Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Michał Janke

Przeterminowane szczepionki

Polecane posty

Gość gość
nie ma takiego czegoś jak coś przeterminowanego to jest tylko data z wyprzedzeniem ważność nie kończy z tym dniem który jest na dacie nawet coś wyrzucane do śmieci niby po terminie ważności jest dalej świeże i zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry ale podejmowanie decyzji związanych ze zdrowiem mojego dziecka na zasadzie, jest po dacie waznosci ale można jeszcze szczepić, ja na to się nie godzę. Po okresie przydatności do użycia to ja sobie mogę colę kupić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O czym Wy mowicie? Najpierw wypadalo by przeczytac o co chodzi. One byly zle przechowywane a nie przeterminowane. Faktycznie nie wiadomo jak byly przechowywane, a to wazne czy beda dzialac. Ale po takiej glosnej aferze i zgloszeniu sprawy do prokuratury na pewno przychodnie i lekarze teraz beda uwazac. Zapytaj lekarza czy ma pewnosc, ze szczepionki byly dobrze przechowywane, mozesz dopytac w przychodni. Teraz raczej beda sie bali, bo jest afera, wiec nie sadze, zeby Cie ktos oszukal. Poza tym kij ma dwa konce. Ja sie szczepilam 10 lat temu Silgardem. Tym samym, ktory podobno jest smiercionosny itp. To szczepionka na hpv. Dziala na 4 szczepy wirusa. Cervirax na 2. Wiec wybralam Silgard. Wtedy takie szczepienia byly dostepne jedynie w prywatnych przychodniach a koszt jednej dawki szczepionki to ok. 500 zl. Nie wiem jak jest teraz, troche wyladlam z obiegu po 10-12 latach... Wiec musialam te szczepionke kupic w aptece. Zapisal mi ja lekarz, normalnie kupilam ja w aptece, trzymalam w lodowce, jedynie czas transportu ok. pol godziny szczepionka byla w normalnej temperaturze, takiej jak w samochodzie, ok. 18 stopni. I co zrobic z taka szczepionka przepisana przez lekarza? Mialam kupic i isc prywatnie do lekarza, zeby mi ja podali. I tu zaczyna sie prawdziwa walka korporacji lekowych. Bo polskie prywatne kliniki nie podpisaly umowy z producentem Silgardu ale tylko Cerviraxu. Nic to, ze zapisala mi ja lekarka, ktira pracuje w prywatnej klinice, jest ordynatorem w jednym z najwiekszych szpitali, profesorem itp. rekomendujac jako lepsza. Dostalam recepte, kupilam szczepionke za 500 zl (a sa trzy tury szczepienia), ale zadna placowka w Polsce nie mogla mi zrobic domiesniowego zastrzyku z jej uzyciem. Bo nie wiadomo jak ja przechowywalam. Wiec uwazaja ma takie rzeczy... Ale tez robia ludzi w c***a, bo powinni mi w prywatnej (tej samej z ktorej dostalam na to recepte) podsunac do podpisania kwitek i zrobic. Zapisalam sie na wizyte, poinformowano mnie w recepcji, ze ze szczepienia nici, i tak mialam do zalatwienia recepte na hormony u gina. Poszlam wiec na wizyte. Pan w gabinecie na moj problem ze szczepionka powiedzial: ooooj tam. I mi po kryjomu zrobil zastrzyk, ot tak. Nie umarlam, zero skutkow ubocznych. Kolejne dwa zastrzyki zrobila mi kplrzanka, ktora jest pielegniarka. Zaprosilam ja na szczepienie i wino. Przezylam i nic mi nie jest. O co mi chodzi :D ? Ze z jedej strony lekarze maja wywalone na to, czym szczepia a kliniki tego nie pilnija. Z drugiej pilnuja, zeby nie szczepic szczepionkami, od producentow od ktorych nie dostaly hajsu. Ale nie ma co panikowac. Nie znam nikogo, nikogo, nigdy w zyciu wsrod moich wspolpracownikow, znajomych, rodziny, znajomych znajomych ktory znalby kogokolwiek, komu zaszkodzilo szczepienie. Jakiekolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michał Janke
witajcie poszperałem w sieci więcej i pojawiają się nowe znaki zapytania, nie dość że boję się o to przeterminowanie to jeszcze trzeba się zastanowić jaką szczepionkę wybrać. Płatną czy bezpłatną. Ktoś już ćwiczył ten temat? http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/choroby-zakazne/pneumokoki-wybrac-szczepionke-darmowa-czy-platna-roznice-miedzy-szczepionka_45377.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elżbieta33
Michale, Szczepiłam swoją pociechę dwa lata temu szczepionką PCV13. Wtedy jeszcze wszystkie szczepionki przeciw pneumokokom były płatne. Zdecydowałam się na 13, gdyż chroni przed największą ilością serotypów. Może i jest droższa, ale uważam, że jak już szczepić, to najskuteczniej. Obecnie PCV10 (mniej skuteczna) jest refundowana, więc przysługuje nieodpłatnie. Mimo to, gdybym miała teraz podejmować decyzję, również wybrałabym PCV13. Nie warto oszczędzać na dziecku. Pozdrawiam i zdrowia życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej napiszcie jakie te pneumokoki wywołują choroby, bo narazie każdy się wymądrza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betti123
O co chodzi z tymi PCV10 i PCV13? Można jaśniej? Dlaczego reunfowana jest mniej skuteczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta, która od zeszlego roku jest darmowa, nie chroni przed trzema odmianami, przed ktorymi chroni nowoczesniejsza. skutecznosc jest wiec mniejsza - dlatego darmowa. proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
refundowana czyli nieodpłatna chroni trochę słabiej niż odpłatna. Na niektóre typu pneumo po prostu nie działa. Już tak patrząc na finanse to poza tym ze chcemy oszczedzic chorowania naszym dzieciom, ta bezplatna nie spowoduje ze nie wydacie i tak kasy na leczenie, lekarzy etc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miras123
