Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Niem czy ja jestem przesadna czyscioszka czy ludzie to BRUDASY

Polecane posty

Gość gość

Na jednym z tematow o sprzątaniu przeczytałam , ze laska pierze zaslony raz na pare lat, za kanapami i pod lozkiem kurze wyciera raz na pol roku, pościel zmienia raz na pol roku :O Naprawde , jestem w szoku. Ja kurze w całym mieszkaniu wycieram raz w tyg i odsuwam lozka i sofy, firanki i zaslony piore raz na 2-3mies, pościel zmieniam co tydzień gora 10 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straszne. Strzel se guma od majtek w łeb bo to zgroza z tymi zasłonami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurze wycieram średnio 3 razy w tygodniu, codziennie zamiatam, odkurzam co dwa dni. Ręczniki zmieniam co 3-4 dni, pościel raz na tydzień. Firany piorę raz w miesiącu, bo na nich kurz najbardziej osiada tylko tego nie widać. Łazienkę i kuchnie sprzątam codziennie. Dodam, ze mam czteroletniego syna. To ja chyba mam coś nie tak, widzisz niektórzy mają gorzej. Ja po prostu lubię czystość i ładny zapach. Nie umiem siedzieć i oglądać np tv jak wiem, ze kibel nie posprzątany. Nic nie zrobię, to silniejsze ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no zgroza! ludzie to jednak brudasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co? Czujecie się przez to szczęśliwsze? Są ludzie, którym nie przeszkadza bród czy bałagan, każdy ma swoje wady. pewnie wy, które tak sie tu wychwalacie, macie inne wady, których tamte osoby by nie strawiły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08.49 Masz pewnie chorobę kompulsywna. Inaczej nerwica natrectw. To się leczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja z 8:49. Wcale nie czuje się lepsza od innych czy bardziej szczęśliwa. I nie przeszkadza mi to, ze u kogoś innego jest brudno. Po prostu tak mam, ze w moim domu ma być czysto i tyle. Uważam to za moją wadę. Czasem chciałbym mieć wywalone na to wszystko, ale nie potrafię. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8,50 tu autorka, ja nie lubie brudu w domu , obrzydza mnie to no i wstyd jak ktoś przyjdzie niezapowiedziany... W takim domu smierdzi, brzydzmi mnie jka musze jesc u kogos kto ma brudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*obsesyjno-kompulsywna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od kurzu nie smierdzi grzybem. Grzybem smierdzi od wilgoci. Firan nie posiadam, dla mnie to wiocha a zaslon nie pralam odkad je zamontowalam czyli 8 lat . Ciezko jest wyprac plat materialu obsadzony na dwoch aluminiowych pretach. Autorko zyje z tym i mam sie swietnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do tej wyżej, 8 lat nie pralas firan? :D One musza być sztywne od kurzu i brudu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie zmiana poscieli co tydzien to przesada, chyba że idziecie spać nie umyte. Natomiast niektóre laskoi pisza, że mują podłogi w domu raz na tydzień lub 2 tygodnie, nawet w kuchni. podłoge w kuch zmywam czasem kilka razy dziennie. Umycie mopem to 2 minuty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko co za skandal. Mam jeszcze nadzieję, że nie jesteś gruba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam firan :) zaslon nie piore bo bo sa na stelazach , nie wsadze do pralki czterech aluminiowych 40 cm pretow, widzialas kiedys zaslony panelowe? Tak sa sztywne :) tylko od czasu do czasu sciagam je z szyn i odkurzam ale to moze raz na pol roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaslony piore przy myciu okien czyli 2 x w roku. Posciel zmieniam max co 2 tyg, lozka odsuwam przy wiekszym sprzataniu-raz na 3 miesiace, wtedy tez myje glazury i robie rzeczy, ktore wymagaja uzycia drabiny. Pewnie wg Ciebie tez jestem brudasem? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ej laska od podłóg wyobraź sobie że nie każdy ma mieszkanie 40m2, u mnie sama kuchnia ma tyle i umycie podłogi nie zajmuje 2 minut więc tak myje je raz w tygodniu, będziesz mogła spać?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja laska od podłóg :) Nie ma 40 metrów a 130. Ok rozumiem, że sa kuchnie w których nic sie nie robi poza ogrzniem pizzy w microfalówce ;) Nie przekonasz mnie. Ile ma ta twoja kuchnia 50m? 100?