Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie rozumiem swojego faceta.

Polecane posty

Gość gość
A ty kim jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam i oczom nie wierzę. Depresja to poważna choroba, nie leczona prowadzi do samobójstwa. Moja znajoma straciła pracę i w konsekwencji mieszkanie, przygarnęłam ja pod swój dach, akurat w piątek - weekend spędziliśmy znakomicie, wracam w poniedziałek z pracy a tu syf w mieszkaniu, Asia siedzi i patrzy w tv, wszystko spoko miło aż spytałam czy szukała pracy, Asiunia zrobiła się smutna i nie da rady bo ma depresję, tak przeleciał cały tydzień po pracy sprzątałam gotowałam a ona miała depresję. W sobotę choroba ustąpiła bo wpadli znajomi z winkiem, Asia doskonale się bawiła. Po powrocie w poniedziałek z pracy oświadczyłam że mam pracę dla niej w mojej firmie (skłamałam) Asia za takie pieniądze pracować nie będzie a wogole to ma depresję, woli siedzieć w domu. Ale nie moim i wyrzuciłam ja za drzwi. Teraz depresja to nadużywane słowo przez leni i nierobów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zero jaj ma taka popierdóła , która odwraca się od własnego dziecka , nie wspominając o kobiecie którą niby kochał do momentu problemów . To mężczyzna jest ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no ma chodować oferme która ma znaczny stopień upośledzenia umysłowego i to przed nim zataiła, do tego jest duże prawdopodobieństwo że urodzi upośledzone dziecko. Ty byś była chętna na takiego faceta? Którego nikt do pracy nie przyjmie i który spłodzi niepełnosprawne dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Upośledzenia nie da się zataić. Myślę , że autorka choruje na coś co pojawiło się w jej życiu nagle i być może sama nie bardzo jest w stanie się z tym pogodzić . Ludzie , chorób się nie wybiera , a życie jest nieobliczalne dziś jesteś okazem zdrowia , a jutro możesz być przykuta do łóżka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19;57 Dla twojej informacji to maz przed slubem zapytal sie czy mi nie przeszkadza to ze pochodzi z biednej rodziny i faktycznie gdy bylam u niego w domu to brud syf i roj much. zaakceptowalam to bez problemu bo nie lecialam na kase mercedesa dla mnie sie liczy czlowiek to kim jest a nie to co posiada. Natomiast zdenerwowalo mnie to ze oszukal oklamal ze zarabia duzo pieniedzy a smierdzi groszami a on natomiast juz nie potrafil zaakceptowac u mnie tego ze zatailam przed nim chorobe.Czasami choroba wkrada sie po cichu jak zlodziej i czlowiek nawet niezdaje sobie z tego sprawy ze cos mu dolega to jak z rakiem dzis go niemasz jutro masz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PS pozatym po warunkach mieszkalnych szlo juz poznac ze jest biedny to po co klamal oszukiwal ze tak duzo zarabia. Gdyby cos mial posiadal to bysmy domu niemusieli wynajmowac. Wedlug mnie ozenil sie dla pieniedzy cwaniak bo myslal ze dostanie wysyp pieniedzy na slub i ktos mu dom pobuduje tak po prostu ozenil sie ze mna bez uczuc milosci zeby miec dom a w dodatku dziecko dokoptowal i chorobe moja wykorzystuje do rozwodu i sie cieszy ze ma podstawe do rozwodu bo mnie nie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×