Czy w waszych związkach bywa romantycznie?

zapraszam do grupy gdzie możan pogadac o wszystkim https://www.facebook.com/groups/487922064936014/

13 lat po ślubie, 3 dzieci, świece, kwiaty zawsze na stole i przynajmniej jeden posiłek wspólny, spokojny, bez pospiechu. A romantyzm? owszem, ale to już w sypialni, naszym gniazdku. Przy codziennych obowiązkach zawodowych i domowych brak czasu na romantyzm, dzieci wymagają naszej uwagi, nawet przy wspólnym posiłku czas w większości poświęcamy dzieciom, ale jak zamykamy drzwi sypialni zawsze nieco czasu poświęcamy sobie i nie tylko seks jest wówczas ważny.

wczoraj no wiem. Wiadomo że kobieta się zmieni ale widocznie mieliśmy inny cel w życiu. Ja chciałam dzieci dla nas a on chciał dla mamy. Myślał że jej będzie się pytać o wszystko i że ona będzie nasza guru :/ I od tego czasu mamy kłopoty. Już mniej bo kontakt jest ograniczony ale już nie ma tego co kiedyś było.

To ja musze mojego pochwalić, choc jest strasznym nerwusem (przez prace, bo ma duza odpowiedzialność) to dzien w dzień po obudzeniu glaska mnie, daje buziaka i wychodzi do pracy. Często cos mi kupuje, moze nie kwiaty ale jakies czekoladki, cos o czym mówiłam ze mam ochotę. Mamy 3 letnie dziecko i robi to samo, rano buziak (nawet jak dziecko śpi) tez cos zawsze ma dla dziecka. Nigdy na nic nam nie żałuję. Ja to odbieram moze nie od razu jak romantyzm (sama nie jestem romantyczna) ale lubię te jego gesty po 5 latach małżeństwa. Teraz na walentynki mam dla niego niespodzianke, kupiłam mu drogie perfumy które lubi i kartkę o miłości, zamierzam włożyć mu to do torby od laptopa zeby znalazł rano w pracy