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez napisala ze 40 nie umiesz czytac ze zrozumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kazdy przy gotowaniu czy jedzeniu brudzi jak swinia, wystarczy 2 ze tygodniu przejechać odkurzaczem i raz w tygodniu mopem parowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 8,50 tu autorka, ja nie lubie brudu w domu , obrzydza mnie to no i wstyd jak ktoś przyjdzie niezapowiedziany... W takim domu smierdzi, brzydzmi mnie jka musze jesc u kogos kto ma brudno. X To nie przychodź do ludzi niezapowiedziana. Jak ja nienawidzę ludzi przyłażących ot tak, bez zapowiedzi, bez pomyślunku czy mi to pasuje, czy akurat może gfzieś wychodzę zaraz, może mam innego gościa z którym chce sama pogadać, może boli mnie głowa, może jestem chora, może mam gorszy dzień i zero ochoty na kawusie i pogaduchy, bo wolę poleżeć pod kocem w piżamie, albo wygrzać kości w gorącej kąpieli. A może mam rozgardiasz bo wywalam wszystko z szaf żeby przebrać co do wyrzucenia, albo mam stertę do prasowania. Po pierwsze gdy gości zapraszam to zawsze dbam, żeby mieli co zjeść i czego się napić, mam czysto, poukładane, pomyte na świeżo podłogi. No niestety gdy się nie spodziewam gości jest różnie, bo mój dom, moja twierdza a nie muzeum, że można wpadać kiedy się chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko idz do pracy à po pracy np n'a contesté, wtedy bedziesz miala wywalone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żadna przesada nie jest wskazana, ani przesadny brud ani przesadna sterylność. Najlepiej znaleźć złoty środek. U nas 1x w tygodniu wyciera się kurze na meblach, 2x w tygodniu odkurza dywany, okna co 2-3 miesiące, firanki jak mi się chce to piorę przy myciu okien za każdym razem, a jak mi się nie chce to piorę je co drugie mycie okien. Podłogi myjemy rzadko, prawie wcale - tylko odkurzanie. Pościel zmieniam 1x na miesiąc, toaletę myjemy 1x w tygodniu. Czasem brud mi przeszkadza, ale nie jestem pedantką i z lenistwa nie sprzątam. Alergii na kurz u nas nikt w domu nie ma. Nieraz wiem, że mam brudne okna i przymierzam się do ich umycia, ale na co dzień o tym nie myślę i tego nie dostrzegam. Czasem chciałabym, zeby było u nas czysciej, ale jestem za leniwa żeby non stop sprzątać. Zwyczajnie mi się nie chce i nie przeszkadza mi to aż tak. Jak przyjdą goście to wtedy się mobilizuję i zawsze jest czysto :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 razy w tygodnie przejechac podłoge w kuchni odkurzaczem i zmyc raz w tygodniu? Współczuje domownikom. Podloge w łazience tez myjecie raz na tydzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno co Ty robisz w tej kuchni, ze musisz codziennie myc podloge? Jak mi cos chlapnie to wycieram od razu, okruszki zmiote, ew przetre recznikiem z plynem, rozsypana maje odkurze. Serio nie widze powodu by codziennie myc podloge w kuchni, chyba ze ja po prostu mam zgrabne ruchy i mi nie leci wszystko na podloge :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tak :) Domownikom nic nie jest, nie ma co współczuć. Poza tym mają oni ręce i nogi, nie są niepełnosprawni, więc mogą robić to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma to jak sie dowartościować, wymyślając historie typu: jak mam zgrabniejsze ruchy :) Wszystkie takie czyścioszki jesteście, a czasem jak sie do kogos wejdzie to strach. Rózne sa mieszkanie, różna ilość czasu którą domownicy w nich spędzaja i różne rzeczy robią, co ma wpływ na porządek w domu. Ale niektóre ptrzeginają, ścieranie kurzu raz na 2 tygodnie czy pranie zasłon raz na kilka lat. U mnie częściej malujemy ściany. Po prostu jesteście fleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam pojecia co wy w tych domach robicie ze wymagaja codziennego odkurzania i mycia podlog :O Ja odkurzam raz w tygodniu, wtedy tez myje podlogi (wszystkie) Nie chodzimy po domu w butach, nie jemy jak swinie, w kuchni sprzatam na biezaco i jak mi sie cos rozsypie czy chlapnie to zaraz wycieram papierowym recznikiem... Lazienke i wc kazdy zostawia po sobie czyte... Jest takie przyslowie "robota kocha glupiego" ;) :P ... Jakos sie trzeba w zyciu spelniac, jak sie nie da na gruncie zawodowym ani rodzinnym to sie na szmacie calymi dniami lata i satysfakcje z tego czerpie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahah XXI wiek, a wy piszecie że macie firany? :D Meblościanki też macie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co cie obchodzi, kto co ma w domu? Troche tolerancji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A goowno mnie obchodzi, to forum publiczne raszplo :D Skoro kogos obchodzi to, jak kto ma czysto w domu, mnie moze obchodzic czy ma firany :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×