Dieta warzywno owocowa czesc 3

W sobotę ważenie i mierzenie zobaczymy jak tym razem pójdzie

dzień 1. 

rano energetyk 5 kcal  

w pracy od 9 do 17 - dziś mam 5 mandarynek, napój niegazowany zero kcal, i pudding chia z musu z jabłek i truskawek.

o 18:00 zupa jarzynowa 

a wieczorem pare marchewk i jabłko jak bede głodna.

i rano 100 brzuszków, wieczorem spacer będzie w sniezycy 

waga rano 105,4 żal. cel - w 7 dni zejść do 101 ?

8 godzin temu, Gość olcia999 napisał:

rano energetyk 5 kcal  

w pracy od 9 do 17 - dziś mam 5 mandarynek, napój niegazowany zero kcal, i pudding chia z musu z jabłek i truskawek.

o 18:00 zupa jarzynowa 

a wieczorem pare marchewk i jabłko jak bede głodna.

wszystkie pogrubione produkty podnoszą glikemię, więc nie spalasz tłuszczu, bo insulina rośnie
przy nadwadze, która masz pewnie masz też insulinooporność do kompletu :(
waga, która tracisz to woda, a nie tłuszcz
zamiast głodzić się na owockach i napojami z syfem (energetyk i zero kcal - lepiej skład przeczytaj i nie kupuj więcej) zgubisz 5 kg katujac się i jak zaczniesz jeśc to wróci 5 i dodatkowe 7 :(
poczytaj o paleo albo diecie ketogenicznej
w 3 miesiace zgubisz 20kg nie ruszajac palcem, jak dorzucisz 30 min spaceru dziennie to może i 30kg
bedziesz najedzona, nie będziesz miała skoków insuliny, skóra się wchłonie, nie będzie zwisów i rozstepów, nie będziesz sfrustrowana i głodna

powodzenia i mądrych wyborów!

Nie krytykowała bym tak ostro!Każdy robi co może byle do wyznaczonego celu.Tylko mam jedno zastrzeżenie energetyk,mandarynki i truskawki to raczej nie na WO DĄBROWSKIEJ.Dozwolone owoce to grejpfruty,jabłka i cytryny.Jagodowe i kiwi tylko do dekoracji.Przeczytałaś którąś książkę?Bo to podstawa żeby dobrze zacząć

Reszta to warzywa i to głównie surowe powinny być.Niestety teraz to trudne .Ja zaliczyłam dziś fitness .W sobotę ważenie zobaczymy ile w tym tygodniu.Ja oprócz stałego zestawu(zakwas,koktajl,sałatka-to wszystko w pracy) zjadłam jeszcze warzywa na parze i jabłko.Wiem że powinno uważać się z jabłkami bo mogą wstrzymać odrzywianie wewnętrzne ale jakoś nie czuję żeby się w ogóle zaczęło .Powodzonka 

jutro będzie już dzień 3

dziś rano na wadzę 104.9   spadek jest, jest motywacja !  

dziś rano: kawa czarna

w pracy: zupa jarzynowa mus, marchewki, mus owocowy i woda

kolacja: zupa jarzynowa z fasolą, kawa z mlekiem, i kilka daktyli bo miałam ochotę na coś słodkiego  

30 min na siłowni. wymęczona bardzo. 

jutro będzie już dzień 3

dziś rano na wadzę 104.9   spadek jest, jest motywacja !  

dziś rano: kawa czarna

w pracy: zupa jarzynowa mus, marchewki, mus owocowy i woda

kolacja: zupa jarzynowa z fasolą, kawa z mlekiem, i kilka daktyli bo miałam ochotę na coś słodkiego  

30 min na siłowni. wymęczona bardzo. 

Dnia 9.01.2019 o 20:30, Gość hmmm napisał:

wszystkie pogrubione produkty podnoszą glikemię, więc nie spalasz tłuszczu, bo insulina rośnie
przy nadwadze, która masz pewnie masz też insulinooporność do kompletu
waga, która tracisz to woda, a nie tłuszcz
zamiast głodzić się na owockach i napojami z syfem (energetyk i zero kcal - lepiej skład przeczytaj i nie kupuj więcej) zgubisz 5 kg katujac się i jak zaczniesz jeśc to wróci 5 i dodatkowe 7
poczytaj o paleo albo diecie ketogenicznej
w 3 miesiace zgubisz 20kg nie ruszajac palcem, jak dorzucisz 30 min spaceru dziennie to może i 30kg
bedziesz najedzona, nie będziesz miała skoków insuliny, skóra się wchłonie, nie będzie zwisów i rozstepów, nie będziesz sfrustrowana i głodna

powodzenia i mądrych wyborów!

