Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Podwójne standardy matek

Polecane posty

Gość gość

Wytłumaczcie, jak to jest mozliwe. Jest sobie dziecko roczne, poltoraroczne czy niespełna dwuletnie. Jak to możliwe, że to dziecko jest jednocześnie maluszkiem, który potrzebuje butelki, smoczka i mleka gdy karmi się mm. Natomiast gdy matka kp to zdziwienie i szok, że powinna odstawić takie duże dziecko? Karmilam każde z moich dziec****ersią, powyżej roku i zawsze mnie to zadziwialo. A słyszałam juz naprawdę wszystko, łącznie z tym że pewnie szkoda mi kasy na takie zdrowe fajne mm. Od mamy dającej dzieciom chipsy gdy ja kupowałam owoce i warzywa na przekąski. Skąd w ludziach taka potrzeba wtracania się? Skad przekonanie o tym, że mm jest potrzebne jak najdłużej? Jak to się stało, że substytut mleka ludzkiego stał się norma a karmienie mlekiem ludzkim czymś dziwnym? I nie pisze tu o kp dużego dziecka tylko takiego powyżej roku. Ja w życiu nie zapytałam matki, czemu karmi tym a nie innym mlekiem czy dlaczego podaje słoiczki, słodkie jogurty, słodycze. Każdy robi jak uważa i są różne sytuacje, ja się nie wtrącam. Ale właśnie skąd nagle ludzie mają w głowach, że dziecko musi byc odstawione od piersi i dostać mm? Już nikt poprostu nie karmi piersią a potem odstawia i dziecko normalnie wszystko je więc nie ma potrzeby mm. Zastanawia mnie co o tym myślicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko również NIGDY nie piło mm. PO roku odstawiłam od piersi i tyle w temacie. Nie odzywam się za dużo, ale widzę, że wielu znajomych narzeka, ze dziecko np. 3-letnie nie nauczyło się jeść normalnych śniadań (np. kanapek), a tu trzeba do przedszkola. No dziwne nie jest, że nie chce jeść kanapek jak zaraz po przebudzeniu dostaje butle gęstego mleka, bo "tak chce", "tak się przyzwyczaił", "będzie mu brakować"... do 18-stki chyba tak będą z tą butlą latać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo karmienie piersią 2 letniego dziecka jest obleśne rok to jest max później butla a nie cyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje roczne dziecko nie piło mm z butelki. Właściwie to w tym wieku piło już mleko krowie lub kozie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wracasz się ale trochę oceniasz co ;). Kiedyś bardzo mądry profesor poddział mi że dziecko powinno pić mleko do 3 roku życia. A mleko ludzkie dostarcza niezbędnych składników tylko przez pół roku... Więc niema potrzeby się dalej męczyć o ile jest to dla którejs z pań meczarnia. Po odstawieniu piersi należy wdrożyć mm. Ale gdy dziecko je już wszytko mleko powinno być podawane np do posiłku nie zamiast niego lub na podwieczorek i pite z kuleczka w miarę możliwości :). Pozatym moim zdaniem to sprawa indywidualna która jak i ile czasu karmi swoje dziecko. I nikt nie powinien tego komentować w końcu matka wie co jest najlepsze dla jej dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla każdego co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko kl 10 czy 11 mies sam się odstawil mm pił może 2 miesiace niechcisl i już. Butelki eyrzucilsm jak miał 11 miesięcy pił z bidony i niekapka smok zabrałam jak miał trochę ponad rok tylko do spania miał jeszcze chwilę. Nie uważam żeby mm było potrzebne zresztą wystarczy go spróbować smakuje tak cukrem ze napewni zdrowe to nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mleko ludzkie dostarcza niezbędnych składników tylko przez pół roku... Pół roku wyłącznie piersią a później rozszerza się dietą, za to mleko sztuczne wystarcza tylko przez 3 miesiące. To które jest bardziej wartościowe? