Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Koleżanka nazwala mnie kurwą

Polecane posty

Gość gość
20:30 Czyli nie bedziesz miała nic przeciwko, jeśli w Twoim mieście zawisnie billboard z napisem załóżmy "Anna Kowalska żyje w związku kazirodczym?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*koleżance

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:34 Możliwe, że założy. Nie o takie rzeczy ludzie się procesują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:36 No zaraz, ktoś postawił tezę, że dane stwierdzenie jest obraźliwe wyłącznie, gdy jest prawdziwe, tak czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby nie patrzeć to powiedziała jej nadal prawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:36 Czy może właśnie się unioslas, bo naprawdę żyjesz w związku kazirodczym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie będę odpowiadać na twoje pytania bo widać ze z głową coś masz nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie interesuje mnie odpowiedź, polemizuję z fałszywą tezą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby się k***a nie czuła to aż by tematu nie założyła dobrze sobie zdaje sprawę ze jej koleżanka ma racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"aż by tematu nie założyła" - paradne! Przecież ludzie zakładają tu wy-łącz-nie tematy opierające się na prawdziwych historiach i z potrzeby serca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba widać ze autorka się tym przejęła taka tepa jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i miała święta rację , krzydzisz cudzą żonę , innego człowieka , myślisz tylko o sobie , ty nie kochasz jego ty kochasz tylko i wyłącznie siebie i twoje własne zachcianki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież porządna kobieta nie ***** się z żonatym facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:00 Nie zrozumiałaś mojej wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A co to za idiotyczna teza? Twoim zdaniem człowiek z natury przejmuje się tylko tymi oskarzeniami, z którymi sam się zgadza? Jeżeli ktoś powie o Tobie, ze jesteś złodziejką, to rozumiem, ze nie będzie Cię to obchodziło? X Nie, nie będzie mnie to obchodziło bo nie jestem zlodziejką. X 20:30 Czyli nie bedziesz miała nic przeciwko, jeśli w Twoim mieście zawisnie billboard z napisem załóżmy "Anna Kowalska żyje w związku kazirodczym?" X Może nawet kilka takich bilbordow zawisnąć. Nie będę miała nic przeciwko bo w takim związku nie jestem. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niesamowite, nawet jak ludzie będą wytykać cię palcami i szeptać za plecami nie zdemenrujesz tego oszczerstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co? To nie mój problem. Tylko ludzi, ktorzy uwierzą w , każdą bzdurę. Ja wiem co zrobiłam, a czego nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem Ci jedno: prostytutka, to zawód, a k***a to charakter. Jeśli koleżanka wytknęła Ci Twój charakter, to znaczy, że była wobec Ciebie szczera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za glupie zazdrosne babska to wypisuja. Kolezanka absolutnie nie ma racji, prawdziwi przyjaciele powinni wspomagac, nie dolowac. Tylko szkoda twojego zycia dla kochanka. 5lat to strasznie duzo, marnujesz mlodosc. No chyba ze ci taki uklad odpowiada ze nie masz go za czesto..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zabolało jak nazwała adektwatnie do twojego postępowania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto się przezywa tak się nazywa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koleżance nic do tego co ona robi, niech tamta pilnuje własnego tyłka, a autorka jak chce dawać doopy nawet 10ciu żonatym to niech daje, jedyne co widze jako problem to że autorka jest tak potrzebująca uczucia że łapie co ma pod ręką nawet jeśli to nie ma przyszłości, bo dla niej lepiej mieć coś na chwile niż wcale, ale nie tędy droga bo autorce należy się normalny związek z normalnymi uczuciami od faceta który jest tylko dla niej, bo nikt nie dzieli się niczym bo chce, tylko musi z braku alternatywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurwa to określenie charakteru, wiele tu piszących osób tez jest k*****i bo kłamią, oszukują, okradają, oczerniają, zadroszcza, są mściwi i nie maja wstydu. Nie przejmuj się autorko, nie jesteś k****, jesteś zapewne dobra dziewczyna ale bardzo pogubiona. Koleżanka pokazała tylko jaka jest kretynka, zerwij z nią kontakty bo to żadna przyjaciółka tylko wilk w owczej skórze. Bardziej ona zasługuje na takie miano bo udawała przyjaciółkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prosze o porade pod watkiem na dyskusji ogonej, ze w zyciu mi nie wyszlo. Co mam robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka tematu. Nie prosiłam Was o ocenę mojego życia, bo cóż, nie każdy ma szczęście w miłości. Ale o ocenę koleżanki. Mamy się z resztą spotkać w weekend to wygrane jej w cztery oczy co oniej myślę. Ja przynajmniej mam faceta, kogoś kto mnie kocha, a zlosliwy los tylko sprawił, że nie spotkaliśmy się wcześniej, kiedy on był wolny. Koleżanka zaś to stara panna, której związek się posypał 4 lata temu i widać zazdrości, że to nie ona jest kochana i kocha. I tak, nie uważam, abym robiła coś złego. Ja nikogo nie zdradzam. Jeśli już, to mój facet jest winny bo to on zdradza żonę. Ja męża nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koleżanka jest starą panną hahha a Ty? Jaki jest Twój stan cywilny i wiek? Zaraz Ci powiemy czy aby przypadkiem TY też nie jesteś starą panną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nie jestem sama, mam faceta, tylko okoliczności sprawiły, że on się ożenił zanim mnie poznał. Ona nie ma nikogo. Od lat samotna. Nie ma do kogo zadzwonić, ani się do kogo przytulić. Mówcie co chcecie, ale seks też jest ważny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś starą panną czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, tak sobie tłumacz ze gdyby ciebie poznał. Z żoną się z jakiegoś powodu ożenił widocznie ją kocha skoro nie odejdzie. Kochanki są głupsze ameby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wolałabym być sama niż z żonatym się spotykać. Ty też nie jesteście mężatką tylko sypiasz z cudzym facetem nie wiem czym się szczycisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×