Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ChG

Zdrada finansowa.j..?

Polecane posty

Gość ChG
Do gość Ale ona nie chciała zaczekać. Zanim była premiera już powiedziałem, że nie ma na to mojej zgody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChG
Życie w zgodzie z zasadami to bycie ch...m? Ludzie, którzy chcą do czegoś dojść muszą mieć zasady. Wszędzie. W związku też. My mamy takie zasady, inni mają. Nie po to je ustalaliśmy żebym je teraz łamał. Od rana chciałem oddać ten telefon, ale zależy mi żeby ona to zrobiła. To nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli jednak chodzi o zwykłą zazdrość, że ona ma lepszy telefon. A twoja zasada brzmi "muszę być zawsze lepszy niż inni, w tym moja dziewczyna ".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nie rozumiem, Wy jesteście małżeństwem ze macie wspólnotę majątkową, ze dziewczyne rozliczasz z jej własnych pieniędzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby rodzice jutro zaproponowali, że kupią ci iPhone 8 lub iPhone X odmówiłbyś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CgH
Nie zadroszczę jej. Mógłbym dostać X gdybym chciał. A zasada numer 1 to wszystko i zawsze ustalamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś jebniety i tyle w temacie. Totalne dno dna:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie dziwnie to zorganizowane z tymi pieniędzmi. Większość młodych par studenckich i pracujących robi następująco: umawiają się na stałą kwotę na czynsz, rachunki, zakupy do domu itp, na którą składają po połowie, a resztą każdy sam gospodaruje i drugiemu nic do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra autorze. Zasady. Czyje są te zasady? Nie jej. Tylko Twoje. Dlaczego ona ma mieć takie same? Ona jest osobną jednostką. Jest ważna i ma prawo do własnego zdania. Nie ukradła go, nie wzięła pieniędzy od Ciebie. Zarobiła je i ma prawo zrobić z nimi co chce. Ma prawo do własnych decyzji. Przemyśl to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krucyfiks
Moze tego nie czujesz, ale Ty masz predyspozycje na snoba a do tego mega dup*a. " ja zdecydowalem" "ja postanowilem""ja wybralem""ja uwazam". Tylko ja ja ja ja. Widac to nawet ze sposobu pisania. "Zdecydowalem ze pojedziemy do Kopenhagi" . Zdecydowales, ze ona bedzie Twoja zona i ze bedzie w Twojej rodzinie. Hola hola ! A spytales ja o zdanie ? Zebys sie nie zdziwil, jak ona zdecyduje, ze nie chce byc Twoja zona i nie chce byc w Twojej rodzinie. A swoja droga jak chcesz oddac jej telefon ? Mieszkacie razem ? Czy pojdziesz do niej i go ukradniesz ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krucyfiks
"Zasada 1 wszystko razem uzgadniamy". Nie nie dzieciaczku. Masz zapedy do kontrolowania i bycia tyranem. Panna kopnie Cie w dupsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oddaj jej telefon do sklepu. Szybko i definitywnie rozwiążecie problem w związku. Minus jest taki, że będziesz musiał sobie znaleźć nową dziewczynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oddaj jej telefon ale ten twój też i wtedy możecie sobie kupić te stare nokie.Oke??Pasuje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChG
Zasady ustaliłem ja, ale ona je znała od kiedy jest moją dziewczyną. To są normalne zasady, nie jestem jakimś tyranem. Wymagam i daję. Ale kiedy ktoś łamie zasady, to ja tego nie mogę nie widzieć. Wyszedłbym na idiotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na miejscu tej dziewczyny szybko bym cie wymienila na lepszy model a na pewno gdybyś miała za moimi plecami oddał telefon na który zarobiłam. Spieprz/am z tego tematu bo to albo prowokacja albo chory despota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Typowa mentalność Kalego. Jak Kali ma dobry telefon to nie jest snobem. A jak ktoś inny ma lepszy telefon to jest snobem. Niedorobiony doktorku - zanim zaczniesz leczyć, wylecz się sam. Zacznij od głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez spieprzam, Roi sie tutaj od prowokacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CgH