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Roczne dziecko jada już wszystko. Wciskanie dziecku mm w wieku 2 lat, to chwyt marketingowy. Dziwnym trafem jakoś Danonki, Monte i inne pasci są na mleku krowim. Dziecko mleka matki potrzebuje tak do 9 miesiąca, po roku dziecko potrzebuje po prostu nabiału. Jak widzisz żadne podwójne standardy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwielbiam, gdy osoby które tak naprawdę sie nie znają, wszystko wiedzą najlepiej. Tak jak w tym temacie. Podsumujmy: 1. Autorka ma rację 2. Mleko w drugim roku życia dziecka ma nawet wiecej przeciwciał niż siara która jest na samym początku 3.antropolodzy ustalili że, ludzie naturalnie odstawiaja się od piersi między 18mz a 7rz! Jest to uwarunkowane w duzej mierze dostępem do innego jedzenia i kulturą. 4. Mleko ludzkie zawiera mnóstwo składników ktorych nie ma i nigdy nie bedzie w mm, np. Komórki macierzyste! 5' społeczeństwo ma wyprane mózgi a kobiety same siebie postrzegają tylko w sferze seksualnej. 6. Flora bakteryjna w układzie trawiennym dzieci na mm a kp jest doametralnie różna 7. Polecam poczytać hafija.pl , kwartalnik laktacyjny i inne publikacje a nie pisać to, co sie wam "wydaje" Autorko masz rację. Są podwójne standardy. Ale to sie tyczy wszystkiego. Tak jak to, że facet z brzuchem piwnym umie zwrócić kobiecie 3 miesiące po porodzie że ma okrągły brzuszek. Trzeba się nie przejmowac i żyć dalej ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 15.00 Masz rację mleko ludzkie dostarcza wszystkich składników przez pół roku, potem trzeba rozszerzać dietę ale jednocześnie kontynuować podawanie mleka. Dla niemowlęcia caly czas podstawą powinno być mleko. Nie ma czegoś takiego, że dziecko potrzebuje mleka pół roku, 9 miesięcy czy 12 miesięcy. Potrzebuje mleka tak długo a nie będzie jadło pokarmów stałych tak aby dostarczyć sobie wszystkiego w ten sposób. Niemowlw nie trawi pokarmów stalych tak jak dorosły i nie potrafi z nich czerpać związków tak efektywnie jak dorosły, stąd to mleko. Mleko ludzkie zdecydowanie jest lepsze dla roczniaka niż krowie czy mm ale z jakiegoś powodu nagle zaczęto uważać, że roczniak to duże dziecko, które potrzebuje mm. Dużo krąży jakichś bredni w opinii ludzi np że mleko w piersiach w jakimś momencie zamienia sie w wode, albo ze mm ma więcej witamin. Lub że dziecko w pewnym momencie wyrasta z kp i musi wtedy dostać butelkę z mm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zupełnie inne sprawy. Dziwne że można tego nie rozumieć. Chociażby dlatego, że dwulatek karmiony piersią traktuje matkę jak krowę, rzecz Maca po piersi, szarpie za bluzkę itp. Butla zamiast kubka to wygoda. Dziecko nawet 3-4 letnie nie ma idealnych ruchów, z butelką może leżeć w łóżku pić i trzymać smartfona np. ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 16:08 A skad tycwiesz jak to wygląda? Wyobraź sobie, ze duzo kobiet karmi 2latki i polowy bys się nie spodziewała, bo dzieci są nauczone że mleko dostają np tylko woeczorem. Masakrom dla mnie jest dawanie butli 3-4latkowi i jeszcze z telefonem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monte i danonki są na Korwin mleku i jest na nich napisane powyżej 3rz. No chyba że Ty dawała 9 miesieczniakowi ten syf ... Ja akurat karmilam mm od początku, ale przez 7 miesięcy z butli, potem kubek. Nie widzę nic dziwnego w karmieniu mlekiem matki 2 czy nawet 3 letniego dziecka, ale nie do cholery piersią :O gdy dziecko już jest bardziej kumate, gada, chodzi to karmienie piersią wg mnie jest niestosowne. Można odciągnąć pokarm i podawać mleko w