założmy że wybiorę tą odpłatną na pneumokoki, tylko jaką mam gwarancję ze była dobrze przechowywana? żadną niestety! czy można taką szczepionkę 13 -walentną kupić sobie samodzielnie w aptece?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzimarzi
Z tego, co mi wiadomo, to szczepionki na pneumo są dostępne na recepte w aptekach. koszt dawki to około 260 zł. pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karo_la
Szczepienia, jak zresztą wszystko, muszą być przeprowadzone z głową. Dlatego tak ważne są odpowiednie odstępy między dawkami i niebombardowanie młodego organizmu całym koktajlem naraz. Ja swoje dzieci szczepiłam na wszystkie obowiązkowe i zalecane szczepionki, w tym na pneumokoki - Prevenarem. Trochę na to wydałam, ale się opłacało - zarówno młodsza, jak i starsza nie chorowały na nic bardziej poważnego niż przeziębienie. Kolejne w drodze, mam nadzieję, że tak samo dobrze przez to przejdzie:) Co do tych źle przechowywanych, to dotyczy tych w przychodniach. Może po prostu najlepiej samemu zakupić szczepionki w aptece i pilnować temperatury. W końcu nikt tak dobrze tego nie dopilnuje niż my same/sami:wink:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borys233
hej, jest to jakis pomysł, żeby zakupić szczepionki samemu w aptece i z nimi pojsc do przychodni na zastrzyk. Tylko jaka mamy gwarancje ze w aptece je dobrze przechowywali? zadna. ale to juz może teoria spiskowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek_Cheba
czy zarówno Prenevar czyli szczp. 13 walentną i Synflorix szczep. 10 walentną moge sobie kupić samemu w aptece?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chłopie zapomnij o tej bezpłatnej szczepionce Symflorix. U mnie w szpitalu naogladałem się cierpiących dzieci na sepse, niektórych nie udało się odratować....Zdecydowanie Prevenar czyli 13 walentna szczpionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram. Też Prevenar zamierzam kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boccabocca
One nie do końca były wadliwe, tylko były po prostu źle przechowywane, więc mogły nie zadziałać. Tu też o tym było, cytowali komentarze lekarzy https://kobietamag.pl/wadliwe-szczepionki/ Ale oczywiście nie możemy sprawdzić która przychodnia nie ma chłodziarek i przez ile czasu nie było prądu... Ech, powinni dbać o takie rzeczy, a jak zwykle mają pacjentów gdzieś, skąd teraz mamy wiedzieć ile osób łazi zaszczepionych szczepionkami które nie działają :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneczka2321
mojej przyjaciółki synek miał zapalenie płuc wlasnie z powodu pneumokoków. To było jakieś dwa lata temu, szpital, wysoka tempertaura i potem jakieś ropnie na płucach. Brrrr dobrze że teraz szczepionka jest obowiązkowa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarz2
zapalenie płuc to jeszcze nic, pneumokoki powodują również zapalenie mięśnia sercowego i opon mózgowych - strasznie to brzmi i ale powinno dać do myślenia tym, którzy chcą szczepić podstawową tanią 10 walentną szczepionką! potem do mnie na dyżur przyjeżdżają!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli Synflorix mniej skuteczny? Dobrze, że się wypowiedział fachowiec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaMI2332
Szczepionka 10 walentna nie działa na 3 ważne szczepy pneumokoków. Jeden z nich powoduje pierwsza pod względem częstości przyczyna inwazyjnej choroby pneumokokowej w Polsce u dzieci do 5 roku życia. Szczepionka 13 Walentna nie jest idealna ale lepiej zabezpiecza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te szczepy zawarte w szczepionce przeciwko pneumokokom powodują kilkanaście przypadków rocznie sepsy. Po co szczepić miliony? niech mi ktoś wytłumaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakby wśród tych przypadków sepsy był ktoś ci bliski, a moze z rodziny, to co też byś krytykował? odnośnie szczepionki to ja jednak skłaniam się ku bezpłatnej czyli synflorixowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te szczepionki na pneumokoki zawierają aluminium które może powodować w przyszlosci chorobę alzheimera , prevenar 13 zawiera tego mniej ale też zawiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajdź coś, co nie zawiera glinu. Nawet jabłka z czystych sadów ekologicznych mają w sobie miligramy glinu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franc12
przestańcie z tym aluminium w szczepionkach. To zupełnie niepotwierdzone dane. Tutaj istotne jest to że po szczepionkach na pneumokoki radykalnie spada mozliwosc zachorowania na zapalenie opon mózgowych czy wlasnie sepse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cbg
A skąd to info, że Prevenar ma mniej aluminium? Zaciekawiło mnie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rumer23
powoli mi się wyłania cały obraz tej sprawy. Ktos źle przetrzymywał szczepionki i teraz dodatkowo może się zdarzyć że ta aplikowana mojemu dziecku zadziała słabo lub wogóle. Dodatkowo jedna z nich może nie zadziałać na jakieś 3 szczepy pneumo. Pieknie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×