kobieta z wiekiem traci na wartości

I ty tyko ty wsadzisz mu język w o***t i równowagę na kolanach utrzymacie, bo która inna chciałaby itp, :p

Własnie za mało sie podkreśla zalety kobiet starszych. Zalety ich charakteru, spokoju, mądrości, dystansu. Jakby tak popatrzeć to naprawdę żenujące jest gdy facet nas chcę bo jesteśmy ładne. I nawet jak dziewczyna jest ładna i w miarę mądra to oni i tak widzą głównie ładność. Starsza kobieta zawsze mi się kojarzyła z kimś spokojnym, mądrym, inteligentym, oczytanym, ale też dowcipnym i widzącym więcej. Wiadomo, że są też głupie starsze kobiety, obrażone na świat, że straciły młodość, ale ja takich kobiet nie rozumiem, bo przecież są niedojrzałe skoro tęsknią za byciem mięsem armatnim dla oblechów, dlaczego one widzą, że też maja cos do zaoferowania? Popatrzcie jak wspaniałą kobieta. ona doskonale wie, że zainteresowanie mężczyzn jej urodą było po prostu płytkie i głupie. https://www.youtube.com/watch?v=SF_79l0_N70

Szkoda, że tutaj nie ma jak porozmawiac z normalnym facetem ,same wulgarne zboki

I ty tyko ty wsadzisz mu język w o***t i równowagę na kolanach utrzymacie, bo która inna chciałaby itp, jezyk.gif XXXXXX nie dzieciątko małe i głupie, nie kręca mnie takie zabawy , a i seksu nie uprawiam z nimi , bo nie i już

Kurcze i nie ktoś jeszcze powie że kobieta z makijażem wygląda lepiej i młodziej. Bzdura. Obejrzyjcie podlinkowane wyżej wideo. Ona wygląda pięknie ale tylko i wyłącznie BEZ makijażu.

kobietom pali się grunt pod nogami z wiekiem a pocieszają się karmiąc się kłamstwami

dziś jesteś niedojrzały i prawdopodobnie mało inteligentny

Grunt wszystkim się pali, mężczyźni starzeją się obleśnie ale sami tego nie widzą

Liczy się wnętrze.

tak tak, dobrze znana spiewka, w pewnym wieku WSZYSTKIE tak zaczynacie nucic. tak tak, konczy sie adorowanie, mlodosc mija lub przeminela calkiem i NAGLE zaczyna liczyc sie wnetrze, ach jej, jakie to wszystko uduchowione... no wielka szkoda, ze wczesniej to sie jakos nie liczylo:D jedna wielka HIPOKRYZJA i podwojne standarty, eh, baby, JAK WAM NIE WSTYD? bo co, zacznie udowadniac jaka ta wypowiedz jest "niedojrzala" czy tam "szowinistyczna"? to bedzie po prostu zajadla walka z rzeczywistoscia wtedy:D no coz, ja rozumiem, i nawet moge sie zgodzic z niektorymi postulatami - czesto da sie ciekawiej i glebiej pogadac z osoba starsza. ale to niezaleznie od plci, wiec sie juz tak na piedestale, drogie starsze panie, NIE STAWIAJCIE, bo to tylko do kiepskiej komedii doprowadzic moze. bylo mniej przebierac za mlodu:) moze po prostu nauczcie swoje mlodsze odpowiedniczki o tym, jak wazne jest nie stawianie innym wymagan tak wygorowanych, ze sie ich nie przeskoczy wlasna osoba?

Nie czytałam całości tematu ale się nie zgadzam choćby dlatego ze teraz po 30-stce jestem o wiele bardziej atrakcyjna niż jak miałam lat 20. Co już przeczy tezie z tematu. Są osoby młode i ładne ale to nie żadna zasada że zawsze tak jest. Co i mąż potwierdza i koledzy których odprawiam z kwitkiem.

a dlaczego wg. ciebie nie mogę przebierać za młodu, w średnim wieku , na starość, albo w ogóle sobie odpuścić. Jest jakiś przymus brania byle jakiego chłopa, przecież jeśli nikogo nie wybiorę to będę po prostu sama i to będzie mój wybór, więc co ty się martwisz o moje zycie i starość? Opiekował się mną nie będziesz. A tak poza tym to jesteś takim desperatem, że chciałbyś żeby jakakolwiek wreszcie ciebie wybrała ? Nie wolisz być wybrany bo masz jakieś zalety, które sie dziewczynie podobają, tylko na zasadzie no ch...biorę cokolwiek...o może być ten kretyn co stoi w kącie?