robiłam wszystkie badania, krew mocz cisnienie cholester - rozczaruje cię ale jestem zdrowa jak ...  no wszystko w normie, nie mam żadnych problemów. zdrowo się odżywiam, tylko po prostu czasem za dużo żrem  bo nie ważne czy to zdrowe czy nie zdrowe, ważne ile się je, a ja czasem za dużo  przyznaje się bez bicia

Dnia 9.01.2019 o 22:03, Gość Magda77 napisał:

Nie krytykowała bym tak ostro!Każdy robi co może byle do wyznaczonego celu.Tylko mam jedno zastrzeżenie energetyk,mandarynki i truskawki to raczej nie na WO DĄBROWSKIEJ.Dozwolone owoce to grejpfruty,jabłka i cytryny.Jagodowe i kiwi tylko do dekoracji.Przeczytałaś którąś książkę?Bo to podstawa żeby dobrze zacząć

mam książkę. ale ja nie jestem na poście dąbrowskiej, tylko jak nazwa tego tematu mówi -- dieta warzywna owocowa  czyli jem wszystko na co mam ochotę z warzyw i owoców  kiedyś próbowałam ten post, ale to za drastyczne dla mnie... nie lubię głodować.. 

Dnia 9.01.2019 o 22:11, Gość Magda77 napisał:

Reszta to warzywa i to głównie surowe powinny być.Niestety teraz to trudne .Ja zaliczyłam dziś fitness .W sobotę ważenie zobaczymy ile w tym tygodniu.Ja oprócz stałego zestawu(zakwas,koktajl,sałatka-to wszystko w pracy) zjadłam jeszcze warzywa na parze i jabłko.Wiem że powinno uważać się z jabłkami bo mogą wstrzymać odrzywianie wewnętrzne ale jakoś nie czuję żeby się w ogóle zaczęło .Powodzonka 

o to trzymam kciuki w sobotę, żeby waga Cie miło zaskoczyła  

Dnia 9.01.2019 o 20:30, Gość hmmm napisał:

poczytaj o paleo albo diecie ketogenicznej
w 3 miesiace zgubisz 20kg nie ruszajac palcem, jak dorzucisz 30 min spaceru dziennie to może i 30kg
bedziesz najedzona, nie będziesz miała skoków insuliny, skóra się wchłonie, nie będzie zwisów i rozstepów, nie będziesz sfrustrowana i głodna

powodzenia i mądrych wyborów!

jestem wegetarianką w porywach weganką. 

piątek dzień 3.

8:00 kawa z mlekiem, jabłko

11:00 pudding: mus owocow + chia + mandarynka i cynamon - w pracy

14:00 3 marchewki i rzodkiweka - w pracy

po 17 potem planuje marsz, dziś piękny mroźny dzień 

19:00 zupa jarzynowa wege 

dużo wody mineralnej i herbaty w miedzy czasie

Witam :)

Dla wszystkich szukających fachowej pomocy.

Pomogę i doradzę. Prowadzenie on line oraz bezpośrednio w gabinecie. 

Każdy człowiek jest inny, warunki oraz kondycja organizmu. 

tel.: 602658223  

Hej wszystkim ja zaczęłam dietę wo wczoraj, chce wytrzymac do końca lutego, czyli 6 tygodni. Statruje z wagi 68kg, i chce zejsc do 60, cichutko marzę o "5" z przodu zależy mi głównie na utracie wagi, ale tez chcę oczyścić organizm na wiosnę. Trzymam kciuki za te co zaczely, i mam nadzieję że ktoś tez zaczyna/zacznie teraz w drugiej połowie stycznia, będzie nam raźniej 

17 dzień  witam ja po wczorajszym ważeniu -5kg .Trwam nie jest łatwo.Przez kilka dni miałam problem z internetem ale już jestem .Pozdrawiam

Hej Dziewczyny, u mnie dzisiaj 10 dzień i na wadze 2,1kg mniej czuję się bardzo dobrze, chociaż gdzieś w 3-4 dniu w nocy miałam ogromne dreszcze, było mi strasznie zimno i bolała mnie głowa. Magda77 bardzo dzielnie się trzymasz, gratuluję i trzymam dalej kciuki za nas

P.S. Widzę że w poprzednim wpisie zrobiłam błąd, bo moja waga startowa to 69 a nie 68kg

Robiłam w zeszłym roku- spadło 7kg, wróciło przez rok 5 ale przez ostatni miesiąc byłam przykuta do łóżka

Ja polecam Optimal Fit, bardzo fajny catering i warzyw i owoców jest od groma, ale posiłki generalnie fajnie zbilansowane

Hej. Co sądzicie o połączeniu diety dr Dąbrowskiej z postem przerywanym? Mam problem z wieczornym objadaniem się. Nie ważne czy ile w ciągu dnia zjem to i tak wieczorem mogłabym połknąć konia z kopytami  

A jak chcesz to łączyć?

