Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Żona, po ślubie, to nie żona.

Polecane posty

Gość gość

Ożeniłem się jakieś pół roku temu, przed ślubem było wszystko jak w bajce.. Po ślubie skończyło się prawie nasze życie intymne. Mieszkaliśmy ze sobą kilka lat, więc poznaliśmy się. Kiedyś kilka razy dziennie potrafiliśmy się kochać, sama inicjowała zliżenia wiele razy. Teraz wiecznie jest zmęczona, wiecznie boli ją głowa, tyłek wszystko. Jest rozdrażniona. Przeprowadziła się do mojego nowego domu (kupiony przed ślubem z moich środków). Dosłownie po ślubie kochaliśmy się może 5-6 razy przez 6miesięcy. Co się z nią stało? Nikogo Ona nie ma, ale sexu ze mną też nie ma. Czemu mnie odtrąca, jestem atrakcyjnym mężczyzną, chodzę na siłownie, dbam o siebie i dietę. Coraz częściej myślę o rozwodzie, nie po to wziąłem sobie żonę aby zaspokajać się samemu. Co myślicie o takiej sprawie? Ona nie widzi żadnego problemu, mówi mi to że to ja mam jakiś problem przed ślubem robiliśmy wszystko w sypialni, teraz raz na miesiąc od niechcenia. Obecnie jeszcze nie pracuje bo firma w której pracowała miała problemy i zwolnili ją jako pierwszą, dostała co prawda odprawę, ale zaraz jej pieniądze się skończą, mamy rozdzielnoćś majątkową. Tak szczerze gdyby było tak jak kiedyś to nie widział bym problemu aby co miesiąc jej przelewać odpowiednią sumę na konto, ale na obecną chwilę tego nie widzę. Tak naprawdę to uważam że w pracy też się strasznie fochowała, wiem że była opryskliwa dla wszystkich i jako pierwsza poleciala. Flustracja jej narasta, pracę już jej raz kiedyś załatwiłem, więcej tego nie zrobię z opisanych wyżej powodów. Zastanawiam się czemu wszystko po ślubie się zmieniło? Nowy wspaniały wymarzony dom, miała świetną pracę oraz mnie dobrego męża. Co z nią się stało? Wiele razy czytałem i słyszałem że po ślubie wszystko się zmienia, ale czy to możliwe że kobieta 28lat nie ma zainteresowania sexem? Mam 31lat i mam swoje potrzeby. Mieliście takie doświadczenie p.s. spełniam jej zachcianki (chciał autko to jej kupiłem) w domu pomaga nam gosposia, zakupy robię ja więc żona nie jest przepracowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona potrzebuje emocji, widać osiągnęła wszystko co chciała, nowy domek, mężuś misio kupił jeszcze autko, po co księżniczka ma pracować. :) Oraz dupki nie musi już dawać. Chłopie do adwokat-a bo zaraz Cię pociągnie o alimenty i kończ temat z nią. Piszesz że masz nowy dom, 30lat na karku, znajdziesz inną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejny co wziął sobie księżniczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co opisujesz to albo rzeczywiście jest tak próżna a Ty przed ślubem tego nie zauważyłeś albo ona udawała zeby tylko mieć męża i ułożone życie...albo ona czuje sie nie jak Twoja partnerka tylko dodatek do Twojego życia. Wszystko ma jakąś przyczynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie była taka przed ślubem, była miła kochana, wspaniała.. Wszystko odkręciło się po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze dopadla ja depresja z powodu braku pracy? Albo to co wyzej ci ktos napisal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciała dobrą pracę, załatwiłem, chciała autko kupiłem itd... Za dużo tego chciejstwa chyba z jej strony, duży dom 350metrów, to 3-4 razy w tygodniu przychodzi pani i sprząta i takie tam.. Bo mieliśmy mieć czas dla siebie a nie biegać i sprzątać kurze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chłopie ona ma męża, ma duży dom, gosposie, czego jej więcej w życiu potrzeba, na spotkanie z koleżankami przyjedzie nowym autkiem. Jest ustawiona, tyłeczek jej już ... pomyśl sam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Związek jak większość.Takie są realia albo to akceptujesz albo szukasz innej.Tylko nie ździw się jak będzie gorzej z tą inną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam ze brak zainteresowania seksem może łączyć się z brakiem pracy. Może czuje ze zawiodla siebie jest do niczego ? Bardziej widzę ze skupiasz się na fizycznej części zwiazku seks zakupy sprzątanie. A rozmowa wsparcie? Docenienie? Może boi się ze sobie nie da rady i boi się ze ciebie zawiedzie. Seks nie kończy się bez powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I to ty masz jakiś problem, jesteś maniak sexualny bo chcesz sexu od niej. Człowieku gdyby ze mną żona kochała się raz na miesiąc to dawno temu spakował bym jej walizki i odwiózł do mamusi. Skoro masz rozdzielność i dom jest Twój, oddaj ten wybrakowany towar mamusi i niech ona się martwi o córeczkę. Dobry adwokat, i jazda z taką babą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I między innymi dlatego powstają zdrady,instytucje pod nazwą agencje towarzyskie.Mnie to nie dziwi.Innych oburza.Wiem,że tak być nie powinno ale jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiedzi typu spakuj odwieź do mamusi są trochę na wyrost i szczeniackie.Z wiekiem seks już nie jest taki ważny.Pożyjesz zrozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się coś dzieje w związku to zawsze pierwszy na tym ucierpi seks. Ona może faktycznie czuć się gorsza że tej pracy nie ma i się od ciebie oddalać. Zamiast nam tu się żalić zapytaj jej co się dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdy myśli że przez cały czas będzie jak przed ślubem ludzie zejdźcie z obłoków życie to nie bajka o kopciuszku tylko ciężka przeprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiedzi typu spakuj odwieź do mamusi są trochę na wyrost i szczeniackie.Z wiekiem seks już nie jest taki ważny.Pożyjesz zrozumiesz. x Toż ona ma 28 lat, z jakim wiekiem ? Reklama całkiem, calkiem tylko z tym przelewaniem jej pieniędzy na konto przesadziłeś z lekka. :D Jak skończy jej się kasa z odprawy to padnie z głodu na progu twojego domu czy niekoniecznie ? ;) R