i twoja wypowiedz nie jest niedojrzała ani szowinistyczna, to smutne wyznanie chłopaka, którego nikt nigdy nie chciał i którego to boli. Przecież to widać z każdego twojego słowa, że czujesz sie gorszy, masz kompleksy i tak chciałbyś mieć kogoś, a ciagle nie wychodzi. Współczuję ci i to serio. Bo jesteś nieszczęsliwy.

tylko ta która się sprzedaje

oczywiscie, zjawia sie jakas, z bozej laski, pseudopsycholog, impertynencko i z wyraznym protekcjonizmem odnoszaca sie do czlowieka, a jakze, bo sie jakies chlop odwazyl pokazac realizm, a raczej nierealnosc wiekszosci biadolen i utyskiwan. i z pelna werwy, kompletna ignorancja (o ile w ogole poprzednia wypowiedz byla przeczytana chocby ze wspomnieniem checi zrozumienia slowa pisanego) tresci, poprzez tak typowe, ze chce sie napisac "ksiazkowe", zdeprecjonowanie osoby. i jak jeszcze do 20:50 moge sie z usmiechem odniesc: napisalem wyraznie, MNIEJ przebierac, gdzie glownym kluczem jest slowo "MNIEJ", wszystko w odpowiednich proporcjach jest dla ludzi, tylko czyja niby to wina, ze sie niektorzy budza o wiele lat za pozno? jak zwykle, podrecznikowo - facetow? tak po lekturze tego cwiercinteligentnego "wydarzenia" z 20:53 nie tylko wzruszam ramionami, ale pozostaje mi spytac, czy te 95% z was, specjalni chodzi na jakies, szkolenia, kursy, gdzie wbiaja sie wam do glow, jak nalezy, nie umiejac sie przyczepic do tresci; autora tejze tresci zdewaluowac? zakoncze w tonie szyderczo podobnym: panienko, nie ja wypisuje o wybieraniu kretynow z kata, wiec nie ja uwazam sie za cos tak malo interesujacego i znaczacego, zeby bylo mnie stac tylko i wylacznie na tak zalosny ochlap, wiec na jakiej podstawie usilujesz na mnie powiesic, jak jakis plaszcz znoszony, te (najwyrazniej swoje) kompleksy i zale? zajmij sie moze jakims wolontariatem(polecam przytuliska dla zwierzat), zamiast tym smutnym melancholizmem emanowac.

Wszyscy z wiekiem tracą na wartości, nie tylko kobiety ale mężczyźni tez. Jedni starzeją się ładnie, inni bardzo szybko, czasami zależy to od genów a czasami od stylu życia. Sa kobiety, które w wieku 40 lat wyglądają rewelacyjnie i są tez takie co już w wieku 30 lat wyglądają okropnie, z mężczyznami jest tak samo. Cześć ludzi z wiekiem nabiera życiowego doświadczenia, mądrzeje ale część ludzi z wiekiem tylko kostnieje umysłowo. Nie ma reguły. Udowadnianie, ze tylko kobiety tracą jest bezsensowne bo życie pokazuje całkiem coś innego. Co raz więcej jest związków gdzie to ona jest starsza a on młodszy.

21.53 dużo słów, mało treści. A styl tak przerysowany, że aż śmieszny. Nie nadymaj się tak

Każdy z nas się starzeje. I ani kobieta, ani facet nic nie traci To jest po prostu inny przedział życia. KAŻDY WIEK MA SWOJE PRAWA Tylko puści ludzie tego nie rozumieją.

A dlaczego ktoś tu psize ,ze my się magle budzimy i dopiero na "starość" liczy się dla nas wnętrze? Dla mnie liczyło sie zawsze. A męski punkt widzenia, że cycki, twarz, doopa jest dla mnie do nie pory niezrozumiały i jak z kosmosu. Dla mnie nigdy nie liczyła się "klata" "kasa" i twarz Alvaro. A faceta, który sie tu tak udziela nie chciałabym choćby nie wiem jak piękny był, bo jest zwyczajnie napełniony nienawiścią, pogardą.

Jesli wartosc kobiety mierzyc intensywnoscia i czestotliwoscią "obslugi faceta" to tak, traci na wartosci :D

