Mój chłopak wciąż mieszka u rodziców

Do tego nie ma pracy i nic nie robi w tym kierunku, żeby nam było lepiej Utrzymują go rodzice, a ma 31 lat od czasu do czasu sobie gdzieś dorobi do byle jakiej pracy nie pójdzie bo jest inżynierem . Do tego nie chce ślubu a dzieci za 10 lat :/ Do niczego mu się nie spieszy, a ja już ma dosyć dojeżdżania do jego rodziców.

a jakiś przymus jest, żeby być z kimś takim? A ty na swoim, pracujesz, zarabiasz i sama się utrzymujesz?

Zakon to dla siebie i dla niego. Moze rozstanie go obudzi , moze nie. Jezeli teraz nic nie robi za 10 lat tez tak bedzie. Gotujesz sie z nim jak żaba w garnku czekając na cos co nie nadejdzie , a lata lecą. Jezeli facet w takim wieku nie odciął pempowiny to juz marne szanse ze sie obudzi .

Tak zarabiam bardzo dobrze chciałam z nim coś wynająć to powiedział , że nie teraz

Facet leniwy, bez ambicji, nie rozwijający się, nie rokuje na przyszłość. Powodzenia.

Ma dobre wykształcenie, ale ile mam czekać pracy już szuka rok .

lepiej ze on mieszka u rodzicow gorzej ze ty na kafeterii mieszkasz

Kolejna, która chce faceta zmieniać na siłę. Jak on nie chce, to nie chce. Nie pasuje ci, to się z nim rozstań.

Nie zmienie go nie moge nikogo zmieniac nic na sile trudno