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Praca tu nie ma nic do rzeczy.Moja żona odkąd zaczęła pracować ochoty na seks nie ma prawie wcale bo pracuje od rana do wieczora i jest poprostu zmęczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czego reklama?>? Aby nie brać ślubu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszę o wieku na swoim przykładzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z innej beczki : po co ci tak wielki,kilkuset metrowy dom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość ludzi dlatego wybiera życie singla bo wiedzą że nie będą w stanie sprostać takim problemom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam przed laty to samo,gdy mój mąż stracił pracę i był pół roku na zasiłku. To musi być trudne,on wówczas miewał stany depresyjne. Tu widzę przyczynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idźcie do seksuologa lub psychoterapeuty na terapię par. Jeżeli nie będzie chciała wspólnie pracować nad problemem, to rozwod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Intymność bliskość i sex jest dla mnie bardzo ważny to podstawa związku.. Wydaje mi się że ona osiadła na laurach załatwiłem jej świetną pracę, pracowała tam kilka lat, nieźle zarabiała, nagle po ślubie zaczęła być opryskliwa przestała wykonywać swoje obowiązki itd. Zapewniłem i zapewniam jej wszystko co chce potrzebuje, chciała nowe auto, no co żonie nie kupię. Poszliśmy do salonu i kupiłem. Przy mnie ma wszystko czego zapragnie. Natomiast mówi mi że jestem nie wyżyty, pół roku temu kochaliśmy się 3-5razy dziennie, a teraz raz na miesiąc. Ona jest bardzo atrakcyjną kobietą, chodzi zawsze super sexi ubrana (obcasik, spódniczka).. Sama nie wie co z nią jest, mówi że ma za dobrze ze mną, że jestem dla niej za dobry. Jak ma swoje trudne dni to potrafi dwa dni z łóżka nie wstać, zawsze dostanie śniadanie do łóżka, nawet z prac potrafię przyjechać i zrobić jej obiad.. Tylko zastanawiam się nad tym co ja robię, ona ma moje potrzeby w poważaniu a ja jej nadskakuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z innej beczki : po co ci tak wielki,kilkuset metrowy dom? x żeby opisać fakt posiadania go na kafe :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam mieszkanie w bloku 74m i jest aż za duże a 350m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj,jakis ty słodziutki...cos mi tu nie pasuje w tym idealnym opisie siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze chciałem mieć taki dom, żona jeszcze bardziej.. Z dużym salonem i ogrodem. Jak ona to mówi że pasuje do takiego domu, a do mieszkania m3 w którym mieszkaliśmy to nie pasowala, cytuje jej słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama nie wie co z nią jest, mówi że ma za dobrze ze mną, że jestem dla niej za dobry. x sama ci mówi o co chodzi więc co robisz na kafe poza reklamowaniem się ? :classic_cool: radzę sprawdzić jej uczciwość ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×