Najwiecej pogardy dla kobiet i nienawisci ma widmo z erotycznego :O

Każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie. Ten typ, który się tak bardzo tu udziela też. Stawiam że jest on bardzo zakompleksiony, ma niskie poczucie własnej wartości, jest mlodym człowiekiem czyli w doopie był i gowno widział ma problem w kontaktach z płcią przeciwną i jest żałosny bo nie dość ze siedzi na kobiecym forum ( a niby chlop) to jeszcze gospodarzy tu obraża

dziś Dokładnie, ja też uważam, że to po prostu inny etap życia i ludzie płytcy, puści uważaja to za tragedię. Czyli co? dla nich najwazniejsze w życiu jest być gładkim i aby każdy na nas "leciał"? No zastanówmy się czy to są cele mądrego człowieka. Atrakcyjność to też umysł jeżeli już tak bardzo wszystkim zalezy by przyciągać. W każdym wieku mozna być dla kogoś atrakcyjnym, z róznych powodów. Marylin Monroe była taka ekstatycznie szczęsliwa? No nie. To dziwne, że dorosłym ludziom trzeba tł€maczyć oczywiste rzeczy. Ładny, młody wygląd to taki uroczy dodatek, ale nic sam z siebie nie gwarantuje. I proszę tego nie mylić z deprecjonowaniem ładnych ludzi. Super, że są ładni, ale sami dojdą do wniosku, że chcą by kochani za to jacy są a nie za to jak wyglądają.

9:06 Jesteś kobietą czy mężczyzną?

gość wczoraj kobietom pali się grunt pod nogami z wiekiem a pocieszają się karmiąc się kłamstwami

gość wczoraj kobietom pali się grunt pod nogami z wiekiem a pocieszają się karmiąc się kłamstwam No tak, bo to kobiety w starszym wieku latają za młodymi d****i robiąc z siebie błaznów i pieprzą o wymianie na młodszy model. Kobietom w pewnym wieku nie zależy na tym czy będą same czy nie bo i tak zdychacie szybciej i większość kobiet samotnie dożywa starości. To wy w większości jesteście zdesperowani , szczególnie na ten młodszy model. Co z tego że za kasę i że po seksie z wami laska będzie cały wieczór wymiotować z obrzydzenia. Ale jest młodszy model i już. Kobiety nie są aż tak zdesperowane.

Skąd takie założenie, ze kobietom pali się grunt pod nogami i musza pocieszać się kłamstwami? Bardziej to grunt pod nogami pali się takim panom, którzy już mają swoje lata a chcą bardzo młodą żonę bo rówieśniczki już dawno zajęte a te wolne wolą mężczyznę, który jest interesujący i coś sobą reprezentuje.

co do tej wartości kobiet młodych i ładnych. Tak to jest zaleta, ale po znajomych i kolegach z pracy widzę jak to wygląda. Teraz po kilku-kilkunastu latach rozpadają im się pierwsze małżeństwa, bo okazuje się u niektórych, że fascynacja ładną panną, która go chciała i bardzo kręciła w łożku, podbijała poczucie wartości, bo kumple zazdrościli minęła bezpowrotnie po kilku latach wspólnego mieszkania. Seks już tak nie podnieca, okazuje sie, że panna,która nic mądrego nie umie powiedzieć i wiecznie jest zdana na misia po prostu męczy- a na początku to było takie fajne jak ona głupiutko szczebiocze, a on może być przy niej taki męski. A teraz płacz, ze nie ma o czym gadać, że jej klepanie dziobem tylko denerwuje, że tak chciałby jeden z drugim kobiety, która go zrozumie, z która pogada i o sprawach drobnych i o poważnych, która umie wesprzeć. Także uroda jest ok, ale całego związku na ładnej buzi nie zbudujesz.

Prostackie myslenie ciapuluka, który musi siebie przekonać, że brzydka baba jak jego narzeczona i prostaczka, ale pornograficzna d***** w łóżku jest lepsza od ładniejszych żon kolegów, tez dojrzałych kobiet, ale z klasą, potrafiących się ubrać, nie zaklamanych, eleganckich i mądrych kobiet, które nie robią z siebie szmaty w łóżku. Żałosne Kubciu, jak wszystko co tu tworzysz. W końcu zrozum, twoja narzeczoną jest uznana za prostaczkę, dosłownie chamkę, tam gdzie mieszka, wiec jak może równać się z żonami twoich znajomych? Tylko może w łóżku one nie robią tego co ona, ale to też tylko dobrze o nich swiadczy, ciapulku.

Bo większość mężczyzn to sa troglodyci. Mówię to z doświadczenia życiowego. Jeść, pobawić sie cyckami, wypic piwo, pobajerować 20 lat młodszą przestraszoną dziewczynę (przestraszoną, że taki dziadek ją rozpatruje jako swój obiekt zainteresowania). Pogadać o piłce, ponarzekać na polityków. Ot całe zycie. I jakoś nie spodziewam się po takich, że widzą w kobietach cokolwiek poza ciałem i jej gotowaniem, zmywaniem. Taki człowiek oczywiście będzie twierdził, że kobieta im starsza tym gorsza. Bo on ogólnie mało dostrzega w zyciu. Nie zrobisz z małpy księcia.