Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Powiedzcie ale tak na serio...czy jezeli macie dziecko i siedzicie w domu to

Polecane posty

Gość gość

zmieniacie bielizn codziennie? Mi sie nie chce, po co mam? Przyznam sie tez ze rzadziej biore prysznic czy kapiel ui tak spie z dzieckiem na razie a nie z mezem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość blee
To dbasz o higienę tylko jak wychodzisz z domu? Serio? Co z tego że śpisz z dzieckiem? To znaczy ze masz się nie kąpać ? Co zębów też nie myjesz bo ludzie nie widzą ? Współczuję twojemu mężowi a przede wszystkim dziecku. Mamusia się nie myje, śmierdzi mu pod nosem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fleja i brudaska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potem się dziwią, ze facet zdradza. A to chooy, zdradził kobietę po porodzie. Pewnie juz przestała być dla niego atrakcyjna bla bla bla. ..nie moje drogie, zdradza, bo nie chce w śmierdzącą makrelę pakowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam zupełnie na odwrót. Jak mam więcej czasu, to jestem bardziej wymuskana. A jak pracuję, to wiecznie nieprzytomna. Rano mam czas tylko na prysznic, na włosy już nie, więc upinam, makijażu nie zrobię, bo już brak czasu, najwyżej w biurze nałożę szminkę. Ciuchy przypadkowe, bo jak zacznę dobierać i grzebać w szafie, to się spóźnię. W weekendy i na urlopie wyglądam dużo lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Laska Serio? Jednym słowem masakra. Współczuję mężowi. Dlaczego śpisz z dzieckiem a nie mężem? Ile to dziecko ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co ile się myjesz? Jak co dwa dni to spoko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fuuuuuuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ty dla kogoś sie myjesz???? No tak, grzybica będzie tylko twoja, chyba, ze maż znienacka i wtedy jego zarazisz . Bleee ale musisz śmierdzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zmieniam. Mam tendencję do infekcji intymnych. Poza tym brzydziłabym się zalożyć dwa razy te same majtki, czy w ogóle nie wziąć szybkiego prysznica raz na dobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka to jeszcze spoko. Był temat, gdzie kafeterianki pisały, że staniki zmieniają co dwa tygodnie, bo przecież się nie pocą. Pościel co pół roku, a majtki 2 razy na tydzień, bo przecież są wkładki higieniczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siedzę w domu z dzieckiem. O higienę dbam codziennie, bieliznę zmieniam codziennie, lubię dbać o siebie (depilacja, peelingi, balsamy, maseczki do twarzy, wlosow), wlosy myję codziennie lub co drugi dzień. Gorzej z domem bo juz sprzatac mi sie nie chce, chociaz mam manie prania i piorę codziennie, reczniki po jednym wytarciu, posciel raz w tygodniu ale poza tym to sprzatam jak spodziewam sie kogos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też siedze z dzieckiem w domu bielizne zmieniam rano i wieczorem. Kapie sie codziennie lub co 2 dzien czasem. Depilacja raz w tygodniu. A i tez spie z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Autorka to jeszcze spoko. Był temat, gdzie kafeterianki pisały, że staniki zmieniają co dwa tygodnie, bo przecież się nie pocą. Pościel co pół roku, a majtki 2 razy na tydzień, bo przecież są wkładki higieniczne... x Niektóre osoby najwyraźniej nie odczuwają przyjemności z ciepłego prysznica i pachnącej świeżością pościeli i bielizny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety nie Teraz jestem w domu z chorym dzieckiem i sama jestem bardzo chora. Spalam dzis do 10.30 ale pirwsze co zrobuilam to poszlam pod prysznic, chociaz ledwo nogami powloczę. W moim stanie woda pewnie tylko szkodzi, ale nie umiem chodzic spocona, brudna.Wlosy myje codziennie.Maluje sie zawsze w rana. Zdaza mi sie pojsc spac tak jak stoje , wtedy rano czuje sie jakbym nie myla sie rok....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze w szpitalu po porodzie pomalowałam paznokcie, od pierwszego dnia w domu zaczynałam dzień od prysznica i delilatnego makijażu, nosiłam sukienki zamiast dresów itp. Itd. Bieliznę zmieniam codziennie, zdrowa czy chora albo po operacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko,taki temat to nie na kafeterię,one zawsze napiszą że zmieniają majtki i kąpią się 2 razy na dzień,choc większosc z nich juz nie pamieta kiedy sie ostatnio myłą.Pracuję z wieloma kobietami,i nawet od tych ''eleganckich''czuc czasem nieświezymi majtkami,co dopiero jak takie siedzą z dzieckiem w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zresztą widzisz wyzej-pisze jakas ze dzien po porodzie w szpitalu pazury malowała:PNie przejmuj się,zaraz inna napisze ze jej w trakcie porodu fryzjer układał włosy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To stwierdzenie 'siedze w domu' myslalam ze to przenosnia. Tak, jestem na macierzyńskim, ale nie ma dnia zebym nie wyszla z domu. A jesli nawet raz kiedys mi sie zdazy nie wyjsc, bo np dziecko chore, to zawsze jestem umyta, pomalowana, mam świeżą bieliznę i ubrania. Jesteś po prostu fleją. Karmisz piersią? Masakra .. a jak ktos Cie nazapowiedzianie odwiedzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie zawsze jestem umalowana, paznokcie też nie zawsze zrobione ale są krótkie i czyste. Podstawą dla mnie jest prysznic, czyste zęby i włosy, czysta bielizna i czysta koszulka/bluzka, spodnie czy legginsy mogę nosić kilka dni. Tak, mi też się czasem nie chce ale mam to już po prostu wpojone do głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko... Co??? Powiedz ze sobie żartujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może mi się nie chcieć odstawiać codziennie depilacji na tip top, czy układać włosów albo robić makijażu czy ogólnie się odpicować, ale bez mycia się źle czuję. Prysznic można zresztą wziąć w 3 min. Jak już jestem umyta, to nie założę na siebie wczorajszych gaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja wierze. Lezalam na patologii ciazy i jedna z dziewczyn tak capila ze szkoda slow. Jednego dnia juz myslalam ze idzie korytarzem do lazienki a ona po prostu szla sie przejsc... Po porodzie lezalam z 2 dziewczynamii jedna tez myla sie raz przez pobyt a koszule z plama na tylku zmienila raz ( bylam 6 dni w szpitalu, ta laska 4). Skoro w szpitalu laskom nie wstyd to codopiero jest w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakt, czasem się tak strasznie nie chce iść pod ten cholerny prysznic, umyć zębów...wtedy nawet przejdzie mi przez myśl, że "rano się umyję". Ale kurczę nie dam rady. Po prostu nie zasnę z nieumytą zupą :-D no jak??? Z tym malowaniem paznokci w szpitalu po urodzeniu dziecka, to laska wyżej przegięła i myślę, że chciała błysnąć :-P ale z resztą się zgadzam. Higiena to podstawa. Można nie robić makijażu, nie malować paznokci, nie robić loków codziennie, ale umyć się, to już żadna filozofia. Ja jestem kosmetyczką, więc mam bardzo bliski kontakt z ludźmi, często rozbieraja się do różnych zabiegów i niestety muszę powiedzieć, że ludzie często mają bardzo na bakier z higieną...tu gwiazdą z idealnym make-up'em, super ciuchy, paznokcie zrobione...A starym potem jedzie, że aż cofa. Mam klientkę, młodą dziewczynę, po której wizycie wietrzymy cały salon, bo tak śmierdzi...masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
* z nieumytą dupą...:-D a nie zupą miało być :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×