Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Tablica Oujia. Macie jakieś doświadczenia?

Polecane posty

Gość gość

Znajomi rzucili propozycją, czy by się tego nie podjąć. Ja raczej się nie odważę bo cykor jestem ale tak się zastanawiam, czy jest się faktycznie czego bać? Co sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze? Niech się znajomi sami w to bawią. Ja ogólnie w takie rzeczy słabo wierzę, a właściwie wcale, ale co jeśli TO istnieje? Taką ewentualność, też trzeba wziąć pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie ryzykowala cholera wie czy sobie czegos nie przyciagniesz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie badz głupia!!!!!!!!!!!Takie historie słyszałam ze szok,mnie nikt by nie namówił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bądź głupia,prosta droga do opętania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to jest, że ktoś nie wierzy w duchy, magię, opętania, a jednak pisze "nie ryzykuj"? Tyle sceptycznych ludzi a jednak jak przychodzi co do czego to trzęsą portkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bawiłam się jako dzieciak. Jako dorosła bym się czuła jak idiotka. Bycie nastolatką to ostatni moment, żeby się tak bawić, ale żeby dorosła osoba i matka się tak bawiła, to trochę niepoważne. A jeżeli traktujesz, to poważnie to chyba jeszcze gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedyś wywoływałam duchy przez tą tablicę z siostrą. Nic się nie wydarzyło, nic nie przyszło, kupa śmiechu tylko była i tyle 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ma bycie dorosłą czy matką do wywoływania duchów? :o :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak uważasz, że dorosła osoba wywołująca duchy jak dziecko w podstawówce, to normalka, to nie wiem jak Ci wytłumaczyć, co jest z tym nie tak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:29 z wczoraj. Jeśli tego nie rozumiesz, tzn że masz wąskie horyzonty myślowe. Możesz nie wierzyć w Boga, a jednak brać pod uwagę, że może się mylisz, że może jednak jakaś forma boskości istnieje. Jedno drugiemu nie przeczy. Tak samo z duchami. Nie wierzysz, ale to nie oznacza, że to nie istnieje. Dlatego lepiej się w to nie bawić. Bo można w bardzo szokujący sposób zmienić swoje poglądy i ześwirować, a po co? To nie jest trzęsienie portkami, to zwykłe racjonalne trzymanie się z daleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja wypowiedzi to jeden wielki belkot, sory niunia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i właśnie udowodniłaś, żeś tępa jak nóż na słoninie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka wierzy w wielkie niewidzialne różowe latające słonie i zostawia im herbatniki na parapecie. Ja nie wierzę, ale na wszelki wypadek też zostawiam im herbatniki na parapecie, żeby się nie wkurzyły I nie osrały mi okien :) To że nie wierzę, nie znaczy, że tego nie ma, więc lepiej uważać - ot logika kafeterianek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kafeterianek tylko tej jednej madrej inaczej ( a jaka przekonana w swojej racji:) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×