kubku, tylko na ogół Panie są zbyt leniwe. Lepiej wywalić cyca i z głowy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 17.31 Pisałam o kp dziecka po pierwszym roku życia nie trzylatku. W przypadku trzylatka mozna używać różnych argumentów właśnie, że to duże dziecko, przedszkolak itd. Ale te same argumenty, które mają zawstydzać matki stosuje się w przypadku właśnie roczniakow a czasami już niemowlat. Mi pierwszy raz zwrócono uwagę, że powinnam pomyśleć nad butelka bo dziecko już jest duże, gdy córka miała 6 miesiecy. A co odciagania to nie jest to dla każdego. Ja nigdy nie osiągnęłam więcej niż 60 ml, za to dwa razy nabawilam się zapalenia piersi przez odciaganie właśnie. Jak mam być nazywana leniwa bo wolałam podać mleko w naturalnym opakowaniu roczniakowi, 5 min i po piciu zamiast odciagac a potem walczyć z zapalenia na antybiotykach to spoko, jestem leniwa. Widać, że osoba która to pisała nie kp i nie odciagala. Kp owszem jest wygodne na dluzsza metę ale pierwsze tygodnie to ciężka praca i przeciwieństwo lenistwa. Dlatego tak wiele kobiet rezygnuje i spoko, nie jest to dla każdego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z 17:31 Nie karmiła dziecka, ale pokarm odciagalam i to dość długo. I rozumiem, że każdy ma inny organizm, z każdą kobietą jest inaczej. Nie mam nic do karmienia niemowlaka, ale po roku to już przesada jak dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kp córkę 18 miesięcy. I mówcie co chcecie, żeby dać wcześniej butelkę, bo po roku to duże dziecko, albo żeby mm. Łatwo powiedzieć. Córka butelki nie chciała, a mm plula dalej niż widziała.po skończonych 18 miesiącach nie dostała już żadnego mleka,bo nie wypiła, jadła nabiał. Lubiła i dalej lubi biały ser, jogurty, więc przynajmniej to jadła. Mm nie było opcji, żeby wypiła w jakiejkolwiek postaci, a butelka to nawet herbatkę z niej nie piła, tylko po odstawieniu od razu piła ze szklanki. I nie, nie wypiła by mm ze szklanki, próbowałam. Pluła, ze ho ho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jeszcze ja z 17.59. ja też nie mogłam odciągnąć pokarmu, bo laktatorem 20,30 ml to było Maks, ile udało mi się laktatorem ściągnąć. Za to jak córkę przystawialam, czułam jak pokarm napływa i naprawdę potrafiła sobie dobrze pojesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes az tak ograniczona nie widzac roznicy miedzy piciem z butli a z piersi juz wiekszego dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.45 Jak większego dziecka.? Roczne dziecko? O takim pisze autorka. Jej już mówiono już przy 6 miesięcznym dziecku, że butelka. Tutaj też argumenty, że roczne to już za duże. A roczne dziecko jeszcze mleko musi pić. Nie musi to być jego główny pokarm, ale mleko jeszcze podawać trzeba. Powiedz mi wtedy co zrobić, skoro roczne dziecko według matek jest za duże na pierś, odciągnąć nie da rady, bo nie odciągnąć się tyle, a innego nie bedzie dziecko pilo? Pod żadna postacią mm nie chce bo pluje. No poradzić mi łaskawie o znawczyni co czynić jak tak się znasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup laktator-a nie szkoda kasy? Lepiej wywalić wymie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.55 Mialam.laktator elektryczny. Odciagalam takim 20, 30 ml tylko. W czasie karmienia dopiero pokarm czułam jak napływa, przy laktatorze to tak nie działało. Dalej znawczyni, doradz coś jeszcze , słucham dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta. Pierdziel pierdziel. Po 3 miesiącach laktacja na tyle się informuje ze nawet ręcznym można odciagnac. Karmiła 3 dzieci, każde 2 lata (do kolejnej ciąży) ale