Hej dziewczyny czy jest tu ktoś letnia pora? 

Ja dziś zaczynam dzień nr 6... Głowa raz mnie boli raz cmi a raz jest ok... Dziwna sprawa. Nogi też dziwnie mnie bolą i kręgosłup.... Oby przeszło szybko. To już moj hmmm nie pamiętam który raz ale 3 razy były po 30 dni a reszta to od tyg do 2-Ch. Teraz cel do końca wakacji czyli pełny okres 6 tyg. Póki co motywacja i power jest. I oby tak zostało.  Pozdrawiam

Hello

Ja zaczęłam właśnie  4 tydzień, tylko że cieżka sprawa ze mną... byłam 3 tygodnie a później zrobiłam tydzień przerwy opamiętałam się po tygodniu i znów wróciłam na dietę.  Teraz jest 3 dzień po przerwie i sama nie wiem jak to teraz kontynuować... zrobić teraz pozostałe 3 i wychodzenie tak jak bym była na sześciu, czy zrobić jeszcze 2... a może ciągnąć 6 od nowa...

Jakieś rady od bardziej doświadczonych i oczytanych forumowiczów?

Hej, czy ktos jeszcze jest na poscie  dr Ewy Dabrowskiej? 

Dzis mija pierwszy dzien drugiego tygodnia mojego postu WO. Zaczelam go robic ze wzgledu na to, ze od dluzszego czasu mam ogromny spadek energii, caly czas jestem senna. Wyniki mam dobre wiec nie wiem co jest przyczyna. Pewnie dwojka malych dzieci ma w tym udzial. Pierwszy tydzien diety zlecial mi bezproblemowo. Staram sie gotowac caly czas cos nowego. Jestem fanka zup kremow i wszystkiego z dotatkiem sosu pomidorowego. Mniam! O dziwo mialam wiecej energii, ominely mnie czeste poczatkowe bole glowy. Dzis mam pierwszy raz spadek mocy. Dobrze, ze padlo na niedziele. Maly spacer z dzieciakami zrobilam, potem posiedzialam na placu zabaw i z niecierpliwoscia czekam na wieczor.

Jestem ciekawa czy moze jest tu ktos kto rowniez przeprowadza post albo sie do niego przymierza. W grupie razniej.

Strasznie tu cicho, a kiedyś wątek tej diety miał kilkadziesiąt stron... 

Ja właśnie ruszam z tą dietą od 5/09, chce zrobić cale 6 tygodni. Jeżeli ktoś chętny na wspólne dietkowanie to zapraszam :-)

Jestem od 4 dni na tej diecie. Waga wyjsciowa 70 kg. Jeszcze sie nie waze. Planuje dopiero po pierwszym tygodniu.

Ja korzystam z cateringu - jest drozej niz gotowanie samemu, ale wygodniej. Nie trace czasu, a jedzenie jest bardzo urozmaicone. Jak kiedys sama gotowalam to przykladowo gar lecza mialam na 4 obiady, a czasem i kolacje. Teraz mam na kazdy posilek co innego i codziennie inne menu.

Poza tym jak sie duzo placi to bardziej mobilizuje aby nie dac plamy.

Naprawde nikogo tu nie ma? 

6 dni za mna. W weekendy gotuje sama.

Dzis bardzo boli mnie gardlo. Zazylam 3 tabletki aceroli. Narazie nie biore nic przeciwbolowego.

Zaraz wkroje sobie czosnek do lecza.

Postaram sie ujechac bez lekow. Zobaczymy ile sie da, czy bol przejdzie.

Cześć. Mogę dołączyć do ciebie

Mam plan żeby włączyć więcej warzyw i owoców do swojej diety i ograniczyć to co mało dietetyczne no i więcej ruchu. Nie jem dużo tylko u mnie problem jest z regularnością posiłków i to chyba jest problem. 

Ja na gardło biorę tylko cholinex bez cukru i tylko to mi pomaga.

Powiedz jak wygląda twoja dieta? Co jesz prócz warzyw i owoców?

Hej. Ja jem tylko warzywa i owoce i to  tylko niektore - zgodnie z dieta w-o wedlug Dąbrowskiej.

Po tygodniu mam 2,1 kg mniej. Czuje juz luzniejsze spodnie. Gsrdlo nsrszie odpuscilo.

9 dni za mna. 

Gardlo niestety znowu zaczelo nawalac wiec rano wzielam Ibuprom, aby sie nie rozchorowac bardziej .

Brzuch mi sie wyraznie splaszcza.

Czasem ssie w zoladku, glownie przed snem i rano, ale ogolnie nie jestem jakos mega glodna.