Kolejny Arab bił i gwałcił w Niemczech, ale czy chcemy tego w Polsce?

Sąd w Marbach w Badenii-Wirtembergii skazał 29-letniego Syryjczyka na karę 3 lat i 9 miesięcy więzienia za pobicie i zgwałcenie swojej trzeciej żony – informuje gazeta „Stuttgarter Nachrichten”. Syryjczyk mieszkał w dwupokojowym mieszkaniu z pierwszą żoną, dwojgiem dzieci i siostrami. Na początku roku mieszkała razem z nimi jego trzecia żona. Druga żona mieszka w innym mieszkaniu ze swoimi rodzicami. Współżycie z trzecią żoną nie układało się dobrze, pobił ją kilkakrotnie, raz była na leczeniu w szpitalu z powodu zranienia nerki, innym razem z powodu urazowego uszkodzenia mózgu. Po pocięciu jej ciała szkłem i gwałcie został oskarżony. Jego szwagier zeznawał w sądzie, że przebywał w drugim pokoju i nie słyszał jej krzyków oraz, że w małżeństwie nie ma żadnych gwałtów, co sędzina skwitowała komentarzem, że jesteśmy w Niemczech, a nie w Syrii – czytamy w „Stuttgarter Nachrichten”. Skazanego oczekuje wkrótce drugi proces, ponieważ podczas dochodzenia okazało się, że był on w Syrii członkiem Państwa Islamskiego, tam brał udział w torturach jeńców oraz zabił mężczyznę oskarżonego o bluźnierstwo.

Dziwie sie niemcom narod bandytow a nieumie se poradzić z paroma asfaltami przeciez w latch 1939-1945 rozdupczyli całą europe a teraz mają problem zajebać paru debili:-P