jak dziecko zaczynało siedzieć to ja zaczynałam odciagac i podawałam mleko lyzeczka lub w niekapky (najmlodszy nie chciał pić z kubka, zaczął dopiero koło 1,5 roku). Ale mi się chciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja karmilam dwoje. Laktatorem nie dawało się odciągnąć. Piernicz mi dalej ,wmawiaj mi, bo myślisz, że nie próbowałam. Może Ci ulzy. Wmawiaj sobie dalej, że twoje racje i twoja sytuacja jest jedyną i najwlasciwsza na świecie, bo ludzie nie są różni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są różni i ma prawo ich obrzydzac cycek w buzi dziecka powyżej roku, bo po to mi wyrosły zeby żeby już nie cysial cysia, ale widać mamusia to lubi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.51 Cóż, szkoda mi ciebie. Serio. Bo ja jak widzę matkę karmiąca, nie patrzę na jej piersi jak karmi. Mam inne ciekawsze widoki do oglądania. Karmi to karmi, dziecko je. Ale widocznie ty jesteś jakas chora psychicznie, skoro jak widzisz, że matka karmi podchodzisz i oglądasz jej piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie oglądam jej piersi. Mnie brzydzi nie jej pierś bo sama też taka mam, brzuszki mnie duże dziecko które je samodzielnie przy piersi. I żeby nie było-równie mocno mnie brzydzi takie dziecko ze smokiem w buzi czy z butla. Niemowlak to niemowlak, Ale taki chodzący sztab który sobie sam przychodzi do matki i jej podciaga bluzkę żeby się przyssac... Ble

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obrzydliwe jest mm z olejem palmowym w skladzie. Dziecko ssace piers stymuluje miesnie twarzy. Bede karmila piersia ile bedzie chcialo moje dziecko. Nie interesuje mnie zdanie pan, ktore podaja mm. Roczne, czy nawet dwuletnie dziecko nie wie co to jakas seksualizacja. Nikomu karmienie piersia nie kojarzy sie z seksem. Zadna kobieta nie cgce karmic w miejscach publicznych. Ibrzydliwe jest uzywanie smoczka. Gdy chodzace dzieci maja przypiete smoczki do ubran. Mm smierdzi. No ale to trendy byc nowoczesna matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:31 nigdy nie podałam dziecku danonka, ani Monte. Napisałam wcześniej, że czas podawania mm, czyli do 3 rz, to chwyt marketingowy. A to, że Danonki mają napisane od 3rz, to tak naprawdę nic nie znaczy. Szczerze powiedziawszy wolę półtora rocznemu dziecku, zrobić kleik ryżowy na zwykłym krowim mleku, niż gotową kaszkę, która ma tonę cukru. A najlepsze mleko w proszku, to nie mam, a to stare w granatowym woreczku. Całe moje pokolenie jest na nim wychowane. I jak na razie jest zdrowsze od pokolenia rodziców. X 15:46 Co? Mleko ludzkie ma więcej przeciwciał niż siara? A jakim to cudem, skoro natura wymyśliła probiotyki w pożywieniu? Skąd takie rewelacje? Od Hafiji? Przecież ona zarabia na was kpswiruski, to wymyśla różne rzeczy. Mleko ludzkie dostosowuje się do wieku dziecka. Jeśli dziecko z racji wieku, jada wszystko, a tak jadają dwulatki, to po co mu witaminy, probiotyki i minerały od matki. Taa, komórki macierzyste... :) To ciekawe dlaczego się tak medycyna zabija o krew pępowinową, jak wystarczy poprosić o trochę mleka i z niego oddzielić komórki, oddać rodzicom i niech zabezpieczą w razie czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 20:29 Ty też smierdzisz. Jeśli karmisz w miejscu publicznym to resztki mleka zostają Ci na staniku a potem bleee :O Ja karmiła piersią pól roku, potem odciagalam, moje dziecko smaku mm nie zna, nie wiem jak pachnie czy śmierdzi ani jaki ma sklad. Wiem za to, że czy smok, czy butla czy cyc w buzi 2 latka jest odrazajacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×