Ok. Pomogliście mi. Zostawimy ten telefon. Nie jestem despotą ani tyranem. Umiem złamać zasadę. Mam nadzieję, że jak ja kiedyś popełnię błąd to moja dziewczyna (wtedy już moja żona) też to zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty nadal nic nie rozumiesz, jesteś jak ściana, zasada, zasada, ona zlamala, bo nie miało być snobizmu. Niech do Ciebie dotrze doktorku, że NIE ZŁAMAŁA ŻADNEJ ZASADY, bo zakup telefonu DLA SIEBIE, o którym się marzyło kilka miesięcy i na który się zapracowało nie jest snobizmem! Snobizmem byłoby, gdyby się nim chciała wszystkim dookoła chwalić pokazując swoją wyższość, a sam przyznałeś, że schowałaby do etui zakrywającego logo. To gdzie snobizm? W twojej głowie, ulożonej zapewne wg zasad. A na Kopenhagę zapracowałeś? Nie. A poprosileś ja o zgodę na zakup biletów? Pozwolila Ci? Ty jesteś snobem, emocjonalno-psychicznym snobem. Dureń i tyle. Dziecko, które jeszcze ze 20 lat potrzebuje, by dojrzeć. A jej mi szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChG
Daliście mi do myślenia. Kopenhaga jest prezentem na rocznicę. Tam mieszkają moi dziadkowie i jest naturalne, że tam chcę spędzić rocznicę i z nią i z moją rodziną. Nie pytałem o pozwolenie na bilety. Wszystko tam rezerwowałem i planowałem na własną rękę. Pochodzę z rodziny, w której też były zasady i trzeba było ich przestrzegać. Tak będzie i z moim małżeństwem. Uczciwie przedstawiłem te zasady. Uprzedziłem ją że od siebie wymagam mega dużo pod każdym względem. I co jasne tak samo wymagam od niej. Daję dużo i dużo oczekuję. To nie są żadne chore wymagania. Np. Jeśli biegam to biegamy razem. Jeśli jem zdrowe jedzenie, ona też powinna, bo nie będę miał z żoną osobnej kuchni i lodówki. Uważam że moja dziewczyna jest w 99% idealna. Dlatego chcę jak najlepiej dla niej. Ona z kolei jest z rodziny tez dość dobrze sytuowanej, ale innej niż moja. Ją rozpieścili i to jest ten 1% do poprawienia. Chciałem żeby oddała telefon żeby złamać takie zachowania na przyszłość. Gdyby to zrobiła następnego dnia bym go kupił znowu. Tu chodzi o złamanie zasady. W życiu wszystko ma konsekwencje. Wyszedłem na du...a i tyrana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoi rodzice zrobili Ci krzywde tymi zasadami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Wyszedłeś. Bo nim jesteś. Będziesz toksycznym mężem i ojcem, jeśli się nie zmienisz. Nikt długo nie wytrzyma z kimś, z kim w domu będzie się czuł jak w wojsku. A potem to Ty będziesz cierpiał i będziesz nieszczęśliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takich debili jest niestety więcej. Mam nadzieję że ta dziewczyna szybko Cię zostawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A twoje dzieci? One czy tam ono też będzie musiało żyć pod te wszystkie zasady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiecie, że ja kiedyś byłam związana z takim dupkiem?? Naprawdę taki twój umysłowy może istnieć. On miał np. taką zasadę: osoby, które ze sobą mieszkają, mogą w pewnym momencie życia np. po wypadku, chorobie się sobą opiekować - myć, pomagać w czynnościach fizjologicznych. Dlatego NIE MOGĘ się wstydzić robić przy nim kupę, bo przecież w razie wypadku on się będzie mną opiekował!!! I nie ma znaczenia, ze mnie to krępuje, ma mnie nie krępować, bo taka jest zasada, że się niczego nie krępujemy :( Dzieki Bogu otrzeźwiałam po 2 latach i teraz jestem z mężczyzną, który daje mi możliwość podejmowania moich wyborów ponieważ mnie kocha i mi ufa i ufa, że podejmuje te wybory w najlepszej wierze; zgodnie z własnymi przekonaniami, które on kocha i szanuje. Takiego szacunku do innych również Tobie autorze życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*twój=TWÓR :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jej pieniądze więc co cię to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można napisać coś takiego że dziewczyna jest idealna w 99%? I że 1% jest do naprawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozpieszczony synek bogatych rodziców tresuje swoją dziewczynę, bo zaplanował że to będzie jego żona i po ślubie będzie już "wychowana". Co ci rodzice mu zrobili z mózgu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu jeszcze trochę wierzga, jeszcze 1% jest do złamania; wszystko inne już jest poddane i otumanione......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×