Czy sobie poradzę?

Drogie Mamy, piszę tutaj bo chcialabym si ę poradzic kogos bardziej doswiadczonego ode mnie. Chcemy się z mężem starac o dziecko, ale... Mój mąż jest zawodowym kierowcą - zjeżdża do domu na co drugi weekend. Tu gdzie mieszkamy nie mamy nikogo bliskiego - ot paru znajomych i tyle. Póki jestem sama to radze sobie swietnie ze wszytskim. Ale czy poradze sobie sama z dzieckiem? Czy dam rade to sama ogarnać wiedzac, ze nie mam na kogo liczyc.....nie wiem i coraz bardziej mnie to martwi.

Poradzisz sobie, nie zawsze będzie kolorowo, ale dasz radę- wiem z własnego doświadczenia.A przez to, ze nie mam do pomocy sztabu babć, choć itp. To czuję się jakaś taka silniejsza i mam przekonanie, że sobie w każdej (no może prawie kazdej) sytuacji poradzę

No bez przesady. 1 dzieciaka nie ogarniesz???!!! Jak masz watpliwosci to na 100%sama nie jestes ogarnieta wiec lepiej sobie odpusc.

Jestem ogarnięta, ale ogarnięcie siebie a dziecka to spora różnica. Nie znam ze swojego otoczenia przypadku, wiec pytam Was. Dziękuje pierwszej osobie za podtrzymanie na duchu :)

23.28- jak jesteś sfrustrowana, to idź do męża niech ci dobrze zrobi, a nie sie na kafe wyzywasz

takiego przypadku*

A masz prawo jazdy ? Jak sie nie ma faceta pod ręką a nie ma się prawka i trzeba pojechać z dzieckiem do lekarza to lipa. Pewnie że sobie poradzisz. Na pewno jest ciężej bo jak wiadomo nie masz swojego chlopa w tygodniu nawet na chwilę wiec może być to upierdliwe bo wszędzie będziesz chodzić z dzieckiem. Nawet głupie zakupy z dzieckiem. Ale jak mieszkasz w takim miejscu ze dojeżdżają zakupy on line to spoko. :) duzo w sumie zalezy od tego czy masz w miarę cywilizowane miejsxe zamieszkania. Bo załóżmy że chlopa nie ma , auta nie ma , komunikacji miejskiej nie ma , do sklepu daleko a dziecko akurat chore. To wtedy to słabo.

Auto mam, poza tym mieszkam w miescie wojewodzkim - jakies zakupy online na pewno tu dojada