundrości".

A jak facet ma jedno dziecko to jest ojcem czy nie?

JP....

Dziewczyny, Społeczeństwo jest obrzydliwe i krytykuje kobiety niezależnie od tego, jaką mają sytuację życiową. Jak ma jedno dziecko, to powiedzą, że wygodnicki leń Jak rodzina wielodzietna, to krowa rozpłodowa i maciora Jak pracuje, to nie dba o dzieci Jak nie pracuje, to leń i pasożyt Jak w ogóle nie planuje mieć dzieci, to egoistka i dziwadło Te przykłady można mnożyć i chyba każda z nas je zna. Nie warto się przejmować, trzeba żyć zgodnie z własnymi potrzebami i wartościami, a smutni, mali ludzie niech się kiszą w swoim sosie, bo najwyraźniej nic poza wtracaniem się do życia obcych ludzi nie mają światu do zaoferowania.

A co jest złego w wygodzie? Ty też nie używaj pralki i automatu bo to wygada niegodna matki.

No ciekawe czy kazda kobieta dziecko czyni ciepla i empatyczna u niektorych sie to ogranicza tylko do wlasnego dziecka a kazdy kto nie jest jej dzieckiem czy dziecmi to wrog, ktorego trzeba znidszczyc,szczegolnie inne dzieci w rodzinie, koledzy szkolni, nauczyciele, matki innych dzieci, synowa, ziec itp.zmienia sie moralnosc-synalek popelni przestepstwo,ukradl bo potrzebowal, zg****il bo k..wa nie chciala dac po.dobroci, zamordowal bo ofiara go zdenerwowala

Co to za bida ze swoją królikarnią zalożyla ten temat? Zazdrość ją zżera że jest takim gołodupcem pomimo 500+. Trzeba mysleć głową, a nie tylko do/op-sko nadstawiać. Wiesz, że zazdrość to ciężki grzech?

Autorka jest idiotką.

Autorko, wywrzeszcz to w twarz wszystkim mamom jedynaków. ;)

Hahahahhahahahahahah

Za to te, które głoszą takie poglądy jak autorka tego tematu, najwyraźniej nie potrafią nic poza robieniem dzieci i są tak ubogie umysłowo, że nie mają ciekawszych zajęć od zakładania tematów tego typu w celu dowartosciowania się. W realu pewnie nie słucha cie nawet mąż a i dziecko niedługo przestanie, wiec gdzieś musisz pokrzyczec, bo boli cie to, że inne kobiety mają wykształcenie i ktoś je zechciał zatrudnić.

Matka boska tez miala jedno Jezusa. A jest Matka Swieta. Najswietsza ze wszystkich matek. Nawet od tych co maja 10 dzieci albo i wiecej.

A ja powiem inaczej ze kobieta ktore nie rodzi dzieci majac 16 albo 17 lat to rozkapryszona suka co ma wszystko w d***e. Tak kiedys bylo w takim wieku nasze prababki byly juz zonate i dzieciate. Przestancie to nie wazne kto ile ma dzieci. Do faceta nikt sie nie przypieprza ze nie zrobil wiecej np 5 i ze to ze jest wygodnicki bo nie chce pracowac na wiecej dzieci tylko na jedno.

I co z tego ze kobieta ma pralke i inne sprzety. Faceci tez maja sprzety do swojej pracy maszyny itp i jest im teraz lzej pracowac. A wyobrazacie sobie teraz prac tarką do prania oczywiscie ze nie bo te nowoczesne ubrania bysmy zniszczyli po pierwszym praniu. A pozatym ludzie kiedys nawet tyle ubran nie mieli. Moja babcia w mlodosci przez 10 lat miala tylko dwie kurtki na zime i na wiosne. A moj dziadek nie mial nawet auta aby do pracy dojechac chodzil bardzo daleko na na wlasnych nogach w deszczu sniegu zreszta babcia tez.

co mnie twój dziadek obchodzi? i naklepane dzieciory? tak, jestem wygodna, mam wygodne zycie i mnie to cieszy :-)